Ośmiornice drzewne
: pn mar 21, 2011 6:57 pm
Fascynujące badania przeprowadził Donald Leu z University of Connecticut. Zwrócił się do szkół w Connecticut i Południowej Karolinie o wytypowanie około 50 siódmoklasistów (a więc uczniów w wieku około 13-14 lat), biegłych w posługiwaniu się Internetem. Następnie Leu zlecił uczniom zdobycie informacji o zagrożonym gatunku północnopacyficznych ośmiornic drzewnych. Zespół Leu stworzył specjalną stronę internetową, na które opisał te fascynujące istoty zamieszkujące wilgotne lasy strefy umiarkowanej na zachodnim wybrzeżu USA.
Okazało się, że uczniowie nie mieli problemów ze znalezieniem wspomnianej strony internetowej (choć wielu z nich nie było w stanie wykorzystać wyszukiwarek internetowych poprzez wyszukiwanie przez hasło i zamiast tego wpisywało w pasek adresy nazwę pojęcia i końcówkę adresu). Tym co zaniepokoiło badaczy był fakt, że większość uczniów bezkrytycznie uwierzyła w historię o ośmiornicach drzewnych i broniła wiarygodności doniesień nawet wtedy gdy badacze poinformowali uczniów, że strona internetowa zawierała informacje wyssane z palca.
Leu podkreśla, że badani uczniowie wykazali minimalne zdolności do krytycznego spojrzenia na konsumowane informacje. Co więcej, uczniowie zdawali się utożsamiać ilość informacji z ich wiarygodnością. Innymi słowy, jeśli ktoś zada sobie trud by sfabrykować ogromne ilości informacji, będzie w stanie umieścić je w możliwie wielu miejscach w Sieci to wielu ludzi, bez rozwiniętych zdolności krytycznego myślenia, uzna te informacje za rzetelne ze względu na ich ilość a nie merytoryczną wartość.
Źródło:
http://blogi.ifin24.pl/trystero/2011/03/07...kich-niemczech/
Okazało się, że uczniowie nie mieli problemów ze znalezieniem wspomnianej strony internetowej (choć wielu z nich nie było w stanie wykorzystać wyszukiwarek internetowych poprzez wyszukiwanie przez hasło i zamiast tego wpisywało w pasek adresy nazwę pojęcia i końcówkę adresu). Tym co zaniepokoiło badaczy był fakt, że większość uczniów bezkrytycznie uwierzyła w historię o ośmiornicach drzewnych i broniła wiarygodności doniesień nawet wtedy gdy badacze poinformowali uczniów, że strona internetowa zawierała informacje wyssane z palca.
Leu podkreśla, że badani uczniowie wykazali minimalne zdolności do krytycznego spojrzenia na konsumowane informacje. Co więcej, uczniowie zdawali się utożsamiać ilość informacji z ich wiarygodnością. Innymi słowy, jeśli ktoś zada sobie trud by sfabrykować ogromne ilości informacji, będzie w stanie umieścić je w możliwie wielu miejscach w Sieci to wielu ludzi, bez rozwiniętych zdolności krytycznego myślenia, uzna te informacje za rzetelne ze względu na ich ilość a nie merytoryczną wartość.
Źródło:
http://blogi.ifin24.pl/trystero/2011/03/07...kich-niemczech/