Paranormalne.eu

Stała się rzecz co najmniej dziwna. Choć nie pałam wielką sympatią do R.Leśniakiewicza, treść wpisu, który opublikował na blogu nieco mną wstrząsnęła. R.L. pisze:



"Ufologia" policyjna?

W dniu wczorajszym do mojej poczty wpłynął email od Onet.pl:

Uprzejmie informujemy, iż otrzymaliśmy zgłoszenie iż na blogu http://cbza-jordanow.blog.onet.pl/ znajdują się treści naruszające Regulamin Blog Onet.pl.

Bardzo prosimy o usunięcie z notatki http://cbza-jordanow.blog.onet.pl/Wzorzec-...2,ID427744646,n fragmentu:





[tu następuje inkryminowany fragment, który nie spodobał się Fundacji Nautilus]





Bardzo prosimy o niezwłoczne wprowadzenie zmian.

Pozdrawiamy,

BOK OnetBlog



Usunąłem inkryminowany fragment, bo i cóż miałem robić wobec perspektywy zablokowania mojego bloga? Przy okazji wyszło wreszcie, że Fundacja Nautilus ucieka się do każdej metody ? nawet tych policyjnych, byle tylko być na topie i nie stracić swego ? w jej mniemaniu chyba tylko ? tzw. dobrego imienia. Pozostawiam to bez komentarza. A właściwie skomentuję to tylko trzema słowami: muł i wodorosty.





Nawiasem mówić też mógłbym się identycznie odpłacić różnym ?ufologom? zamieszczających nieprawdziwe i chamskie posty na mój temat na swych blogach i stronach internetowych. Mógłbym, ale nie chcę. Po pierwsze dlatego, że nie zamierzam się handryczyć i ciągać po sądach z byle kim bo nie mam czasu na czcze pieniactwo, a po drugie, nie będę robił komukolwiek darmowej reklamy. Po trzecie wreszcie ? to świadczy o nich samych, a nie o mnie. A już tak nawiasem mówiąc, to z wiadomych względów najcenniejsze są opinie wrogów.  



Zamykam ten blog. I tak miałem zamiar to zrobić ? kończy się jego pojemność i zmuszony jestem przenieść go gdzieś indziej. Na zakończenie dziękuję wszystkim współpracownikom i zarazem współtwórcom tego blogu, komentatorom życzliwym i krytycznym i innym ludziom, którzy przyczynili się do jego powstania. Zapraszam na kontynuację tego blogu na stronie:www.centrumufo.wordpress.com





* * * * * * * * * * * *



Uważam, że gdyby przewertować, to co pisze Fundacja Nautilus i jej wesoły prezes, również znalazłaby się spora doza informacji odnośnie zamknięcia tego kramu. Akcja "Zamknij Fundację Nautilus" opierać mogłaby się o takie zarzuty jak:



- szerzenie nieprawdziwych informacji (na każdym kroku i w każdym punkcie, wystarczy to poczytać)



- szerzenie treści o charakterze podbiegającym pod sektę,



- szerzenie treści wyrażających wrogość wobec wyznawców islamu,



- uznawanie Roberta Bernatowicza za osobę świętą, a więc przyszłego guru,



- publikowanie treści mogące mieć wpływ niebezpieczny dla osób młodych,



- zagarnianie jako "swojego" materiałów należących do innych ufologów/grup. (przecież to im zamknęli konto na You Tube za pirackie materiały).



Zastanawiam się, co w świetle tych zarzutów warte jest ocenzurwania - niewinny blog Leśniakiewicza, czy Nautilus, za wszystko to, co powyżej wymieniłem. Czytelników CBZA zapraszamy na stronę: www.centrumufo.wordpress.com

Tak Pantanalu tu masz całkowicie rację...ich polityka to głównie kłamstwo i tworzenie historii wyssanych z palca...Poprostu strach się bać, niedługo może zamkną moją strone i pewne osobiste przemyslenia, i oskarżą mnie o rozszerzanie i głoszenie herezji

Ale jeżeli się nie mylę ( a jeżeli tak to mnie prostujcie ) to chyba bardziej Onet w tym maczał palce niż Bernatowicz który jak zauważyłem bardzo się stara nie narazić linii politycznej tego portalu .....tak to może jest śmieszne ale polityka nawet do tych dziedzin wkłada swoje macki....

Bloga zamknął sam wlaściciel z przyczyn honorowych. Właściwie to przeniósł go w miejsce, gdzie może pisać co mu się podoba. Skandalem wydaje się to, że fundacja nautilus broni tego, co Pantanal słusznie nazywa dezinformacją. Właściwie nie zważa już na nic - nawet na coś tak oczywistego, jak prawda czy obiektywizm. O przyjmowaniu krytyki nie ma mowy, bo przecież Bernatowicz wie lepiej.

To stwarza bardzo niebezpieczny paradoks, na który nie możemy pozostawać bierni - choć treści publikowane przez FN trafiają w gusta osób do 15 roku życia, stanowią ośmieszenie sfery zjawisk paranomalnych w oczach ludzi myślących. W dodatku "objawione prawdy" bronione są w taki sposób, że brak tu miejsca na jakąkolwiek dyskusję. Sam przekonałem się o potencjale "Nautilian", kiedy na antenie programu III poddałem krytyce Zdany. Seria listów, utrzymanych w bardzo ciekawej tematyce, zawierała szereg bardzo ciekawych obelg.

Myślę jednak, że trzeba mówić o tym otwarcie. Polska ufologia już dawno zatonęła moralnie - co krok spotykaliśmy się z różnymi akcjami. Ale jeśli zatonie intelektualnie, a działalność Nautilusów i Marcinów Mizerów do tego ją sprowadza, będzie to definitywny jej koniec.

Nie rozumiem dlaczego onet tak zareagował ,cóz było tam takiego złego napisane ,w porównaniu do komentarzy pod artykółami z onetu to pikuś(tak sobie myślę).

Ale co zyskuje w ten sposób Nautilus ? nic? Ile miał wejśc na swym blogu L. ? ile będzie miał teraz na nowej stronie ? przynajmniej na początku ,wiecej ?

Ile ma wejść Nautilus ? czy ktoś szukający rzetelnej informacji po przeczytaniu newsa w N jest w stanie odnaleźć blog R.L. ,wątpie.

Nie jestem zwolennikiem F.N. ale odgrzebanie Emilicina,postawienie tam pomnika jest pozytywem . Nie zrobił tego R.L. nie zrobiła tego CEBUFO i ZA jak istniała .Ale dzięki medialnemu szumowi itd..

Co przeczytamy u R.L na blogu, co co przeczytałem zabrzmiało jak gorycz ,samotnego człowieka którego nikt nie chce słuchać.Po co wspominać Blanię-Bolnara na dodatek niezbyt pozytywnie,ważne co zrobił i jak to zrobił w 1978 roku.

W sumie pozostaje tylko niesmak.Ale nie wiem czy koniecznie zasiała go F.N. Sam próbuje w komentarzach ,pod artykułami pokazać ludziom bezsens ich twórczosci.Ale merytorycznie.Oni i tak odwrócili sie plecami do polskiej ufologi i czasem sie nie dziwię. A zreszta ,e tam duperele.

Widząc co się stało podjąłem odpowiednie środki w stosunku do FN. Poinformuję o efektach : )

Ciekawe jak zaczęli swój list np. uprzejmie donoszę , że obywatel RL itp itd.Czy inaczej? :lol: Prawda jest taka jak to już wszyscy słusznie zauważyli FN jest portalem dla ludzi pełnych wiary w rożne cuda.A ludzie ci nie chcą wyciągać żadnych wniosków biorą tą papkę para nienormalną jak placebo na grypę i myślą , że będą zdrowi.Ktoś tu może zarzucić , że toczymy wojny portalowe bez argumentów.Bo jest to walka o medialność liczbę odwiedzin itd.BZDURA. Tu chodzi o zaprezentowanie ciekawych spraw w sposób sumienny bez klepania , że to a tamto jest faktem.Zawsze potrzebna jest alternatywa.W szczególności kiedy zapomina się , że pisanie dla samego pisania może przerodzić się w dezinformację.Tak dzieje się w przypadku FN. Artykuły są bo być muszą rozwleczone ni ładu ni składu , jeden wielki mix.Jeśli komuś zależy tylko na samej obecności to tam się bardzo myli.Niech Panowie i Panie z FN zmienią swoje podejście to przestaną być utożsamiani z bajkami dla dzieci.Ale żeby donosić na kogoś WSTYD.

Skoro M.F. jest tak technicznie dobrze wyposażony ,nawet radar pewnie już ma zainstalowany w samochodzie ,to pewnie i Agharte znajdzie ,złapie żabę i bedzie miał bliskie spotkanie niezależnych.

Powstaną pewnie jak zombi gdy pojawi sie pierwszy krąg w Pl.I o ile M.F. pojawi się na miejscu (jeśli go żaby z Agharty wcześniej nie zjedzą)to pewnie R.L. napisze na stronie Infry, że to podróba bo on w to nie wierzy.

A mi szkoda, że nagle znikają dwie witryny (a właściwie blogi) osób, jakby nie było odcisnęły swoje piętno na polskiej ufologii. Poza tym, że mi szkoda to jestem oburzony w jakich dzieje się to okolicznościach. Kto jest w temacie ten wie dlaczego tak się stało. Termin "ufologia policyjna" jest jak najbardziej na miejscu. To zwyczajny skandal. Wierzę jednak, że zarówno Mariusz jak i pan Leśniakiewicz wrócą w takiej czy innej formie ze swoją publicystyką i znowu będziemy mogli się spierać w zdrowym tego słowa znaczeniu.