Paranormalne.eu

[ external image ]W latach 70-tych w północnej Rosji zaczęto drążyć najgłębszą na świecie dziurę w ziemi. Ten gigantyczny projekt o nazwie SG-3, choć miał czysto naukowy cel, wywołał nagle ogólnoświatową panikę. Kiedy przekroczono magiczna granicę 12 km głębokości, natrafiono ponoć na dziwną pieczarę, w której panowała rekordowo wysoka temperatura. Kiedy w dół spuszczono mikrofon zarejestrowano odgłosy, jakich nikt się nie spodziewał. Sowieci mieli bowiem… dokopać się do piekła i nawet nagrać jego dźwięki.



SZCZEGÓŁY W SERWISIE INFRA

nie za bardzo wiem jak technicznie moło by wygladac wpuszczenie mikrofonu na 8 km i po co ,to wymagałoby wyjecia jakis rur oslonowych.

Ale pomysł jest naprawde bardzo dobry .Takie odwierty mogłyby zastapic budowanie elektrowni atomowych .Skoro na powiedzmy 6 km temp wyniosłaby 200 C mielibyśmy parę wodna prawie gratis ,dwa otwory ,para, czysta energia na zawsze.Koszt pewnie podobny z tym, że nie ma problemu z zakupem i utylizacja paliwa.

A teraz dla równowagi wypadałoby niego i nagrać chóry anielskie.Ciekawe co tam teraz jest na topie

Swoją drogą, oto wspomniane w artykule nagranie. Może stanowić doskonały wstęp do piosenki dla neokatechumenów...



<iframe width="425" height="349" src="http://www.youtube.com/embed/U-iqDeIgGKM" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

Taaak...odgłosy słyszalne 12 km pod ziemią to jęki potępionych, gdy słyszymy grzmoty, to znaczy, że anioły beczki w niebie przetaczają, a gdy uderza piorun, to oczywiście jest to sprawka Zeusa, który się na nas wkurzył. Reasumując - wiara czyni cuda, a głupota ludzi wierzących nie ma granic

Witaj Malavida,

ale sama sobie zaprzeczasz, bo bezgranicznej głupoty ludzi nie było by cudów według Ciebie oczywiście. Sama napisałaś, ze wiara czyni cuda? To jak to jest z tymi cudami, że wiara je czyni? Potrzebna jest wiara? czy nie?

[quote name='arek' post='85987' date='25 czerwiec 2011 - 13:23']nie za bardzo wiem jak technicznie moło by wygladac wpuszczenie mikrofonu na 8 km i po co ,to wymagałoby wyjecia jakis rur oslonowych.

Ale pomysł jest naprawde bardzo dobry .Takie odwierty mogłyby zastapic budowanie elektrowni atomowych .Skoro na powiedzmy 6 km temp wyniosłaby 200 C mielibyśmy parę wodna prawie gratis ,dwa otwory ,para, czysta energia na zawsze.Koszt pewnie podobny z tym, że nie ma problemu z zakupem i utylizacja paliwa.[/quote]



Niestety Arku,gdybyś pomyślał o tym kilkadziesiąt lat wcześniej, spałbyś zapewne na pieniądzach za patent;)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Energia_geotermalna

bez przesady nie wymyśliłem koła ,chodzi mi raczej o to by zamiast budowac w Pl elektrownię atomową , wybudowac geotermalna.Działa kilka takich na świecie ,z pozoru taka produkcja jest mało opłacalna ,ale w długiej perspektywie ,jest to lepsze rozwiazanie niż elektrownie wiatrowe.Tym bardziej atomowe.Zwłaszcza że mamy nieczynne kopalnie wegla kamiennego ,gdzie szyb główny ...

Tematem jest istnienie życia pod ziemią.

Yan_Volskee, rany, jak ja się na początku wystraszyłam tego wideo... @_@



Hmm, w zasadzie czytałam trochę na ten temat i jakoś nie przekonuje mnie on... Dżwięki, choć dziwne i przerażające, mogą mieć racjonalne wyłtumaczenie, albo być zwyczajnie fałszywe.



"To co prawdziwie wytrąciło Rosjan z równowagi, poza koszmarnymi nagraniami, to fontanna fosforyzującego gazu, który wystrzelił tej samej nocy z odwiertu. Pośród chmury gazu ukazała się świetlna istota o skrzydłach nietoperza, przedstawiająca się słowami (po rosyjsku): "I have conquered"."



No, to wygląda na to, że Lucek wybrał się na spacer... Całe szczęście, że Age Rendalen przyznał się, że tą świetlistą istotę wymyślił. Kto wie, czy i z tymi 'piekielnymi dźwiękami' tak nie jest...? Może też są tylko mistyfikacją?



PS.: cytat wzięty z www.insomnia.pl, żeby nie było, że sobie wymyśliłam.