Widzisz nie o to chodzi co mógł zobaczyc ,
zacytuje ksiazke :"poprosilem o roczniki polskich pism codziennych z roku 1961.Ze zdumieniem stwierdziłem ,że na stronach tytułowych gazet z 12 kwietnia ogromne tytuly głoszą Człowiek Radziecki w kosmosie .poza tym dosc mgliste artykuly o radzieckim oficerze jeszcze bez nazwiska i(...) że wkrótce oczekiwany jest komunikat na ten temat"
co w tym dziwnego ,a to że gazety redagowano 11 wieczorem podczas gdy caly swiat dowiedział sie o locie z gazet 13 kwietnia .Gazety parii komunistycznych musiały dostac cynk o planowanym locie ,a w przypadku niepowodzenia istniał pomysł pokazania dublera ,tak tez sie stalo.
To był po prostu wyscig ,wiadomo bylo że amerykanie planuja wystrzelenie Alana Sheparda na przelomie kwietnia /maja 1961 roku ,wiec nie mogło byc mowy o fuszerce .po rostu propaganda przede wszystkim .
Agencja TASS oficjalnie podała informacje o locie 35 minut po zakończeniu lotu,podobnie po locie podano czestotliwosci radiowe na ktorych odbywała sie łącznośc kosmonauty z ziemia
kilka slów o Gagarinie ,nie kochał latania jak inni piloci ,sam mówił że najwiekszym wydarzeniem w jego życiu było wstapienie do partii ,dla każdego pilota to pierwszy lot,:)był wiec zaufanym a nie pogromcą nieba .
Jego ostatni lot był końcem szkolenia na samoloty odrzutowe ! pilot kosmonauta nie miał uprawnień do lotów odrzutowcami !!!Jego tekst :"Dobrze wiedziałem ,że moi przyjaciele cały lud radziecki bacznie sledzą mój lot w kosmos.Głeboko wierzyłem ,że partia i rząd są gotowi w kazdej chwili mi pomóc,gdybym znalazł sie w trudnym położeniu."
Przed lotem Gagarina ZSRR wystrzeliło 12 sztucznych satelitów /amerykanie 42 to dowodzi słabosci i na dobra sprawe braku zaplecza technicznego.
Jednym z kandydatów na kosmonautów był Władymir Iliuszyn junior ,syn konstruktora lotniczego .W roku 1961 uległ on oficjalnie wypadkowi samochodowemu i przez dwa lata leczył sie w Chinach

:):) tylko ,że w tym czasie stosunki ZSRRi Chin były bardzo napiete było niemożliwe pojechac sobie na leczenie do Chin. Nikt nie wie co sie z nim stałó później
Wg. plotek krążących po Moskwie w tym czasie lot odbył sie wczesniej 8 kwietnia ,ale po twardym ladowaniu kosmonauta nie nadawal sie do pokazania go światu ,nie było mozliwosci powtórki lotu wiec trzeba było znalesc kogoś. Faktem jest natomiast ,że krótkofalowcy zachodniej europy slyszeli korenspondencje radiowa w jezyku rosyjskim własnie 8 kwietnia.
Nie ma filmów które pokazywałyby Jurija wsiadającego lub wysiadajacego z rakiety tego dnia ,gdyby leciał on to wraz z notatkami o locie pokazałyby sie od razu fotki ,a te pokazały sie dopiero kilka dni później.Nie było tez zdjec samego kosmonauty w kabinie a na pytania dziennikarzy po chwili ciszy odpowiedział że na pokładzie nie bylo aparatu

:):)Dopiero 24 kwietnia pokazały sie zdjecia Jurija w kombinezonie wśród kolegów jak wsiada do rakiety
Ale prawdziwą zagadka jest ladowanie ,Gagarin o nim nie wspomina ,były dwa sposoby ,albo do konca siedziec w kapsule albo katapultowac sie na wysokości do 7000 m później bylo to niemozliwe ,wspomina tylko że kapsuła wpadła w rotacje ale dzieki kontroli lotów udało sie to zachamowac ,o'k tylko małe ale nastepne ladowania odbywaly sie z zastosowaniem katapulty.
Nie zgadza sie czas lotu wystartowali o 9:07 o 9:22 był nad Ameryka Pd.a o10:15 nad Afryką ,teraz popatrzmy na globus pół swiata oblecial w 15 minut ! gdyby tak dalej leciał t0 pełen oblot trwałby 30 minut a nie 89 .