Däniken: "Greccy bogowie byli kosmitami"
: pt lis 18, 2011 9:18 am
Czy jesteście przekoani co do wniosków Ericha?
Dänikena: "Bogowie olimpijscy byli kosmitami".
[ external image ] Stary Erich powraca z książką pt. "Odyseja Bogów. Historia pozaziemskich kontaktów w starożytnej Grecji" (pierwsze wyd.1992). Jak twierdzi: "My, ludzie współcześni według Hezjoda, należymy do piątej rasy stworzonej przez Zeusa - rasy żelaznej, w której miesza się dobro i zło".
Autor tym razem zwraca się w stronę starożytnej Grecji sugerując, że bogowie olimpijscy byli w rzeczywistości pozaziemianami, którzy przybyli na Ziemię tysiące lat temu. Wskazuje on na dowody, w tym pisma Arystotelesa wskazujące, że bogowie krzyżowali się z ludźmi dokonując czegoś na kształt eksperymentów genetycznych, czego rezultatem były "mityczne stworzenia", takie jak centaury czy cyklopy.
"Odyseja bogów" sugeruje, iż:
- Wyrocznia w Delfach była stanowiskiem "tankowania",
- Historia Jazona i wyprawy po złote runo opisuje poszukiwania ważnej części statku latającego,
- Troja i Atlantyda mogła byc tym samym,
- Miasto zostało zniszczone wskutek wojny między obcymi i ich potomkami,
- Greckie mity to w rzeczywistości historia,
Von Däniken pyta, czy mity nie były czasem próbą opisania realnych wydarzeń i co stałoby się, gdyby Greków w dawnych czasach odwiedzili nie bogowie a przedstawiciele zaawansowanej cywilizacji pozaziemskiej. Tylko czy podobne przekonanie ma dziś jakąkolwiek rację bytu?
Dänikena: "Bogowie olimpijscy byli kosmitami".
[ external image ] Stary Erich powraca z książką pt. "Odyseja Bogów. Historia pozaziemskich kontaktów w starożytnej Grecji" (pierwsze wyd.1992). Jak twierdzi: "My, ludzie współcześni według Hezjoda, należymy do piątej rasy stworzonej przez Zeusa - rasy żelaznej, w której miesza się dobro i zło".
Autor tym razem zwraca się w stronę starożytnej Grecji sugerując, że bogowie olimpijscy byli w rzeczywistości pozaziemianami, którzy przybyli na Ziemię tysiące lat temu. Wskazuje on na dowody, w tym pisma Arystotelesa wskazujące, że bogowie krzyżowali się z ludźmi dokonując czegoś na kształt eksperymentów genetycznych, czego rezultatem były "mityczne stworzenia", takie jak centaury czy cyklopy.
"Odyseja bogów" sugeruje, iż:
- Wyrocznia w Delfach była stanowiskiem "tankowania",
- Historia Jazona i wyprawy po złote runo opisuje poszukiwania ważnej części statku latającego,
- Troja i Atlantyda mogła byc tym samym,
- Miasto zostało zniszczone wskutek wojny między obcymi i ich potomkami,
- Greckie mity to w rzeczywistości historia,
Von Däniken pyta, czy mity nie były czasem próbą opisania realnych wydarzeń i co stałoby się, gdyby Greków w dawnych czasach odwiedzili nie bogowie a przedstawiciele zaawansowanej cywilizacji pozaziemskiej. Tylko czy podobne przekonanie ma dziś jakąkolwiek rację bytu?