NOL w Bielsku-Białej (próba identyfikacji)
: sob gru 31, 2011 8:49 am
Witajcie.
Nie jestem pewien czy pytanie które mnie nurtuje publikuję w odpowiednim miejscu, jeśli nie, z góry przepraszam, i zarazem proszę któregoś z Adminów o przeniesienie.
Mianowicie - chodzi o dziwne zjawisko którego byłem świadkiem któregoś późnego wieczora jesienią roku 1999 (bądź 2000 - tego nie jestem niestety w stanie dokładnie określić)
Idąc wspomnianego dnia na spacer, po dostaniu się na miejsce docelowe, zauważyłem w pewnym momencie, kilka stopni nad horyzontem trzy świecące punkty, jako że był to teren w pobliżu lotniska sportowego, pomyślałem że może to być jakiś samolot, więc to nic nadzwyczajnego... tak myślałem do momentu aż owe trzy punkty nagle przyspieszyły, żeby po ok. 2sek całkowicie zmienić kierunek lotu i rozpierzchnąć się po niebie, każde w innym kierunku. Próbowałem sobie w jakiś sposób to wytłumaczyć, że może to jakieś figle płatają mi oczy, bądź też widziałem sztuczne ognie lub inne ustrojstwa...W każdym bądź razie temat "umarł" po niedługim czasie i niewielu osobom o tym wspominałem. Sam też nie bardzo miałem możliwość na owe czasy dowiedzieć się czegoś więcej, gdyż wiadomo że jeszcze nie było wtedy tak szerokiego dostępu do internetu, a i ja byłem jeszcze osobą nastoletnią, która miała jednak inne priorytety w życiu niż zastanawianie się nad jakimiś świecidełkami na niebie (zaznaczam tu że wtedy jeszcze byłem sceptycznie nastawiony do tematyki UFO)
Dlaczego nagle zainteresowałem się tym wszystkim? Właśnie ze względu na to co obserwuję całkowicie przypadkowo w internecie, filmiki które się pojawiają, doniesienia o tym że ktoś gdzieś coś zauważył etc...
W którymś momencie natknąłem się na filmik do którego podaję link poniżej:
http://www.youtube.com/watch?v=wQmut0XtD3s
Osobiście wygląda mi to na FAKE, ale istotne jest to, iż ruch obiektów na filmiku, dokładnie zgadza się z tym co zaobserwowałem kilkanaście lat temu... z tą tylko małą różnicą, że na nim trzy punkty wstępnie lecą formując trójkąt, te które ja widziałem leciały jakby w jednej linii, i potem każdy z nich nagle "uciekł" w inną stronę żeby po chwili całkowicie zniknąć.
Moje pytanie - czy ktoś z bywalców na forum miał może podobne "zwidy" w okresie o którym piszę?
Czy znajdzie się ktokolwiek, kto może zaobserwował coś podobnego na niebie w tym czasie w okolicach południowej Polski? Coraz bardziej zaczyna mnie to zastanawiać...
Może to po prostu jakiś "eksperyment wojskowy"? Ktoś coś słyszał?
Proszę o pomoc w identyfikacji. Chciałbym dowiedzieć się coś więcej na ten temat.
Pozdrawiam wszystkich i czekam na odpowiedzi. (pytania też
)
Nie jestem pewien czy pytanie które mnie nurtuje publikuję w odpowiednim miejscu, jeśli nie, z góry przepraszam, i zarazem proszę któregoś z Adminów o przeniesienie.
Mianowicie - chodzi o dziwne zjawisko którego byłem świadkiem któregoś późnego wieczora jesienią roku 1999 (bądź 2000 - tego nie jestem niestety w stanie dokładnie określić)
Idąc wspomnianego dnia na spacer, po dostaniu się na miejsce docelowe, zauważyłem w pewnym momencie, kilka stopni nad horyzontem trzy świecące punkty, jako że był to teren w pobliżu lotniska sportowego, pomyślałem że może to być jakiś samolot, więc to nic nadzwyczajnego... tak myślałem do momentu aż owe trzy punkty nagle przyspieszyły, żeby po ok. 2sek całkowicie zmienić kierunek lotu i rozpierzchnąć się po niebie, każde w innym kierunku. Próbowałem sobie w jakiś sposób to wytłumaczyć, że może to jakieś figle płatają mi oczy, bądź też widziałem sztuczne ognie lub inne ustrojstwa...W każdym bądź razie temat "umarł" po niedługim czasie i niewielu osobom o tym wspominałem. Sam też nie bardzo miałem możliwość na owe czasy dowiedzieć się czegoś więcej, gdyż wiadomo że jeszcze nie było wtedy tak szerokiego dostępu do internetu, a i ja byłem jeszcze osobą nastoletnią, która miała jednak inne priorytety w życiu niż zastanawianie się nad jakimiś świecidełkami na niebie (zaznaczam tu że wtedy jeszcze byłem sceptycznie nastawiony do tematyki UFO)
Dlaczego nagle zainteresowałem się tym wszystkim? Właśnie ze względu na to co obserwuję całkowicie przypadkowo w internecie, filmiki które się pojawiają, doniesienia o tym że ktoś gdzieś coś zauważył etc...
W którymś momencie natknąłem się na filmik do którego podaję link poniżej:
http://www.youtube.com/watch?v=wQmut0XtD3s
Osobiście wygląda mi to na FAKE, ale istotne jest to, iż ruch obiektów na filmiku, dokładnie zgadza się z tym co zaobserwowałem kilkanaście lat temu... z tą tylko małą różnicą, że na nim trzy punkty wstępnie lecą formując trójkąt, te które ja widziałem leciały jakby w jednej linii, i potem każdy z nich nagle "uciekł" w inną stronę żeby po chwili całkowicie zniknąć.
Moje pytanie - czy ktoś z bywalców na forum miał może podobne "zwidy" w okresie o którym piszę?
Czy znajdzie się ktokolwiek, kto może zaobserwował coś podobnego na niebie w tym czasie w okolicach południowej Polski? Coraz bardziej zaczyna mnie to zastanawiać...
Może to po prostu jakiś "eksperyment wojskowy"? Ktoś coś słyszał?
Proszę o pomoc w identyfikacji. Chciałbym dowiedzieć się coś więcej na ten temat.
Pozdrawiam wszystkich i czekam na odpowiedzi. (pytania też
