Paranormalne.eu

Wielka Brytania: Deszcz "niebieskich żelków" towarzyszy gradowi

BBC News



[ external image ]



Mieszkaniec Dorset zdziwił się widząc niewielkie niebieskie kuleczki spadające z nieba.

Steve Hornsby z Bournemouth twiedzi, że spadły one w czwartek (26.01.12) wraz z gradem.

Znalazł on ich kilkanaście na obszarze przydomowego trawnika:

- Było je trudno podnieść. Musiałem zbierać je łyżeczką.

Biuro Meteorologiczne stwierdziło, że galareowata substancja nie miała pochodzenia "pogodowego".

Hornsby, były inżynier lotniczy twierdzi jednak, że w czasie ich opadu niebo przybrało ciemnożółtą barwę.

Do czasu ustalenia ich pochodzenia, postanowił przechowywać znalezisko w lodówce.

- [Kulki] miały zewnętrzną twardszą otoczkę i miękkie wnętrze. Były bezzapachowe, nie lepiły się i nie topniały.

Josie Pegg z Bournemouth stwierdziła, że mogą to być jajeczka należące do morskich bezkręgowców dodając, że zdarzały się przypadki ich przyczepiania do nóg ptactwa morskiego.

Przypadek niczym z Forta. Czy innym wytłumaczeniem może być legendarna gwiezdna galareta?

To wygląda jak jedzenie z kuchni molekularnej, nawet ten cały opis znaleziska pasuje do nich

manna ?

Oby to byla manna.

Choc z drugiej strony, jakies male zainteresowanie mediow tym "nietypowym zjawiskiem".

e tam, transport żelowych kulek wypadł z samolotu

Przynajmniej już wiadomo co to jest,





http://www.youtube.com/watch?feature=playe...p;v=sI25Dr8qMXY





pozostaje tylko wyjaśnić jak to do ogródka trafiło