Strona 1 z 1

NOL-e nad Wrocławiem (2010)

: czw mar 01, 2012 2:01 pm
autor: czerwoneufo
W 2010 obserwowałam UFO, robiłam też zdjęcia chemtraili. Teraz doszukałam się na youtube powiązań między smugami na niebie, a UFO. Pomyślałam, że warto by było przeszukać dokładnie zdjęcia i miałam rację, bo natknęłam się na coś, na pierwszym zdjęciu! Na wielu moim zdjęciach robionych w różnym czasie(ten jest z sierpnia) sa te same obiekty, oczywiscie nie w tym samym miejscu



[ external image ]



http://postimage.org/image/3z5iviaj7/full/ <- ściągnijcie sobie



tutaj przyblizenie

http://postimage.org/image/wm3h874kn/



Na pierwszy rzut oka nie widziałam kompletnie nic. Póżniej po przybliżeniu z lewej górnej strony, zauważyłam 'gwiazdę'. I juz wiedziałam, że w tak słoneczny dzień, gwiazda być nie może widziana. Przyblizam dalej i widzę już kuliste coś, tym bardziej można zauwazyć, że to nie jest aż tak daleko, bo widac cień na tym.



Mam też jedno zdjęcie zrobione w nocy, kiedy to NOLe świecą na czerwono, nie jest ono dobrej jakości bo wtedy nie operowałam aparatem tak dobrze i przyczynił się też strach. I naprawde rozumiem ludzi, którzy nie widzieli takiego zjawiska i twierdzą, że to lampiony. Ale róznica jest taka, że to całkowicie porusza się w inny określony sposób, droga jest zaplanowana. Znikają sobie i pojawiają się w im tylko dany sposób (żeby jeszcze mieć porówananie na nowy rok obserwowalam lecace lampiony, więc zauważam różnice) Za pierwszym razem kiedy widziałam czerwone nole to wywołało to u mnie taki strach, że cała się trzęsłam, i tylko mama mnie uspokajała, która obserwowała zjawisko razem ze mną



http://postimage.org/image/zbi2quux1/



Jakby ktoś chciał prywatnie na maila otrzymać zdjęcia, to mogę podesłać

Re: NOL-e nad Wrocławiem (2010)

: czw mar 01, 2012 2:33 pm
autor: arek
O! proszę nareszcie ktoś z Wrocławia .


Za pierwszym razem kiedy widziałam czerwone nole to wywołało to u mnie taki strach, że cała się trzęsłam, i tylko mama mnie uspokajała, która obserwowała zjawisko razem ze mną


Zaręczam Ci ,że nie ma się czego bac .

Nie wiem skad wiesz ,że droga jest zaplanowana ,ale porównaj to z kierunkiem wiatru jaki wiał tego dnia ,to czasem wyjaśnia zjawisko .

Osobiście uważam ,że traktowanie świecących punktów jako statki kosmiczne obcych ,jest nadinterpretacją ,a przecież mówiac UFO tak właśnie wszyscy myślimy.

Zaobserwołałaś NOL-a i prawdopodobnie nigdy nie dowiemy sie co to było.Chyba ,że kierunek wiatru bedzie zgodny z kierunkiem przelotu ,to sugerowałoby lampiony,balony.

Ważne jest by robic zdjęcia ,nagrywac filmy .Moze kiedyś ktos wyjaśni coś.

Re: NOL-e nad Wrocławiem (2010)

: czw mar 01, 2012 3:07 pm
autor: czerwoneufo
identyczne jak to http://www.youtube.com/watch?v=M8nFdPF4qYA



W sensie, droga jest zaplanowana przez nich, jest określona, nie jest nic pod wiatr. Sama już się nie mogę doczekać i cały czas wypatruje, a wkurza mnie to tym bardziej, bo mam dużo do roboty, a tyle mi czasu na zlatuje przez obserwowanie nieba :0 I pierwsze za co bym złapała, to nie aparat, czy kamera, której nie mam, tylko luneta żeby samej się dowiedzieć, że to co widzę to nie 'świecący inteligentny balon' :-) dowody w postaci nagrań nic nie dają teraz, bo każdy kto nie widział tego zjawisko powie, że to nieprawdziwe nagranie, czyż nie?



Niezidentyfikowanym obiektem, tez może być coś pochodzące od ludzi ale dalej jest tym niezidentyfikowanym obiektem, bo przecież nie jest to podawane do informacji publicznej



Tej nocy kiedy widziałam NOLe, było bezchmurnie niebo i pojawiały się obiekty w jednym miejscu. Najpierw dwa, znikąd, następnie jeszcze 3. I szczerze powątpiewam, w to, że ktoś lewitował nad ziemią i zapalał lampiony :)

Re: NOL-e nad Wrocławiem (2010)

: czw mar 01, 2012 7:43 pm
autor: azor
To dzienne zdjęcie świecącego kulistego obiektu jest bardzo ciekawe osobiście wykluczam owada, ptaka no chyba, że to był wysoko lecący ''balon'' ale nie można tego zbywać o tak sobie bo fakty świadczą, że tego typu obiekty/zjawiska występują - moj kolega ostatnio w IR oraz na zwykłym czarno białym filmie nie cyfrze złapał bardzo interesujące zjawisko nie widoczne wzrokowo wykluczona wada emulsji czy filmu analizę przeprowadzono mikroskopem 200 x to coś sie naświetliło ;)



Nol nie przejmuj sie że obiekt jest mały acz wcale taki nie musiał być odbija słońce tworzy się po lewej stronie cień zatem mały nie był. Sfotografuj samolot śmigłowiec z ponad 1 km co wyjdzie kropka ;) Przyznam, że przerobiłem sporo własnych fotek przez kilka lat czasami faktycznie udaje się coś złapać dziwnego. Arku nadinterpretacja, ale fakty są takie, że tego typu obiekty sie fotografuje ;) i nic na to nie poradzimy ;)

Re: NOL-e nad Wrocławiem (2010)

: pt mar 02, 2012 6:53 am
autor: arek
nie jest nic pod wiatr.
?

To nie jest tak ,że jak zrobisz zdjęcie ,to luzie uznaja od razu ,że to fejk. Np. choc nie pokazłaś zdjęcia z nocy ,wierze Ci, że coś widziałaś .

To ,że obiekty pojawiały sie juz na pewnej wysokości może wykluczac lampiony ,tylko pytam, czy jest mozliwe by wyjasnieniem mogą byc lampiony .

Czy wylatywały zza jakiegoś obiektu architektury ,ile czasu były obserwowane ,jaki wiatr wiał podczas obserwacji.

Warto zapisywac obserwacje ,bo czasem po kilku latach Jakis świadek przypomina sobie ,że widział cos co tego dnia przelatywało ,ma zdjęcia itp. I z krótkiej obserwacji mamy potwierdzene incydentu lub cos takiego .



Jesli chodzi o zdjęcie z dnia ,to sposób oświetlenia i cień, sugeruje realnośc obiektu ,wyglada na obiekt kulisty .Więc czy jest mozliwym by był to balon meteo ?To najprostsze wyjaśnienie ,ale nie jedyne i równie dobre jak kazde inne ,z tym że jest sprawdzalna .Choc to trudne , bo ilosc możliwych instytucji puszczajacych balonów jest dosyc duza .

Re: NOL-e nad Wrocławiem (2010)

: pt mar 02, 2012 8:25 am
autor: azor
Niestety Arku lampiony to istna zmora acz w mojej miejscowości tylko raz na Sylwestra widziałem jak kiedys w wiadomościach mówili przed wypuszczeniem trzeba powiadomić policję, straż najbliższe lotnisko ;) Dobrze aby tego zakazali. Gdy bawiłem sie w ''analizę'' tego dziennego obiektu wygląda że nie jest to do końca kula ? Dolna część jest na pewno półkulista ale góra wygląda inaczej jest chyba płaska ?

Re: NOL-e nad Wrocławiem (2010)

: pt mar 02, 2012 11:47 am
autor: czerwoneufo
Udało mi się obserwować czerwone kropy, które pojawiały się (nie chcę przesadzać ale wizualnie to wyglądało jak miejsce teleportacji, być tez może mają tryb niewidzialności :-) Jak jest wysokość budynku, to tak jeszcze połowę budynku, i tam to wszystko zachodziło przed jakieś 3 dni, już nie pamiętam czy pod rząd (z tej strony żadnych żurawi i innych maszyn, wieżowców nie ma, a raczej nie było(w chwili obecnej są żurawie ale i tak za nisko)). W ogóle idzie zauważyć, że coś nie tak, siła która porusza obiektami jest inna, w porównaniu wielkość tego też się ma nijak do lampionów, bo jest to większe.



Rozpatrywanie, o tym co widziałam i co tam jest na zdjęciach nie ma sensu ( podobnego materiału na internecie przecież jest bez liku!), z resztą nie zależy mi na tym za bardzo, czy ktoś to uzna za prawdę, czy nie. Po prostu dzielę się informacjami!



A teraz coś ciekawszego, może nie widzieliście. Film pełen akcji i do bycia fejkiem to mu chyba daleko :D Podoba mi się ten zafascynowany/niesamowity facet, który się wydziera :-)



http://www.youtube.com/watch?v=KExx_T4SSds



A tak poza tym to zastanawiam się czemu organizacje/rząd/wojsko ukrywają to przed nami? panika wśród ludzi, popłoch? Przecież już się o tym mówi!

Re: NOL-e nad Wrocławiem (2010)

: pt mar 02, 2012 12:41 pm
autor: valdemar99
Jako wrocławiak od urodzenia tylko dodam że od kilku lat nad moim miastem lampionów wysyp ......od groma ich tak , że trzeba być bardzo sceptycznym do każdej obserwacji a muszę przyznać że niektóre ich przeloty nawet na mnie , cynicznym sceptyku robią wrażenie i pobudzają fantazje :)

Re: NOL-e nad Wrocławiem (2010)

: sob mar 03, 2012 12:24 am
autor: Arek 1973
Za pierwszym razem kiedy widziałam czerwone nole to wywołało to u mnie taki strach, że cała się trzęsłam, i tylko mama mnie uspokajała, która obserwowała zjawisko razem ze mną
To przeważnie normalne jak się widzi coś nieznanego. Chciałem napisaś że na Wrocławiem to raczej normalka, ale Valdemar mnie uprzedził. Już tak jest że czym większe miasto to i możliwość zobaczenia lampionów jest większa

Re: NOL-e nad Wrocławiem (2010)

: sob mar 03, 2012 12:19 pm
autor: sxxs
A teraz coś ciekawszego, może nie widzieliście. Film pełen akcji i do bycia fejkiem to mu chyba daleko :D Podoba mi się ten zafascynowany/niesamowity facet, który się wydziera :-)



http://www.youtube.com/watch?v=KExx_T4SSds


No o tym filmiku to już było głośno...Chyba raczej nie ma co komentować.






Takie widoki mam średnio co weekend w miesiącach w których występuje litera R ;) powód? Nie daleko wybudowali sale weselną ....