Paranormalne.eu

W ostatnich miesiącach mówi się coraz więcej o zagrożeniu, jakie dla uzależnionej od elektryczności i elektroniki cywilizacji niesie niespokojne Słońce. Okazuje się, że w przeszłości (bliższej i dalszej) ludzkość przeżyła kilka potężnych solarnych sztormów, choć najbardziej aktywny pod tym względem był koniec epoki lodowej. Co ciekawe, ówczesna aktywność słoneczna bardzo przypominała to, co obecnie dzieje się z naszą dzienną gwiazdą. Jak realne jest widmo chaosu wywołane chwilowym słonecznym szaleństwem?



więcej...

Tak, czytalam o tym, ze rzad brytyjski jest podobno przygotowany na wielkie sloneczne eksplozje... no zobaczymy. Jak dam rade, to powiem po 2013, jak bylo . Najgorsze jest to, ze nawet NASA nie potrafi dokladnie przewidziec takiego wybuchu, a gdy on nastapi, bedziemy mieli zaledwie kilka godzin, zanim te ogromne masy energii dotra do Ziemi... i potem INFRA przestanie istniec .



Nie wiem, jakos mam wrazenie, ze mimo wszystko ani rzady, ani naukowcy nie biora tego tematu zbyt powaznie. Skoro juz w 2006 NASA twierdzilo, ze w przeciagu najblizszych 50 lat Ziemia ucierpi z powodu wzmozonej aktywnosci slonecznej, to dlaczego juz wtedy nie zabrano sie NA POWAZNIE za plany zapobiegajace globalnej katastrofie? Wszystkie fundusze poszly na prace nad niebezpieczenstwem uderzenia w Ziemie asteroidy zapowiadana na 2036? Najbardziej przeraza mnie te ponad 400 elektrowni jadrowych rozsianych po calym swiecie... w dodatku niedlugo bedziemy mieli kilka nowych w Europie... a juz i tak strasznie to wyglada ELEKTROWNIE JADROWE W EUROPIE

Nikt nie jest w stanie przewidzieć kiedy i gdzie będzie konkretny rozbłysk na Słońcu i nikt nie jest w stanie przewidzieć czy dany cykl będzie bardziej aktywny, czy mniej. Nie wiadomo też czy Słońce nie wejdzie wkrótce w okres niskiej aktywności jakim było np. minimum Maundera w XVII - XVIII wieku. Mimo, że sam mechanizm aktywności jest modelowany, ten model jest tylko przybliżony. A na Słońcu jest mnóstwo procesów chaotycznych, które mogą wpłynąć na te cykle w sposób nieprzewidziany.

Ani NASA ani żadna inna agencja nie wie więcej o tym jaki będzie kolejny cykl od Jóźwy co pole pługiem orze i spod konia na Słońce ukradkiem spogląda modląc się o ciepłe czy deszczowe lato

Generalnie bym się nie stresował co kto o tym powie. Niezależnie czy to naukowiec z NASA czy wróżka.

Moim zdaniem bardziej prawdopodobne, że naszą cywilizację szlag trafi poprzez wybuch superwulkanu, bądź sami się wykończymy.

Słońce póki co sprzyja nam.



pzdr

kanu, jak na razie, to raczej wszystko wskazuje na to, ze Slonce weszlo w faze wysokiej aktywnosci - akurat to jest do zaobserwowania. Slonce podlega cyklicznym fazom i co 11 lat jest tak zw. szczyt aktywnosci, ktory przypada obecnie na lata 2013-2014. NASA twierdzi, ze bedzie on przecietnej gwaltownosci... wiec pozyjemy, zobaczymy.



Piszac o globalnej kastastrofie, nie mam na mysli, tego, ze Slonce bezposrednio zniszczy Ziemie, rozblyski sloneczne nie maja takiej mocy, ale posrednio, czyli to, ze spowoduja najrozniejsze zaklocenia, z ktorych problemy z dostawa pradu beda tymi najmniejszymi...