Strona 1 z 3
Przezroczysta kula
: sob maja 05, 2012 9:20 pm
autor: debretin
To wydarzyło się o w marcu, dwa lub trzy lata temu (niestety nie pamiętam dokładnej daty, acz wysłałem info do FN, które nawet nie odpisało na maila). Byłem zajęty wtedy ładowaniem drewna do piwnicy, więc byłem na świeżym powietrzu. Była godzina 11.00 - 12.00. Gdy już wyładowałem taczkę, odwróciłem się w kierunku budynków - ciągu pustych stajni dla zwierząt, wysokości 4-5 metrów (kierunek północny). Zauważyłem wówczas przezroczystą kulę unoszącą się może metr nad dachem, lecącą równiutko nad szczytem (choć przezroczysta to dziwne określenie, bo była bardzo dobrze widoczna, ale prześwitująca). Nie emitowała żadnego światła, nie wydawała dźwięku - po prostu sobie leciała tempem spacerowym. Lot był prosty, a pamiętam - wiał wtedy wiatr, który nie robił żadnego wrażenia na niej. Gdy doleciała na koniec budynku, minęła komin i zaczęła unosić się w górę, dosyć ostro, i w końcu zniknęła z pola widzenia. Widziałem ją może przez pół minuty, trochę więcej.
Do tej pory wyraźnie pamiętam tą obserwację, gdyż wiele czytam o podobnych zjawiskach, ale z przezroczystymi kulami się nie spotkałem
Miejsce obserwacji - Zachodniopomorskie, Piaseczno k. Trzcińsko Zdrój
Jeżeli są pytania - odpowiem.
Re: Przezroczysta kula
: sob maja 05, 2012 9:47 pm
autor: Sandra
Miałeś szczęście z bliska oglądać taką kulę, a jakiej średnicy była ta kula?
Też widziałam taką przeźroczystą kulkę parę miesięcy temu, tylko że wysoko na niebie i bardzo daleko, ale ją spokojnie obserwowałam, przeleciała z mojej prawej na lewo, potem postała trochę i wróciła tą samą drogą a potem znikła, niebo było bezchmurne i w czasie dnia, więc miałam dobre pole obserwacji.
Pierwszy raz widziałam taką.
Re: Przezroczysta kula
: sob maja 05, 2012 9:55 pm
autor: debretin
Nie była specjalnie duża - miała maksymalnie trzydzieści centymetrów. Faktycznie widziałem ją z bliska - do zabudowań było może dziesięć metrów.
Re: Przezroczysta kula
: ndz maja 06, 2012 5:13 am
autor: arek
jaka wówczas była pogoda ,czy było burzowo ? zbierało się na deszcz ? było sucho ? dzień upalny ?
Re: Przezroczysta kula
: ndz maja 06, 2012 9:34 am
autor: Przemekkk666
Re: Przezroczysta kula
: ndz maja 06, 2012 10:22 am
autor: debretin
[quote name='arek' post='96930' date='06 maj 2012 - 09:13']jaka wówczas była pogoda ,czy było burzowo ? zbierało się na deszcz ? było sucho ? dzień upalny ?[/quote]
Było sucho i zimno - pamiętam że zmarzłem, mimo kurtki i rękawic. Słońce świeciło, chmurki przelatywały, ale nie było żadnych opadów w ten dzień.
[quote name='Przemekkk666' post='96935' date='06 maj 2012 - 13:34']To mi przypomina troche tą obserwacje -
http://www.youtube.com/watch?v=CKLlX5NDzvQ...mp;feature=plcp
Od 52 s[/quote]
Jest to podobne, acz kula nie była żółta a jej rysy były "delikatniejsze"... wyglądała jak kula z folii, ale jej ścianki były wyraźne, ale przezroczyste - taki paradoks.
Re: Przezroczysta kula
: ndz maja 06, 2012 10:57 am
autor: Sandra
Moja też nie była żółta tylko przeźroczysta taka bańka mydlana, tak na marginesie.
Re: Przezroczysta kula
: ndz maja 06, 2012 11:18 am
autor: debretin
[quote name='Sandra' post='96943' date='06 maj 2012 - 14:57']Moja też nie była żółta tylko przeźroczysta taka bańka mydlana, tak na marginesie.[/quote]
Coś w tym stylu, tylko się nie mieniła kolorami ani nie miała kolorowych fal
Jestem przekonany, że ta przezroczystość była jakimś kamuflażem - bo co może stabilizować jego lot oraz kierować kulą, skoro nie ma żadnych widocznych mechanizmów.
Re: Przezroczysta kula
: ndz maja 06, 2012 12:00 pm
autor: arek
czy w jakis widoczny sposób oddziaływała na otoczenie ? czy było słychac jakieś dźwieki ,syczenie buczenie ?
Re: Przezroczysta kula
: ndz maja 06, 2012 12:05 pm
autor: debretin
Słonecznie, ale zimno. Małe zachmurzenie, pamiętam bo mówiłem do rodziców że "dziś ładna pogoda, świeci słońce".
Sorki, wydawało mi się że znowu ktoś spytał się - jaka była pogoda
Co do oddziaływania - nie zaobserwowałem nic, przeleciała w absolutnej ciszy, bezgłośnie. Właściwie gdybym się nie spojrzał w tamtą, to bym jej nie zauważył.