Strona 1 z 1

Obserwacja nocnego nieba i jej konsekwencje

: sob cze 23, 2012 8:47 am
autor: galaxy77
Witam serdecznie.Zarejestrowałem się tutaj na forum,gdyż wydaje mi się,że jest do dobre miejsce na podzielenie się z Wami moim doświadczeniem z zjawiskiem,którego nie rozumiem.Zaznaczam,że z założenia posty pisane tutaj mają fundamenty oparte na:prawdzie,analizie,dyskusji i starania się zrozumienia danego problemu.

Do meritum:

Obserwacja miała miejsce ok.10 lat temu.W podwarszawskiej miejscowości koło Zalewu Zegrzyńskiego.W godzinach pózno wieczornych ( ok. 23 - 01 ) obserwowałem niebo wraz z osobą mi towarzyszącą nad brzegiem Kanału Królewskiego który wpływa bezpośrednio do wspomnianego Zalewu.Lubię obserwować nocne niebo,wiem o układzie gwiazd, o naturalnych zjawiskach zachodzących nad nieboskłonem,sztucznych satelitach etc.(moja wiedza od tamtej pory bardzo się poszerzyła gdyż za wszelką cenę chciałem dociec , co tak na prawdę zaobserwowaliśmy).

Obserwacja:( ok 5 do nawet 10 minut)

Wyobrazcie sobie normalny układ gwiazd na nocnym niebie - wszystko wygląda wam znajomo,nic "dziwnego" się nie dzieje.Po czym moją uwagę przyciąga zmieniający się miejscami układ gwiazd,powoli wykonują ruchy " miekko " zmieniają barwy ( w mojej głowie wtedy pojawiła się taka myśl,że widzę wojnę - nie wiem dlaczego ale może to ważne)zapytałem mojego towarzysza czy widzi to samo - potwierdzenie.Było to tak " dziwne",że przez całą obserwację nie rozmawialiśmy ze sobą tylko patrzyliśmy na " tańczące gwiazdy"-napiszę,że obserwacja miała oddziaływanie na psychikę,emocjonalność gdyż ja po powrocie napisałem wiersz " tańczące gwiazdy " a towarzyszka obserwacji namalowała to co oboje widzieliśmy.Fenomen ten czasem wraca w moich snach a minelo od tej pory już sporo czasu.

Nie byłem pod wpływem żadnej substancji psychoaktywnej.Nie konfabuluję i szczerze chiałbym wiedzieć ,czy ktoś z forumowiczów widział,doświadczył czegoś podobnego.

Pozdrawiam

Re: Obserwacja nocnego nieba i jej konsekwencje

: wt cze 26, 2012 7:14 pm
autor: agatrop
Ciężko powiedzieć.

Nad zalewem zegrzyńskim było parę udokumentowanych obserwacji.

Musiałbyś szczegółowo opisać to, co obserwowaliście, czyli mniej więcej odległość i rozmiar obiektów, które widzieliście.

No i przede wszystkim przypomnieć sobie datę.



Jest jeszcze taka opcja, że byliście zakochani, a wtedy to wiesz... gwiazdy w głowie latają, jak chcą... ;-)