Strona 1 z 2
USA: Dziwne zaginięcia w parkach narodowych
: wt cze 26, 2012 6:29 pm
autor: Newsman
USA: Dziwne zaginięcia w parkach narodowych
Dave Paulides – były policjant, gromadzi informacje o ludziach, którzy zaginęli w amerykańskich parkach narodowych. Interesują go tylko przypadki nietypowe – takie, w których ciała ofiar znajdowano daleko od miejsca zaginięcia lub na wcześniej przeszukiwanych obszarach. Paulides wyznaczył w Ameryce 28 miejsc, w których w niewyjaśnionych okolicznościach giną ludzie…
więcej...
Re: USA: Dziwne zaginięcia w parkach narodowych
: wt cze 26, 2012 7:27 pm
autor: Saoo
hmm.. szkoda, że nie ma opisanych tych tajemniczych zaginięć, bardziej szczegółowo, bo ta historia z chłopcem, mało jest paranormalna, może gdzieś wpadł, albo się utopił...kiedyś jakieś 10 lat temu, było głośno o zaginionych kobietach z meksyku, w ciągu krótkiego czasu, zaginęło kilkadziesiąt kobiet na bardzo małym obszarze, nie pamiętam szczegółów, próbowałam szukać na internecie, ale nie wiem nawet od czego zacząć... może ktoś kojarzy ocb

Re: USA: Dziwne zaginięcia w parkach narodowych
: czw cze 28, 2012 7:06 am
autor: Arek 1973
Tak, szkoda że nie ma opisanych przypadków, chętnie bym poczytał....Sam mam w książkach i wycinkach z prasy podobne dziwne przypadki, niekiedy aż włos się jeży.
Re: USA: Dziwne zaginięcia w parkach narodowych
: pt cze 29, 2012 12:54 pm
autor: arek
W Polsce to chyba Czerwone Wierchy ,w Tatrach ,są takim miejscem gdzie można sie zagubic na amen.Nie jestem pewny ale chyba cały odcinek NDW był im poświęcony .
Jesli chodzi o Stany i podobnie odległe tereny Kanady czy Syberii ,to jak sądze w duzej mierze za zaginięciami stoją zwierzęta. Jestesmy przyzwyczajenie jako ludzie ,że to my polujemy ,ale czasem jestesmy kolacją dla niedźwiedzi ,wilków ,pum ,tygrysów .
Re: USA: Dziwne zaginięcia w parkach narodowych
: pn lip 02, 2012 5:38 pm
autor: Nowokaina
Zgadzam się, że trochę ubogi opis przypadków zaginięć. Bo jakoś trudno się dziwić, że w tak dużym parku jak Yosemite czy w okolicach Tahoe giną ludzie. Jest tam wiele kanionów, rzek i wodospadów. i choć jest tam coś w rodzaju szlaków, jak w Polsce, to jednak można chodzić i wspinać się, gdzie się komu podoba.
Co do zwierząt to pumy chyba nie są w stanie zjeść całego człowieka, ewentualnie mogą kogoś obgryźć. W przypadku niedźwiedzi, to w Yosemite są wyłącznie baribale, a one co najwyżej mogą zabić człowieka, bo jedzą one owoce i robaki.
Zastanawia mnie też, ile to jest wiele kilometrów od miejsca zaginięcia. Bo na dobrą sprawę jeśli ktoś się zgubi i jest ciągle w ruchu, to jeśli po 3 dniach znajdą go 20km, od miejsca zaginięcia, to wcale nie jest tak daleko.
Re: USA: Dziwne zaginięcia w parkach narodowych
: pn lip 02, 2012 10:37 pm
autor: flying humanoid
trochę za duże liczby zaginięć są przywoływane, aby wszystko zrzucić na karb dzikich zwierząt. Trzeba brać poprawkę na fakt, że jednak dzikie zwierzęta unikają kontaktu z ludźmi, nawet te drapieżne. Zresztą po ataku niedźwiedzia czy pumy jakiś ślad powinien pozostać. Nawet jeżeli nie ludzkie szczątki, to sprzęt turystyczny czy fragmenty ubrań...
Ostatnio, przy okazji nieszczęśliwego wypadku Irlandczyka w Bydgoszczy, uderzyła mnie liczba zaginięć w Polsce przytoczona w jednym z artykułów. Wg. Itaki jest to bodajże niemal 16 tys. zaginięć rocznie. Nie chce tu siać niestworzonych historii ale niektóre z zaginięć bywają naprawdę zagadkowe.
wiem że to Onet, ale przypadki wymieniają intrygujace
http://strefatajemnic.onet.pl/extra/gdzie-...90,artykul.html
Re: USA: Dziwne zaginięcia w parkach narodowych
: wt lip 03, 2012 5:05 am
autor: Arek 1973
Tak flying humanoid, ale ta statystyka w 99% zawiera przypadki ucieczki małolatów z domu podczas wakacji lub inne wybryki nie tylko młodocianych, każde zgłoszenie na policję (nawet jak się człowiek po krótkim czasie odnajdzie) trafia do statystyki.
Ciekawe to , dzięki za linka
Re: USA: Dziwne zaginięcia w parkach narodowych
: śr lip 04, 2012 7:58 am
autor: arek
Zachowania zwierzat sa czasem zaskakujace , chowają jedzenie na później ,czasem zakopują czasem wciagają do jaskini ,czasem na drzewo. Więc jesli dodamy ,nieobliczalnosć poczynań ludzkich ,typu wyjscie na polanę rankiem i chodzenie nago o poranku po rosie , kapiel błotną ,skok na gółkę z urwistego brzegu do rzeki , z drapieżnikiem ,poczuciem zagrożenia ze strony baribala ,czy choćby ukąszeniem szerszeni ,możemy miec doczynienia z zaginieciem niewyjaśnionym.
Innym aspektem może być cheć ucieczki od dotychczasowego życia .Czy to zawodowego czy rodzinnego .Nawet poprzez samobójstwo. I tu jest kolejne wyjaśnienie ,jesli zaginiesz bez wieści to pewnie rodzina dostanie po jakimś czasie odszkodowanie ,jesli popełnisz samobójstwo z pieniedzy ucieszy sie ubezpieczyciel.
Podtekst takich informacji jest taki : UFO porywa ludzi z miejsc niezaludnionych .Jakos przy porwaniu Trawisa Woltona nie przeszkadzała im obecnosć innych ludzi, podobnie w przypadkach z filmu "4 stopień".
Re: USA: Dziwne zaginięcia w parkach narodowych
: sob lip 14, 2012 12:27 pm
autor: Saoo
zastanawia mnie fakt, tych zaginięć w Polsce, typu wyszedł w nocy, albo nad ranem bez dokumentów, w kapciach i nie wrócił, a potem znajdują ciało i nie wiadomo co się stało...po jaką cholerę wychodzić z domu nad ranem w kapciach..?
Re: USA: Dziwne zaginięcia w parkach narodowych
: sob lip 14, 2012 3:04 pm
autor: Ivellios
[quote name='arek' post='98411' date='29 czerwiec 2012 - 14:54']W Polsce to chyba Czerwone Wierchy ,w Tatrach ,są takim miejscem gdzie można sie zagubic na amen.Nie jestem pewny ale chyba cały odcinek NDW był im poświęcony.[/quote]
Pamiętam, że jakoś pod koniec lat 90-tych puścili odcinek w całości poświęcony zaginięciom w Tatrach. Głównie opisywano zaginięcia w miejscach, w rejonie których obserwowano UFO.