Strona 1 z 3

Robotyczni ufonauci

: pt sie 31, 2012 2:10 pm
autor: Newsman
[ external image ]Eksploracja przestrzeni kosmicznej przy pomocy maszyn wydaje się lepszym rozwiązaniem niż ryzykowne i kosztowne loty załogowe. Obce cywilizacje również powinny korzystać z tego typu rozwiązań. Według niektórych opinii, ich wiedza na temat robotyki może znacznie wykraczać poza nasze wyobrażenia. Choć mówi się o tym niewiele, historia ufologii zna wiele dziwnych przypadków spotkań z ?robotycznymi ufonautami??



Czytaj całość na infra.org.pl

Re: Robotyczni ufonauci

: pt sie 31, 2012 3:57 pm
autor: esco_bar
Ciekawy art. jak zawsze ;)

Powiem więcej, eksploracja i badanie choćby układu słonecznego metodą "załogową" jest ryzykowna i zupełnie bez sensu. Człowiek na Księżyc poleciał z ciekawości ale i technika w tamtych czasach była na poziomie uniemożliwiającym "zdalne" lądowanie na srebrnym globie nie wspominając o badaniach czy próbkach.

Teraz roboty robią już prawie wszystko i w prawie każdych warunkach. Człowiek jest bezużyteczny.

Robot zbada i pobierze próbki, zrobi fotki i nagra nawet film, przekaże informacje o panujących warunkach.

Szkoda że głowy państw na Ziemi ładują hajs w zbrojenia bo byłoby więcej na badania a im więcej wiemy o kosmosie tym więcej dowiemy się o nas. Może wreszcie poznamy odpowiedź na najważniejsze pytanie które zadaje sobie każdy z nas:

"Where do we come from and where are we going to?"

Re: Robotyczni ufonauci

: pt sie 31, 2012 6:56 pm
autor: Elowen
Czy to przypadkiem nie Philip Corso powiedzial w jednym z wywiadow, ze znalezione ciala ufonautow z Roswell to nie byli prawdziwi obcy, ale wlasnie rodzaj ich sondy, robotow? :?

Re: Robotyczni ufonauci

: pt sie 31, 2012 10:29 pm
autor: Konstantina
Ciekawi mnie, w jaki sposób rozwiązali oni moralne dylematy, jeśli rzeczywiście stworzyli biologiczne maszyny. Jeśl coś jest maszyną, a jednocześnie jest żywe i ma cechy swojego stwórcy, rodzi się problem. Jak traktować kogoś takiego?

Re: Robotyczni ufonauci

: sob wrz 01, 2012 9:49 am
autor: Przemekkk666
[quote name='Konstantina' post='100189' date='01 wrzesień 2012 - 02:29']Ciekawi mnie, w jaki sposób rozwiązali oni moralne dylematy, jeśli rzeczywiście stworzyli biologiczne maszyny. Jeśl coś jest maszyną, a jednocześnie jest żywe i ma cechy swojego stwórcy, rodzi się problem. Jak traktować kogoś takiego?[/quote]





Jesli zalozyc, ze cos takiego mialo i ma miejsce to rownie dobrze mozna zalozyc, ze Ci stwórcy nie mają takich dylematów wogóle :Cool:

Dla nich cos takiego moze nie istniec

Re: Robotyczni ufonauci

: pn wrz 03, 2012 5:27 pm
autor: Arek 1973
To że ufici wyglądają na żywe stworzenia nie znaczy wcale że nie są jakimiś robotami, androidami czy czymś innym sztucznym nowej generacji. Dokładnie tak może być a że nie mają antenki na głowie i nie ruszają się sztucznie znaczy tylko że są o wiele bardziej zaawansowanym produktem niż te nasze ziemskie.

Popatrzcie w ilu przypadkach mamy jakieś dziwności które nie pasują do normalnego żywego stworzenia, tak na szybko przytoczę opowieść tego starszego pana tutaj na forum gdzie on i jego kumple w wieku b. młodym gonili przez pola tą świetlistą postać która odskakiwała albo nawet fruwała....... inny przypadek to CE-3 w Niemczech niedaleko jeziora Bodeńskiego. Tam świadek najpierw nie był pewny w jaki sposób ufici poruszali sią w jego kierunku, podczas regresji hipnotycznej jednak widział że ich stopy nie dotykały ziemi ale były kilka cm. nad. i też to nie pasuje do istot żywych bez skrzydeł i podobnych instrumentów pomagającym unoszeniu się w powietrzu

Re: Robotyczni ufonauci

: wt wrz 04, 2012 1:21 pm
autor: ADAX
tylko problem w tym, dlaczego w większości są to jakieś formy humanoidalne...
Bo chyba jak dotąd nic lepszego nie powstało. Dajmy na to człowiek, potrafi odnaleźć się w każdym środowisku, jest więc wszechstronny. Tak samo taki android. Z tym,że nie będzie posiadał słabych stron humanoida, czy też istoty rozumnej, takich jak odczucia, emocje. Wykona każdy rozkaz bez wahania.



Mnie bardziej ciekawił opis, w jednym z artykułów (gdzieś na Infrze) o "robotach" które pobierały próbki od istot żywych bez skrupułów, w sposób bardzo bestialski.



Być może te sondy, są jedyną pozostałością po dawnej cywilizacji, która istniała w tym układzie słonecznym. Zaprogramowane nadal wykonują swoją misję, choć nie mają świadomości,że ich twórcy już nie istnieją ?

Robota, można wysłać z prędkością światła, a i tak mu nic nie powinno być. Tak samo, w jakiś sposób zakrzywiając czasoprzestrzeń. Osobiście nie wierzę, że to goście z innych planet, bardziej wydają się odwiedzać nas z innych wymiarów, dlatego ich wygląd i różnorodność nie pasują do naszego schematu.





p.s popatrzcie na tego łosia w sygnaturce, to dopiero robot !

Re: Robotyczni ufonauci

: wt wrz 04, 2012 1:52 pm
autor: ADAX
no faktycznie jeleń, nie wiem czemu łoś, jestem ślepy :D



Czakrawartin, wzorowane na ich twórcach ? Czy na nas samych ? W końcu wysyłając łaziki na Marsa, nie wyślemy łodzi, bo nie ma tam wody...

Re: Robotyczni ufonauci

: wt wrz 04, 2012 2:05 pm
autor: esco_bar
Zauważcie że wszystkie przedstawienia boga czy to na malowidłach czy innych hieroglifach oraz opisy kontaktów zawsze prawie przedstawiają "ich" jako człekopodobnych, mają ręce, nogi, głowę. Wzrostem są często wyżsi ale zawsze +/- podobni.

Bóg stworzył ludzi na swoje podobieństwo podobno.

Re: Robotyczni ufonauci

: wt wrz 04, 2012 3:27 pm
autor: Arek 1973
Może dlatego że gdy byliby przedstawieni na rysunkach jako prostokąty albo workowate to nie rozpoznalibyśmy ich jako takich