hej:)
: wt wrz 18, 2012 7:48 pm
Witam, jestem sandi.
Wirtulnie uzależniona od traviana, który pozwolił mi zachować zdrowie psychiczne w erze pracoholizmu, realnie staram się przetrwać we wciaż wrogim i obcym mi wielkomiejskim środowisku. Z różnym powodzeniem, ale co mi pozostało:)
Ufologicznie (brrr ale jak to inaczej ując) odważyłam się napisac o swoich doświadczeniach na maleńkim forum Oczy Andromedy. Po jakimś czasie relację skasowałam, gdyz nie byłam gotowa na badanie mojego przypadku, co mi zaproponowano z opozycyjnego wówczas forum. Zresztą nadal nie jestem.
Szukam więc sama zbieżności, szczególnie w relacjach z Polski. Po zaskakującej konfrontacji na OA, mam wciąż nadzieję na coś więcej, zanim zdecyduję się na to, od czego większość odważniejszych ode mnei ludzi zaczyna - podróż wgłąb siebie.
pozdrawiam słonecznie:)
Wirtulnie uzależniona od traviana, który pozwolił mi zachować zdrowie psychiczne w erze pracoholizmu, realnie staram się przetrwać we wciaż wrogim i obcym mi wielkomiejskim środowisku. Z różnym powodzeniem, ale co mi pozostało:)
Ufologicznie (brrr ale jak to inaczej ując) odważyłam się napisac o swoich doświadczeniach na maleńkim forum Oczy Andromedy. Po jakimś czasie relację skasowałam, gdyz nie byłam gotowa na badanie mojego przypadku, co mi zaproponowano z opozycyjnego wówczas forum. Zresztą nadal nie jestem.
Szukam więc sama zbieżności, szczególnie w relacjach z Polski. Po zaskakującej konfrontacji na OA, mam wciąż nadzieję na coś więcej, zanim zdecyduję się na to, od czego większość odważniejszych ode mnei ludzi zaczyna - podróż wgłąb siebie.
pozdrawiam słonecznie:)