Paranormalne.eu

Ponieważ nasz serwis poświęcony jest zjawiskom, które niektórzy nazywają "dziwnymi", pozwolimy zacytować sobie fragment opisu jednego z nich zaczerpnięty z Gazeta.pl. Rzecz dzieje się dziś w Warszawie:



"Sejm został szczelnie, nawet podwójnie, opasany odmawiającymi różaniec. - Odejdź szatanie, ustąp miejsca kościołowi - słychać z głośników. - Od demona wybaw nas panie.Ludzie klękają, śpiewają Rotę ze słowami "Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie". - Módlmy się, żeby z tego budynku żadnemu dziecku nie groziła żadna nieprawość i kłamstwo - słychać modlitwę.Koniec modlitwy, ale część osób wciąż stoi w łańcuchu na około Sejmu"

Pierwsze starcia z policją kiboli, po krótkiej wymianie ciosów, "fani piłki nożnej" rozbiegli się.

Pierwsze zdjęcie ze zdarzeń paranormalnych w stolicy:



[ external image ]



fot. AG

Manifestacja narodowców po ataku na policję racami i kamieniami zostaje rozwiązana. Czyli każdy potencjalny łepek latający po ulicy w kominiarce może zostać zatrzymany. Wcześniej, kilkadziesiąt osób, najbardziej agresywnych zostało wyłapanych z tłumu przez tajniaków.

Marsz jednak ruszył dalej. Zobaczymy co jeszcze paranormalnego się wydarzy



[ external image ]



fot. AG

Kilka godzin wcześniej obyło się bez policji, za to z dużą ilością Straży Miejskiej (zaiste paranormalne):



[ external image ]



fot. nieznane

Tu widać czym "policyjni prowokatorzy" (usłyszycie o tym jutro z ust organizatorów marszu, albo może nawet dzisiaj) rzucali w swych kolegów



[ external image ]

120 osób zatrzymanych, 7 policjantów rannych.

Do tej pory zatrzymano 132 osoby. Towarzystwo się rozchodzi. Okazało się, że jeszcze na początku marszu pobito i rozbito sprzęt ekipy TVP. Przy okazji na Agrykoli ogłoszono powołanie Ruchu Narodowego "który ma dążyć do obalenia rządów lewaków i pedałów". Tłum skandował coś o wieszaniu winnych wszelkich nieszczęść.

A na Twitterze wrze:



[ external image ]