Strona 1 z 2
Etherium gold nie radze sobie..
: czw lut 07, 2013 6:06 pm
autor: sir2101818
Witam..Otóż we wrześniu poprzedniego roku pod namową kuzyna zażyłem etherium gold.. Mówił mi że jest to cudowny środek po, którym problemy znikają i wgl. Zażyłem 2 porcje w jednym dniu. Przez pewien okres czau było wszystko okej, lecz w późniejszym czasie zacząłem sobie uświadamiać, że coś jest nie tak.. Obecnie jak patrzę na wszystko i o tym myślę czuje się jak przez jakąś mgłe. Często dopada mnie depresja. Jest jakaś możliwość oczyścić organizm z tego nie wiem pierwiastka? Obecnie mam 17 lat
Re: Etherium gold nie radze sobie..
: czw lut 07, 2013 8:45 pm
autor: arek
niestety nie znam tego środka ,nie wiem jak powinien działać ,ale tak naprawdę co posiadamy to siebie .Jak pakujesz w siebie jakieś środki, to nie dziw się ,że masz ze sobą kłopoty .
Re: Etherium gold nie radze sobie..
: pt lut 08, 2013 12:54 am
autor: Adolf
Ale jaja. To nie tylko pobudza,mózg, leczy depresję, podnosi inteligencję, ale nawet jest w stanie wyleczyć AIDS. Normalnie cudo. Grzech nie spróbować, nie dziwię się, że uległeś pokusie.
Re: Etherium gold nie radze sobie..
: pt lut 08, 2013 7:38 am
autor: sir2101818
Nie pakuje to był ten jeden jedyny.. Zaufałem kuzynowi.. Wcześniej nie miałem pojęcia o takich środkach więc skoro mówił że jest to dobry środek rozluźniający.. Dopiero po pewnym czasie przeczytałem coś na ten temat. Więc brałem ten środek tak nieświadomie zaufałem i teraz żałuję.. Nie ukrywam od tamtego momentu wszystko przemyślę zanim coś zrobię. Zauważam rzeczy których wcześniej nie widziałem..Możliwe że kłopoty się zaczeły wtedy gdy zacząłem czytać więcej na temat tego środka, możliwe że sam sobie to wmówiłem i tak jest.Wiadomo potęga umysłu.. ;]
Re: Etherium gold nie radze sobie..
: pt lut 08, 2013 8:17 am
autor: sir2101818
Może jest jeszcze jakiś inny cudowny środek na cofnięcie tego? szczerze mówiąc sam w to wątpie, bo z tego co wiem to jest to nieodwracalne, ale może jednak, może po dłuższym czasie sam wszystko wróci do normy..
Re: Etherium gold nie radze sobie..
: pt lut 08, 2013 8:55 am
autor: Przemekkk666
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="sir2101818" data-cid="103174" data-time="1360309131">.. Nie ukrywam od tamtego momentu wszystko przemyślę zanim coś zrobię.</blockquote> I to jest najwazniejsza lekcja jaka powinienes wyciagnac z tej sprawy.
Re: Etherium gold nie radze sobie..
: sob lut 09, 2013 1:32 am
autor: ADAX
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="sir2101818" data-cid="103175" data-time="1360311466">Może jest jeszcze jakiś inny cudowny środek na cofnięcie tego? szczerze mówiąc sam w to wątpie, bo z tego co wiem to jest to nieodwracalne, ale może jednak, może po dłuższym czasie sam wszystko wróci do normy.. </blockquote>Tak, ale musisz zrównoważyć to dawką dopalaczy. Inaczej twoje libido spadnie, dostaniesz zwyrodnienia prostaty, dopadnie cię migrena, a twoje stawy będą jak pióra od poloneza. Pamiętaj jednak, że musisz przyjmować je od tyłu, jak czopki. Międzyczasie robisz lewatywę z kwasu solnego.

Re: Etherium gold nie radze sobie..
: ndz lut 10, 2013 8:45 am
autor: Ameno
Po cholerę to brałeś,teraz skutki mogą być nieodwracalne.Depresja i mózg zlasowany.
Re: Etherium gold nie radze sobie..
: ndz lut 10, 2013 9:09 am
autor: Sandra
Nikt nigdy nie miał 17lat i głupot nie robił? Ale rzeczywiście, poczytałam trochę i nie jest ciekawe, to zażywanie. Jeśli to rozwija duchowść, to trzeba być do tego przygotowanym, żeby to brać. Kiedyś na targach medycyny niekonwencjonalnej, dziewczyny przy stoisku z muzyką, chciały od sprzedawcy płytę z muzyką, która otworzy im trzecie oko. Wszyscy chcą iść na skróty i bez przygotowania.
Re: Etherium gold nie radze sobie..
: śr lut 13, 2013 12:31 pm
autor: sir2101818
Dobrze czułem sie w swoim ciele, umysle.. Nie mialem potrzeby brac tego. Bralem pod namowa "zazyj a zobaczysz" no to dobra mysle nie umre przeciez. Musze jeszcze cos poruszyc.. mianowicie po zazyciu bylem wtedy po treningu silowym zmeczony i wgl, wtedy wzrok ze tak powiem byl oslabiony. Po zazyciu tak jakby wzrok dalej byl w takim stanie "otumanienia" tak mi sie wydaje jakbym nie widzial z taka ostroscia jak poprzednio.. Nadal widze dobrze tylko ze tak jakby inaczej jakby te oczy byly jakies "naćpne;P" i szczerze mowiac to moze byc tylko zwykle pogorszenie wzroku, a reszte sam sobie wymyslam.. Jeszcze jedno pytanie po takim środku jest pewnie możliwość pogorszenia wzroku? Musze sie wybrac do okulisty.