Otto Rahn - czyli jak SS szukało Grala
Otto Rahn - czyli jak SS szukało Grala
[ external image ] Otto Rahn pisał sporo o Świętym Gralu, który w jego opinii istniał naprawdę. Poszukiwania relikwii zawiodły go na południe Francji, gdzie uczestniczył w pracach wykopaliskowych na górze Montsegur - ostatnim bastionie katarów. Po tym, jak Rahn zginął w niejasnych okolicznościach, jego wiedzę starał się wykorzystać Heinrich Himmler. Wywołało to lawinę spekulacji, czy hitlerowcom rzeczywiście udało się znaleźć Grala… CAŁOŚĆ W SERWISIE INFRA
- Andrzej 58
- Weteran Infranin
- Posty: 1041
- Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
- Kontakt:
Re: Otto Rahn - czyli jak SS szukało Grala
Nie można podejrzewać Niemców ,że byli idiotami i szukali mitycznego kielicha.Szukali źródła wiedzy ,która pozwalała Albigensom pozbywać się strachu przed śmiercią.To samo dotyczy Różokrzyżowców i Waldensów.Związane to było z wykopkami Templariuszy na wzgórzu świątynnym w Jerozolimie.Prawdziwy Graal to manuskrypty,których nie udało się czarnej strukturze przejąć w Montsegur.Tak się składa ,że znaczące ośrodki tzw heretyków przejmowane były zawsze przez zakon Cystersów.Mieszkam w pobliżu dawnej siedziby Waldensów.Z zachowanych przekazów historycznych wynika ,że Cystersi po publicznym spaleniu tutejszych Waldensów na początku czternastego wieku ,sprowadzili specjalistę z Belgii do budowy budowli ceglanych.Co zbudowali?Kompleks otoczony wysokim murem.Do dziś pozostały tylko resztki murów i gołym okiem widoczny zniwelowany teren wewnątrz.Nic szczególnego nie wynikałoby z tego ,żeby nie odwiedziny noli penetrujących ten teren.
- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: Otto Rahn - czyli jak SS szukało Grala
Bardzo ciekawy artykuł dla osób zainteresowanyxch tą tematyką. Dla mnie również, jednak nie mogę dyskutować bo mam za małą wiedzę n/t/t. Najbardziej zaintrygowało mnie, cytuję ; "Ripol twierdził, że Niemcy przybyli w Pireneje zainspirowani operą „Parsifal”, która wspominała o ukrytej w górach tajemniczej relikwii.", a to dlatego, że jestem pewna, że albo czytałam gdzieś, albo wysłuchałam jakiegoś przewodnika zagranicznej wycieczki, że Ryszrad Wagner był dziewiętnastowiecznym okultystą, wcieleniem "diabła" i że to jakieś tajemnicze moce dyktowały mu nuty. Dlatego niektóre jego utwory są tak bardzo wqrzające i rozstrajajace nerwy niektórym osobom. Już wcześniej próbowalam znaleźć coś w sieci na temat rzekomego okultyzmu Wagnera, ale nic nie znalazłam, poza tym, że był wegeterianinem i chyba antysemitom.
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Re: Otto Rahn - czyli jak SS szukało Grala
Legendy z czasów Piastów i z przed powstania Państwa Polskiego spisywał Karol Bunsch. W "Dzikowym skarbie" jest opis snu na polanie z pojawieniem się jednemu z walecznych ognistego miecza, który miał tam pozostać mu ofiarowany.Rzecz w tym, że ja znam tę polanę. Kasia tu będzie wiedzieć o jaką mi chodzi, bo także ja doświadczyłam na niej czegoś dziwnego.Nie snuje teorii o Templariuszach, itd. ale istotnie z Cystersami jest to coś powiązane.Jako informacje dodatkową dodam, że istotnie podczas drugiej wony światowej, o tym miejscu wiedzieli Okupanci i były tam prace wykopaliskowe i poszukiwawcze- czego, oczywiście nikt nie wie( może złotej kołyski
?

- Andrzej 58
- Weteran Infranin
- Posty: 1041
- Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
- Kontakt:
Re: Otto Rahn - czyli jak SS szukało Grala
Jak widać niezależnie od tematu trafiamy w zakres dziwnych snów.Można spekulować co do prawdziwego celu poszukiwań Graala.Gdyby fjurery znaleźli dokumenty zawierające wiedzę o snach,to bomba atomowa byłaby przy tym małym pikusiem.Napewno znali przekazy dotyczące świątynnych obrządków tzw snu inkubowanego(Serapisa i Izydy).Znali Homerycki zapis dotyczący prawdziwych i fałszywych snów.Znali Księgę Henocha. i wiele innych zapisów dotyczących metod manipulacji.Pewnie postanowili urealnić te przekazy.Dlatego pod pozorem szukania kielicha poszukiwali zasady działania broni psychotronicznej.
Re: Otto Rahn - czyli jak SS szukało Grala
Gdyby wiedzieli o prawdziwości istnienia innych rzeczywistości, wiedzieli by jak pojawił się tu zwykły miecz, uznany za ognisty, bo najpierw widzenie tej innej rzeczywistości przebija się przez błyski i niby ognie. 

- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: Otto Rahn - czyli jak SS szukało Grala
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="103588" data-time="1361542710">Legendy z czasów Piastów i z przed powstania Państwa Polskiego spisywał Karol Bunsch. W "Dzikowym skarbie" jest opis snu na polanie z pojawieniem się jednemu z walecznych ognistego miecza, który miał tam pozostać mu ofiarowany.Rzecz w tym, że ja znam tę polanę. Kasia tu będzie wiedzieć o jaką mi chodzi, bo także ja doświadczyłam na niej czegoś dziwnego.Nie snuje teorii o Templariuszach, itd. ale istotnie z Cystersami jest to coś powiązane.Jako informacje dodatkową dodam, że istotnie podczas drugiej wony światowej, o tym miejscu wiedzieli Okupanci i były tam prace wykopaliskowe i poszukiwawcze- czego, oczywiście nikt nie wie( może złotej kołyski
?</blockquote>Tak wiem jaka to Polana i o jaką kołyskę chodzi. Ty chyba też wiesz kto mieszkał przez jakiś czas w tej zmieniającej się kamienicy.


"Balbus melius balbi verba cognoscit"
- Andrzej 58
- Weteran Infranin
- Posty: 1041
- Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
- Kontakt:
Re: Otto Rahn - czyli jak SS szukało Grala
Zakładasz Danusiu ,że nie wiedzieli o istnieniu innej rzeczywistości ponieważ nie widzieli jak pojawił się na polanie zwykły miecz..Jeśli założyć ,że szukali metod oddziaływania na mózg ,to musieli wiedzieć ,że można takie wizje zaliczyć do trików iluzjonisty.Oni szukali możliwości wyłączania ludziom postrzegania (nawet najlepszy czołg czy samolot ze śpiącą załogą jest bezużyteczny.).Jeśliby udało im się ,to dziś za boga stwórcę uznawany by był Adolf wszechmogący
.Jednego niemiaszki nie przewidzieli,że ta fucha już jest zajęta .Póki co to więcej przedmiotów zniknęło niż pojawiło w tej naszej rzeczywistości.Ciekawe czy w końcu futerał Azora zostanie mu zwrócony. 


- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: Otto Rahn - czyli jak SS szukało Grala
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="103590" data-time="1361545747">Gdyby wiedzieli o prawdziwości istnienia innych rzeczywistości, wiedzieli by jak pojawił się tu zwykły miecz, uznany za ognisty, bo najpierw widzenie tej innej rzeczywistości przebija się przez błyski i niby ognie.
</blockquote>Pireneje to ogniste, ogniowe góry tak zwyczajanie tłumacząc po babsku.

"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Re: Otto Rahn - czyli jak SS szukało Grala
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="103589" data-time="1361545358">Jak widać niezależnie od tematu trafiamy w zakres dziwnych snów.</blockquote>Dodałbym, że niezależnie od tematu wszystko zaczyna też być nielekko oderwane od rzeczywistości i ni jak nie klei się z aktualnie komentowanym artykułem. Skoro dziwne sny i tu omawiamy...
Lepszy okropny koniec niż okropność bez końca.
Murphy
Murphy