Moja historia dziwnych wydarzeń
: ndz mar 03, 2013 10:30 am
Witam wszystkich. więc jest to mój pierwszy post tu na forum i szczerze to chciałabym się w pewien sposób wyzalic i prosić o pomoc. nie mam nawet jeszcze 18 lat ale prosilabym was o potraktowanie mnie poważnie bo to co tu napisze wszystko jest w 100% prawdą. inaczej bym tutaj nie pisala. odkad pamiętam widziałam ludzkie aury ale dopiero jakies dwa lata temu dowiedziałam się ze to co widze to widzą tylko nieliczni i ze to coś nazywa się aurami. Pewien mój kolega starszy o kilka lat bardzo się interesował różnymi nadprzyrodzonymi mocami nieco wytłumaczył mi to co widze i że będę widzieć coraz więcej itd i że się jeszcze o tym przwkonam. no i się przekonalam. To że widze aury przeszkadza mi i chciałabym się dowiedzieć od was czy da się coś zrobić abym ich nie widziała? Ale mało tego od pewnego czasu widze... nie wiem jakby to powiedzieć... takich ludzi, ale oni są jak cienie i nie mają twarzy i ja ich widze tak na porządku dziennym tylko że ja po prostu zaczynam się ich bać bo nie wiem czy widze ich śmierć ale robią na prawdę straszne rzeczy. poza tym wszystkim wywolywalam kiedyś duchy i "coś" za mną poszło... mam to nawet na zdjęciu jeżeli ktoś będzie mi mógł pomoc jak się tego pozbyć to wyśle zdjęcie. to coś często mówi do mnie a raczej tak jakby pojedyncze rozkazy wypowiada. nie raz przestraszylo mnie tak że płakałam histerycznie. pewnego razu w końcu musiało się stać coś poważnego i przez to "coś" spadlam że schodów bo zostałam zepchnięta. staram się nie zostawać sama w domu bo od razu się zaczyna.
Bardzo proszę o napisanie mi z czym mogę mieć doczynienia i jak się tego pozbyć. komntarze typu "nie masz nawet 18 lat więc co ty możesz wiedzieć" proszę sobie oszczędzić naprawde...
Od razu pisze że widziałam to co wywolalismy, bo nie wierzylam w duchy i podczas wywolywania zaczęłam go w pewien sposób. prowokować żeby się pokazał i wtedy świeczki zgasły i zobaczyłam zero odbicie w zegarze i dosłownie zamarlam a łzy leciały mi ciurkiem...
prosze,moze ktoś wie z czym mam doczynienia. Odpowiem na wszysykie pytania.
Bardzo proszę o napisanie mi z czym mogę mieć doczynienia i jak się tego pozbyć. komntarze typu "nie masz nawet 18 lat więc co ty możesz wiedzieć" proszę sobie oszczędzić naprawde...
Od razu pisze że widziałam to co wywolalismy, bo nie wierzylam w duchy i podczas wywolywania zaczęłam go w pewien sposób. prowokować żeby się pokazał i wtedy świeczki zgasły i zobaczyłam zero odbicie w zegarze i dosłownie zamarlam a łzy leciały mi ciurkiem...
prosze,moze ktoś wie z czym mam doczynienia. Odpowiem na wszysykie pytania.