Strona 1 z 1
UFO nad Słociną i dziwny "zapach" (05.03.13)
: czw mar 07, 2013 4:32 pm
autor: Newsman
Arek Miazga /
Spotkania z Nieznanym Do zdarzenia doszło 5 marca 2013 roku około 17:50. podczas wypuszczania kota na zewnątrz domu. Podczas tej czynności kot nagle zaczął się dziwnie zachowywać i jeżyć, wówczas zauważono około 400 metrów dalej tkwiące nieruchome światła na ciemnym niebie. Z początku wzięto je za samolot, ale światła cały czas tkwiły nieruchome w powietrzu. Świadek wzięła lornetkę, w której zauważyła, że światła znajdują się na ciemno/metalicznym obiekcie w kształcie kopuły z płaskim dnem. Obiekt był duży i tkwił nie wyżej jak około 200 metrów nad domami w kompletnej ciszy. Światła były rozmieszczone na dolnej części obiektu w linii poziomej. Obiekt po około 5 minutach bardzo powoli oddalił się na wschód. Świadek zdarzenia pobiegła w kierunku tego miejsca i stwierdziła intensywny słodki zapach, który utrzymywał się w tym obszarze około godziny. Zapach był duszący i dość nie przyjemy. W czasie obserwacji próbowała się telefonicznie skontaktować ze mną, ale telefon odmówił posłuszeństwa. Czyżby reakcja kota oraz intensywny zapach był spowodowany oddziaływaniem obiektu na otoczenie? Nie można tego wykluczyć. Wszelkie czynności będą przeprowadzone niebawem w tym miejscu a wyniki przedstawione w raporcie z uwagi, że doszło tam w krótkim czasie do dwóch obserwacji wręcz identycznego obiektu.
Dowiedz się więcej...
Re: UFO nad Słociną i dziwny "zapach" (05.03.13)
: pt mar 08, 2013 9:10 am
autor: azor
Jak tylko pogoda się ustabilizuje jadę do świadków porozmawiać i przeprowadzić dokumentacje w terenie. Zdarzenie bardzo interesujące a w rozmowie ze świadkiem dowiedziałem się,że obiekt obserwowany przez lornetkę miał na swojej powierzchni jakieś linie ? Ciekawostką jest fakt obecności nietypowego zapachu jakiego wcześniej w tej okolicy nie było, reakcja kota, oraz problemy z telefonem. To drugi podobny obiekt w formie ''spodka'' jaki pojawił się w tej okolicy pierwszy został zauważony we wrześniu 2012 roku z bliskiej odległości. Oba zdarzenia szczegółowo opisze w raporcie.
Re: UFO nad Słociną i dziwny "zapach" (05.03.13)
: sob mar 09, 2013 8:16 pm
autor: Arek 1973
Pamiętam że były takie przypadki z zapachami. Z pamięci hmmm, chociaż ten w USA, wprawdzie nie widziano samego ufo bo było to na odludnym terenie ale ziemia była pokryta dziwnymi punktowymi znakami o wymiarach tak jak to w USA zwyczajnie piszą "zajmujących kilka bloków" inne źródła mówią o 5000 jardów kwadratowych, "szpitalny zapach" utrzymywał się tam bardzo długo i nawet po kilku dniach gdy odwiedzono to miejsce nadal było go czuć chociaż intensywność spadła. Martwy koń (nazywany Snippy albo Lady już nie pamiętam jaka nazwa była prawdziwa a pod jakim pseudonimem był opisany w gazetach) obdarty z skóry i tkanki mięsnej leżał w pośrodku tego pola, kości były czyste aż białe, pozbawione mięsa. Właściciele znależli w pewnej odległości resztki skóry , skóra wzięta do ręki wydaliła zielonawą substancję która poparzyła rękę tej kobiety.....może podam linka bo także jeden z najciekawszych przypadków i warto poświęcić czas na tłumaczenieTen przypadek zaczyna się od:""""""""""""""""The Lady/Snippy mutilation""""""""""""""""""""""""
http://en.wikipedia.org/wiki/Cattle_mutilation
Re: UFO nad Słociną i dziwny "zapach" (05.03.13)
: sob mar 09, 2013 8:35 pm
autor: azor
Szkoda, że świadkowie ze Słociny na wpadli na pomysł ''zebrania'' zapachu jest taki sposób opisany w kryminalistycznych publikacjach i dość prosty. Wystarczy jakiś słoik z zakrętką oraz wilgotna gaza/wata lub nawet chusteczka zapach z otocznia jest wchłaniany i zamykamy go w pojemniku/słoiku. Arku wszystko sprawdzę na miejscu bo mam tam do ''zdiagonozowania'' aż 3 zdarzenia a te z września i marca są jednymi z ciekawszych nawet chyba z całego Rzeszowa.
Re: UFO nad Słociną i dziwny "zapach" (05.03.13)
: sob mar 09, 2013 10:54 pm
autor: Arek 1973
Arku życzę Tobie jak najwięcej ciekawych relacji. I jeżeli czas ci na to pozwoli popytaj także sąsiedztwo,,,,,,wiesz sam nic tak nie podnosi wiarygodności wypowiedzi świadka jak niezależne potwierdzenie. Ale po co to piszę , sam wiesz bo także już pisałeś....... powodzenia w reszerszach!!!!!!!!
Re: UFO nad Słociną i dziwny "zapach" (05.03.13)
: ndz mar 10, 2013 12:52 pm
autor: Andrzej 58
Jakoś reakcja kota przypomina mi reakcję mojej kuny.Zwierzęta reagują na pole elektromagnetyczne czego skutkiem są wyładowania elektrostatyczne.Musiało tam wystąpić duże wydzielanie ozonu.Ozon jako trójatomowy tlen jest bardzo reaktywny:"Ozon jest związkiem reaktywnym, posiada silne właściwości utleniające. W roztworach wodnych utlenia związki
żelaza,
manganu(II), wodorosiarczki,
cyjanki,
azotany(III),
jodki, substancje powierzchniowo czynne, pestycydy fosforoorganiczne (
pestycydy),
węglowodory oraz liczne inne związki organiczne. Ozon jest wytwarzany przez wyładowania elektryczne w powietrzu, promieniowanie ultrafioletowe lub tlenie w tzw. ozonizatorach.".Zasadne byłoby przebadanie składu chemicznego substancji znajdujących się na tym terenie ze szczególnym uwzględnieniem tlenków,które powstały powstały przy reakcji wymiany wśród związków organicznych.Oprócz tego blokada telefonu.Zjawisko zakłócanie elektroniki wielokrotnie poruszane było przy analizowaniu innych przypadków.
Re: UFO nad Słociną i dziwny "zapach" (05.03.13)
: ndz mar 10, 2013 4:22 pm
autor: azor
Ja w swoich badaniach na Podkarpaciu pierwszy raz mam taki przypadek z zapachem po UFO. Zastanawia mnie Andrzeju ten słodki zapach bo ozon, który nie raz był wyczuwany po UFO raczej ma inny zapach jakby ''siarki''. Gdy tam będę mogę pobrać próbki gleby z miejsca zawisu obiektu nad ziemią do ewentualnego zbadania. Andrzeju mogę przesłać Tobie plus glebę spod Magnezytów ( swego czasu rozmawialiśmy o tym ) Tak reakcja kota była bardzo silna z tego co opowiadała mi świadek telefonicznie, wręcz wariował, do tego kłopot z telefonem może być faktycznie skutkiem obecności tego obiektu. Dodam, że w tym dniu wiał bardzo silny wiatr.
Re: UFO nad Słociną i dziwny "zapach" (05.03.13)
: ndz mar 10, 2013 6:31 pm
autor: Andrzej 58
Chodzi mi o to ,że ozon mógł wejść w reakcję z jakimś elementem znajdującym się w tym środowisku.Może jest tam coś co w reakcji chemicznej dało ten zapach.Jak tam będziesz zwróć na to uwagę.Może to nie ozon a skutek grzania mikrofalowego .Wspomniane jest też,że w innych przypadkach ludzie czują zapach siarki.To niemożliwe dla czystej siarki ,która nie ma zapachu.Jeśli już to musi być to jeden z lotnych związków siarki.(SO ,SO2, SO3 ,SO4.) Siarkowodór to chyba wszyscy znają jako zgniłe jaja.