Paranormalne.eu

[ external image ] W 2002 r. pan Piotr Ś., przebywając u znajomych w Szczuczynie (podlaskie) zaobserwował z dwoma innymi osobami przelot gigantycznego obiektu, który wydawał się naruszać wszelkie zasady konstrukcyjne. Kanciasty obiekt, przypominający nieco kształtem ściętą literę „V”, leciał rozwartą stroną do przodu. Od spodu widać było blade światełka. Tego typu relacje każą zastanowić się, czy wiązanie ich z tajnymi testami wojskowymi nie jest naciąganiem rzeczywistości. CAŁOŚĆ WRAZ Z RELACJĄ AUDIO ŚWIADKA

Hmmm, ja bym powiedział że może to niekoniecznie być tajny pojazd, ufo  nie zawsze jest kulą albo  spodkiem. Już nieraz mieliśmy dziwne kształty, dlatego  wyglądające jak litera "V"  nie odbiega  od schematu że może być pod każdą postacią, w Niemczech też  widziano  coś podobnego.......a od słynnych  trójkątnych  Ufo  do "V" jest też bardzo  blisko

Arku choćby obserwacja Groschela http://digital-service.biz11.de/doku/sb1.html

Tak, jego też, ale ponadto były też  inne