
Jak się robi (para)psychologię
Jak się robi (para)psychologię
Polecam raport z prowokacji jaką zrobił znany wrocławski psycholog (dla jasności badacz i naukowiec a nie psychoczarodziej), autor świetnej "Zakazanej psychologii", Tomasz Witkowski http://www.tomaszwitkowski.pl/page0.php Zamieszczam go nie po to, by ośmieszać pisma popularnonaukowe, ale ku przestrodze użytkowników forum, by zobaczyli jak tworzy się większość tekstów o parapsychologii 

Re: Jak się robi (para)psychologię
Pomyślałbym że członkowie redakcji trochę posprawdzają zanim zamieszczą tekst nieznanej im osoby
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Jak się robi (para)psychologię
Chyba o to chodzi by taki artykuł poddać dyskusji.
I zgodzę się w pozostałą częścią wypowiedzi Czekry. Autorowi nie chciało się zorientować o czym pisze ,a i tym gorzej dla redakcji ,że nie przeczytali tego, przed zamieszczeniem na łamach czasopisma.
Ale artykuł w gazecie też nie jest wykładnią.
I tu należy zagłębic sie w semantykę, czy "para" - oznacza prawie ?
Zabawne jest to ,że parapsychologia oznacza tak szerokie pojęcie ,ze nie sposób jednoznacznie okreslić czym się nie zajmuje. Nawet hipnoza czy akupunktura też jest podciągana pod parapsychologię. W sumie ta prowokacja pokazuje na jakim poziomie są ludzie z tytuami i jak zachowawczo podchodzą do dziwnych nowości. By sie nie wyróżniać najlepiej nie krytykować.
I zgodzę się w pozostałą częścią wypowiedzi Czekry. Autorowi nie chciało się zorientować o czym pisze ,a i tym gorzej dla redakcji ,że nie przeczytali tego, przed zamieszczeniem na łamach czasopisma.
Ale artykuł w gazecie też nie jest wykładnią.
I tu należy zagłębic sie w semantykę, czy "para" - oznacza prawie ?
Zabawne jest to ,że parapsychologia oznacza tak szerokie pojęcie ,ze nie sposób jednoznacznie okreslić czym się nie zajmuje. Nawet hipnoza czy akupunktura też jest podciągana pod parapsychologię. W sumie ta prowokacja pokazuje na jakim poziomie są ludzie z tytuami i jak zachowawczo podchodzą do dziwnych nowości. By sie nie wyróżniać najlepiej nie krytykować.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Re: Jak się robi (para)psychologię
Pole morfologiczne czy morficzne, jakos takos, nie moge spamietac ktore prawidlowe. , Tak po lebkach poczytalem i nie wykrylem o co chodzi w artykule, bo nudnawe dosyc. Kiedys podgladalem swinie scisniete w ciezarowce. One morficznie byly ekstra aktywne. Jedna swinia wychylila leb astralny na druga a tamta skoczyla na nia astralnym cialem. Potem jednoczesnie rzucily sie fizycznie jak swinie na siebie z pazurami, juz z klykciami i otwarta geba. Swinie sie pobily. Zaczelo sie niewinnie, morficznie a skonczylo na noze. Tak patrzylem na te swinie jednym okiem i az mi o malo nie wypadlo. Nie myslalem iz u zwierzakow wizualizacja taka wazna, przed pojedynkiem. Pole ktos sobie wydumal, wkreslajac w nie istniejace realnie zjawiska, obserwowane przez tysiace ludzi. Zamiast smecic czy jest pole, lepiej obserwowac same zjawiska, ktore temu polu przypisano. Moze byc pole kukurydzy, pole namiotowe, , ale juz nie bedzie pasowac do budynkow. Tak wlasnie jest z tym polem morfo... Sa zajwiska a nie ma dla nich pola..
Ostatnio zmieniony pt wrz 20, 2013 7:59 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Katarzyna_1
- Homo Infranius Alfa
- Posty: 1969
- Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
- Kontakt:
Re: Jak się robi (para)psychologię
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Re: Jak się robi (para)psychologię
Czakrawartin .Myślę że chodzi tutaj o prowokację na którą nikt z redaktorów gazety nie zareagował.Niestety w necie jest to częste, sam wiem jak 10 lat temu sam dałem się wciągnąć w opowieść o paru studentach którzy podczas pikniku doznali "spotkania z paranormalnym światem", były fotki z ich imprezy, były zeznania proboszcza z Krakowa, były relacje policyjne , było po prostu dużo materiału o zaginięciu studentów. Koledzy i ja próbowaliśmy dowiedzieć się jak najwięcej o tej sprawie, ale jedynie co się dowiedzieliśmy że była to sprawna mistyfikacja pewnego studenta psychologii.....który chciał w ten sposób zbłażnić tych co wierzą w wszystkie głupoty. Oczywiście ja nie uważam że to wszystko głupoty ponieważ tak nie jest, ale ten przypadek pokazał skuteczną prowokację. Parę lat gemu ktoś tu wkleił tą opowieść na forum, ale daliśmy ją zaraz do kosza.
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Re: Jak się robi (para)psychologię
<blockquote class="ipsBlockquote"> Proszę administrację o zamknięcie tematu Vana, z powodu:
- Van nie wie, co to parapsychologia jak widać......</blockquote>A ty chyba nie wiesz co to jest forum jak widać. Dleczegusz to miano by zamykać temat. Zagadnienie bardzo ciekawe. Czyli w jaki sposób można ludziom wcisnąć gatke pseudonaukową i wydrzeć od nich kasę. Takie mechanizmy mogą mieć(i mają) jak najbardziej szersze zastosowanie niż 1 ściemniany artykuł o polach morficznych. Ja się tej redakcji wcale nie dziwie raz, że widać mieli gdzieś co publikują byle by się sprzedawało, większa sensacja więcej kasy. A dwa, że mówimy o realiach polskich. Kraju, w którym ludzie wierzyli, że im facet przez telewizor magicznymi bioprądami wodę ładuje. Nasz ciemnogród, dla wszelkiej maści oszustów, to jak wypchany portfel leżący na drodze, czekający żeby go podnieść.
- Van nie wie, co to parapsychologia jak widać......</blockquote>A ty chyba nie wiesz co to jest forum jak widać. Dleczegusz to miano by zamykać temat. Zagadnienie bardzo ciekawe. Czyli w jaki sposób można ludziom wcisnąć gatke pseudonaukową i wydrzeć od nich kasę. Takie mechanizmy mogą mieć(i mają) jak najbardziej szersze zastosowanie niż 1 ściemniany artykuł o polach morficznych. Ja się tej redakcji wcale nie dziwie raz, że widać mieli gdzieś co publikują byle by się sprzedawało, większa sensacja więcej kasy. A dwa, że mówimy o realiach polskich. Kraju, w którym ludzie wierzyli, że im facet przez telewizor magicznymi bioprądami wodę ładuje. Nasz ciemnogród, dla wszelkiej maści oszustów, to jak wypchany portfel leżący na drodze, czekający żeby go podnieść.
Re: Jak się robi (para)psychologię
OK, widzę, że moje intencje nie są jasne. Chciałem wam pokazać jak powstaje większość tekstów na temat parapsychologii w takich czasopismach jak "Nieznany świat" czy inne tego typu. Redaktorzy w sumie pretendującego do naukowości periodyku "Charaktery" kompletnie nie sprawdzają tekstów, które są tam publikowane. Już widzę, jak redaktorzy "Nieznanego świata" sprawdzają kto im co posunął pod nos. Choć w sumie nie muszą - jak ktoś wierzy w parapsychiczne moce, to za dowód wystarcza przeczucie autora, że to co pisze odzwierciedla mechanizmy kierujące rzeczywistością
Chciałem żeby także uczestnicy tego forum czasem ugryźli się w język i zanim klikną "opublikuj", zrobili drobny serczing, czy przypadkiem to co piszą ma jakieś podstawy. Pole morfogenetyczne (czy kształtotwórcze) było najbardziej naukową próbą ogarnięcia wszelkich tematów z oddziaływaniem na odległość (jasnowidzenie, telepatia, cudowne zbiegi okoliczności itp.) które współczesna nauka tłumaczy jako przypadki, złudzenia i oszustwa. Oczywiście była to tylko teoria i mimo prób, nigdy eksperymentalnie jej nie potwierdzono. Teoria umarła bo nauka jej do niczego nie potrzebowała a pseudo-naukowcy wolą swoje niejasne opowieści o "energiach", bo pod tym mogą sobie rozumieć dowolne byty o wewnętrznie sprzecznych cechach, więc wszelkie "unaukowienie" może im jedynie popsuć zabawę poprzez ograniczanie fantazjowania.

Re: Jak się robi (para)psychologię
Dzieki za super wyjasnienie, ale nie bylo konieczne., Da sie latwo wyczytac z tekstu:)) A wiesz dlaczego te byty maja te sprzeczny cechy, to ich nierozgarniecie ? Tez sie daje wykryc:))
Ostatnio zmieniony czw paź 03, 2013 8:21 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.