Paranormalne.eu

[ external image ] 13 października 2013, w godzinach nocnych, mieszkaniec Pabianic zauważył przelot obiektu, który wyglądał jak „zakamuflowany” bumerang złożony z grupy świateł, które znajdowały się za zasłoną z „mgły”. NOL przypominał ewidentnie wytwór techniki i był niemal identyczny z obiektami, które opisywali inni świadkowie. Co łączy te wszystkie obserwacje? WIĘCEJ W SERWISIE INFRA

Cyt.; "Było to jak gwiazdy - [żółte] światła, które przemieszczały się w dość szybkim tempie"  Około 2 tygodnie temu obudziłam się w środku nocy i stwierdziłam, że jest wyjatkowo jasno na dworze. Wprawdzie świecił księżyc, ale nigdy aż tak jasno nie było. W mojej okolicy nie ma żadnej latarni, więc mogę mieć porównanie. Wyjarzałam przez okno od strony południowo wschodniej aby zobaczyć skąd ta jasność. Na niebie bardzo wyraźne gwiazdy. Zwróciłam uwagę, że jakby cała plejada gęsto utkanych  gwiazd przemieszcza się dość szybko z południa na wschód. Nie miała określonego kształtu np. typu litery V, tylko jakby pokrzywionej elipsy Ale czy gwiazdy mogą być ruchome? Dla mnie były to gwiazdy, a ten ruch może był złudzeniem? Nie wiem.  

Gwiazdy  są "ruchome", przecież, zmieniają swoje położenie na nieboskłonie według naszych z tego punktu obserwacji.

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="108954" data-time="1384008338">Gwiazdy  są "ruchome", przecież, zmieniają swoje położenie na nieboskłonie według naszych z tego punktu obserwacji.</blockquote>Owszem, ale te poruszały się szybko. Stałam w oknie kilka minut. Nie wykluczyłam także złudzenia optycznego.

Oczywiście mieszkaniec Pabianic(jak to zwykle bywa w takich przypadkach), nie miał przy sobie smartfona. Pani Kasia oczywiście też.

Przy tak krótkiej obserwacji nie ma mozliwości cokolwiek nagrać. A z drugiej strony czasem przy przechodzeniu frontu chłodnego ,szybko przesuwające się chmury daja złudzenie ze gwiazdy sie przesuwają. Ale bezsprzecznie coś trójkątnego (bardziej bumerangowego) zaczyna latać nad nami (obserwacja z Kowali Oleckich z przed kilku lat. ) http://archiwawmgu0lsztyn.bloog.pl/id,331635803,title,Obserwacja-NOL-nad-Kowalami-Oleckimi-2009-rok,index.html

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="przemek79" data-cid="108959" data-time="1384012491">Oczywiście mieszkaniec Pabianic(jak to zwykle bywa w takich przypadkach), nie miał przy sobie smartfona. Pani Kasia oczywiście też.</blockquote>To nie mój temat. Nawet mi do głowy nie przyszło, żeby to filmować. Musiało być złudzeniem jak to pisze Arek.

nie wiem czy ktoś zwrócił uwage na fakt podobnego krztałtu tych ''bumerangów'' do węgielnicy Masońskiej  kiedyś na pewnym forum znalazłem wzmianke o tym może to jakiś trop ?

Ciekawe, że tak gigantyczna ''masa obiektu'' nie wywołała, żadnych zjawisk fizycznych, jego oszacowana wielkość przez świadka dowodzi, tego, że obiekt był  na dużej wysokości, lub poruszający się stosunkowo nisko nad blokowiskiem stąd jego duże rozmiary ?

Pytanie - czy taki obiekt miałby masę odpowiadającą jego rozmiarowi. Przedstawialiście Państwo zdjęcie z Wicia, dla mnie ciekawym elementem był widok klasycznego latającego spodka obrysowany rodzajem poświaty. Być może tutaj mechanizm jest podobny, zaś działanie świadomie upodabnia kształt obiektu do samolotu stealth w układzie latającego skrzydła? Kolejna sprawa - obserwacje w Lublińcu, Hrubieszowie, okolicach Łaska łączyć może, choć oczywiście wcale nie musi, stacjonowanie tam jednostek wojskowych, wykorzystujących jak na nasze skromne polskie warunki sporo "high techu". Odrzucamy tutaj też dość namiętnie, i chyba nieco na wyrost, możliwość działania wojska, czy rządowych, niekoniecznie polskich instytucji. A jeśli mamy do czynienia z eksperymentem społecznym, albo ćwiczeniami z zakresu wojny psychologicznej? W trakcie I wojny światowej Niemcy wyświetlali przy pomocy kinowych projektorów obraz NMP w kierunku francuskich i brytyjskich okopów, Amerykanie planowali wyświetlenie obrazu Jezusa Chrystusa w trakcie inwazji na Kubę w latach 60tych, dr de Valle wspomina w jednej ze swoich prac o wykorzystaniu zakamuflowanego jako UFO samolotu w trakcie ćwiczeń antyterrorystycznych. Możliwości jest wiele - a wykorzystanie image'u UFO daje niesamowite możliwości dla szpiegowania za pomocą dronów pojedynczych ludzi - kto otwarcie, nieanimowo przyzna się nawet przed rodziną że widział UFO? Jeśli już to w największym sekrecie - i tym sposobem mamy totalną inwigilację idealną, która sama się utrzymuje w tajemnicy. Coś o czym SB nawet w swoich instrukcjach pracy operacyjnej nie mogło marzyć.