Paranormalne.eu

Witam Jestem tu nowy, mam 14 lat i fenomenem UFO interesuję się od kilku miesięcy. Jako że nie mam dużej wiedzy, ani tym bardziej  doświadczenia, mam pytanie dotyczące tego, co widziałem latem 2013.  Obserwacja miała miejsce w Krotoszynie. Otóż siedziałem sobie wtedy na balkonie, a babcia oglądała wiadomości. W pewnym momencie zawołała mnie i powiedziała, że mówili o tym że będzie przelatywać ISS. Wróciłem więc na balkon i zacząłem patrzeć w niebo. Niestety obserwowałem pod zbyt małym kątem, dopiero po jakimś czasie spojrzałem w górę. Zobaczyłem (gołym okiem, bez lornetki) trzy światła, każde z nich o wiele jaśniejsze od gwiazd. Leciały ruchem jednostajnym, prostoliniowym. Pomyślałem sobie, że to ISS, cieszyłem się że ją zobaczyłem. Postanowiłem więc ściągnąć sobie na tablet aplikację ISS Detector, żebym mógł zrobić więcej obserwacji. Jednak po kilku obserwacjach zacząłem się zastanawiać, ponieważ stacja kosmiczna była o połowę mniejsza od jednego światła tego "czegoś" co zaobserwowałem najpierw.  Z jednej strony wydaje mi się że to nie było ISS, lecz z drugiej strony o tym przelocie mówili w wiadomościach, więc może wtedy stacja przelatywała niżej (to chyba niemożliwe, ale jak pisałem, nie znam się za bardzo na tym ) albo coś w tym stylu. Niestety nie pamiętam daty, nawet przybliżonej, ponieważ przez ok. tydzień, może dwa miałem ten obiekt za ISS, więc nie widziałem sensu odnotowania daty. Chciałbym zaznaczyć, że nie jestem jednym z tych co wszędzie na siłę doszukują się UFO, po prostu jestem ciekaw co to było i mam nadzieję, że pomożecie mi w identyfikacji  Pozdrawiam wszystkich  

Jakiego koloru to było? Czy świeciło jak gwiazdy, ciągle, a może jak samolot światła mrugały? Widziałem jako dzieciak podobną rzecz, 3 punkty świetlne na niebie, jasność podobna do gwiazd, parę lat później wyczytałem, że  amerykańskie satelity szpiegowskie NOSS latają często w ten sposób, w trójkątnych formacjach, więc to być może jakieś wyjaśnienie. WIęcej o tych satelitach, z obrazkami pokazującymi jak ich przelot mniej więcej wygląda na niebie. http://cybermoon.pl/obserwacje/noss.html

Skoro zapytał na forum, to czemu mu nie pomóc? Wiadomo opis mógłby być lepszy, szczegółowy ale pomagam zgodnie z moją wiedzą.

Jeżeli autor nie rozpoznał typowych świateł (zielonego i czerwonego) to niech sprawdzi we flightradar czy nic wtedy nie przelatywało. Jeszcze pod koniec podstawówki chyba widziałem coś, co leciało bardzo nisko, trzy światła identyczne jak gwiazdy, tyle, że nie migotały, w formacji trójkąta. ISS raczej by tak nie wyglądało.

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="112123" data-time="1391624895">Dla mnie to takie dywagacje nad tak słabymi obserwacjami nie mają sensu. To mogło być wiele rzeczy. Trzeba stawiać na konkretne sprawy...</blockquote> Owszem obserwacja była słaba niestety, ale opisałem wszystko co pamiętam. Po prostu mnie to ciekawi i tyle   <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Szczupak" data-cid="112117" data-time="1391612242">Jakiego koloru to było? Czy świeciło jak gwiazdy, ciągle, a może jak samolot światła mrugały? Widziałem jako dzieciak podobną rzecz, 3 punkty świetlne na niebie, jasność podobna do gwiazd, parę lat później wyczytałem, że  amerykańskie satelity szpiegowskie NOSS latają często w ten sposób, w trójkątnych formacjach, więc to być może jakieś wyjaśnienie. WIęcej o tych satelitach, z obrazkami pokazującymi jak ich przelot mniej więcej wygląda na niebie. http://cybermoon.pl/obserwacje/noss.html</blockquote> Raczej nie, bo światła były w linii prostej.

Hmmm. Ale powiedz coś więcej o wielkości tych świateł bo to też istotna sprawa. Ja nieraz widywałem już ISS przelatującą nad Bieruniem skąd pochodzę lub w Goczałkowicach. ISS jest to dosć spory punkt na nocnym niebie lecący z dużą prędkością w lini prostej. Satelity też widywałema ale tylko pojedyńczo jako słaby punkt. Mógł się zdarzyć zbieg okoliczności, że ISS leciało w foramcji z satelitami ale to mało prawdopodobne. Musisz podać więcej szczegółów o jakich pamietasz w tedy coś może wykombinujemy.

No nie wiem co tu można wykombinować.Wg mnie Czakrawartin ma rację. Kolega musi dokonać obserwacji ISS i porównać z tą obserwacją z przed lat. W tedy będzie wiedział czy to było ISS czy raczej coś innego. Tak pobieżnie wg mnie to mało prawdopodobne, żeby to była ISS.  Najłatwiej sprawdzić, sprawdzając czy lot w ogóle pasował do orbity. Satelitami się za bardzo nie interesuję ale chyba większość ma orbity równoleżnikowe jak coś leciało południkowo to raczej nie ISS. Jak się mylę to poprawcie.  

Witam Wybaczcie, że długo się nie odzywałem w tym wątku, ale szkoła, konkursy itd... <blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Ciekawski Jasiu" data-cid="112739" data-time="1393715372"> No nie wiem co tu można wykombinować.Wg mnie Czakrawartin ma rację. Kolega musi dokonać obserwacji ISS i porównać z tą obserwacją z przed lat. W tedy będzie wiedział czy to było ISS czy raczej coś innego. Tak pobieżnie wg mnie to mało prawdopodobne, żeby to była ISS.  Najłatwiej sprawdzić, sprawdzając czy lot w ogóle pasował do orbity. Satelitami się za bardzo nie interesuję ale chyba większość ma orbity równoleżnikowe jak coś leciało południkowo to raczej nie ISS. Jak się mylę to poprawcie.  </blockquote>Tylko że już obserwowałem ISS jakiś tydzień po obserwacji "tego czegoś", potem jeszcze obserwowałem wiele razy, wszystkie te obserwacje to na 100% ISS (korzystałem z aplikacji ISS Detector na tablecie) i wszystkie różniły się od "tego czegoś", bo był to pojedynczy punkt, trochę (na oko o 1/4) mniejszy od każdego z tych trzech punktów w "tym czymś". Punkty te były ułożone w linii idealnie prostej, leciały ruchem prostoliniowym jednostajnym. Odległość między skrajnymi punktami trudno mi oszacować, ale raczej mniej niż 1cm na wyciągniętej ręce, pewnie ok. 8mm, choć ten wymiar akurat bardzo słabo pamiętam, więc lepiej tym się nie sugerujcie

wtrace swpje trzy grosze: mialem podobna obserwacje, z tym ze widzialem dwa obiekty poruszajace sie jeden za drugim w linii prostej oraz drugi obiekt "doganial" pierwszy... jako ze z zamilowania jestem hobbysta-astronomem, to zaraz nasunelo mi sie skojarzenie z ISS oraz dokujacej do niej stacji/modulu/promu... oba obiekty widziane bardzo wyraznie i przez okres okolo 10min (akurat tyle i le potrzebuje ISS aby przeleciec od horyzontu do horyzontu, ponad glowami depczacymi ziemie) oraz z magnituda gwiazdowa -5...