Tak, skutki takie są jak w mechanice kwantowej, Czakrawartin wydaje mi się, że my to ze Zbyszkiem rozumiemy

. Podoba mi się to określenie"niekiedy zwija się w siebie i pojawia tam, gdzie pojawi się człowiek", bilokacja- nie zapominajcie o niej. <div>Jest to metoda rekonstrukcji fal, a więc odtworzenia na pewnym obszarze przestrzeni trójwymiarowego obrazu.
Odtworzenie fal świetlnych, ale i akustycznych, nie raz całej informacji o danym obiekcie.
Do tego dochodzi fakt, że naukowcy zaczynają odkrywać, że i cała materia jest światłem, jest stworzona ze światła w połączeniu z informacją i tu zachodzą powyższe
pytania, bardzo dotykające nas wszystkich, pytania o nasze istnienie kim/ czym tak naprawdę jesteśmy.
[ external image ]</div><div>Holografia podlega prawom mechaniki kwantowej. Jej bardzo istotną cechą jest nie-lokalność i nieciągłość.</div><div> </div><div><div>Tu rozchodzi się o zapamiętywanie danych, o ogromy potencjał a odtwarzanie ich może zachodzić w dowolnym miejscu i czasie o sprzyjających warunkach.
Światło ma dwojaki charakter, z jednej strony składa się z cząstek zwanych fotonami a z drugiej strony jest falą przenoszącą, jakby te informacje.</div><div>Chodzi też o to, że nasz wszechświat jest jakby generowany przez inny świat znajdujący się głębiej określany jako Uniwersum, które lub z którego można wybierać sobie i czas i przestrzeń do tej "transmisji".</div><div> </div><div>Oczywiście, że nie chodzi w tym o znane nam już z kin wyświetlanie obrazów trójwymiarowych filmów. Chodzi o cały Wszechświat, tym zajmuje się kosmologia, nie chodzi też o płaszczyznę, a o przestrzeń kosmiczną.</div></div>