Paranormalne.eu

Salvador Freixedo to hiszpański badacz UFO, eks-jezuita, który został wydalony z Kościoła za jego krytykę. Zajmując się badaniem zjawisk anomalnych oraz spotkań z niezidentyfikowanymi obiektami, poszukiwał prawdy na ich temat ich źródeł. Porównując relacje, doszukiwał się podobieństw i paraleli związanych z celami i intencjami inteligencji stojącej za spotkaniami z UFO, zjawiskiem „kontaktowców” a także niektórymi innymi fenomenami określanymi jako „paranormalne”. To, do czego doszedł może zaskoczyć wielu… Czytaj całość...

Proste, sensowne wnioski. Podpisuję się obiema rekami. Dodałbym jedynie, że narzucenie religii miało jeszcze na celu zagłuszenie naturalnych zdolności człowieka do operowania energią, dzięki czemu byliśmy groźnym przeciwnikiem na wypadek konfrontacji.

Jezuici to wyselekcjonowani, inteligentni ludzie, którzy otrzymywali dużo wiekszą i zakamflowaną wiedzę niż świeccy na najbardziej renomowanych uniwersytetach.Wyciągam wniosek, że albo Freixedo był jednostką wybitną?, albo "hipisując" w latach 60-tych przekroczył dawkę, albo zbyt dużą mu jej podano.

Przykład ufologa o ambicjach naukowych. Autor dąży do stworzenia ogólnej teorii, psychologicznej i socjologicznej na podstawie danych, które są przedmiotem badania tych nauk.

Warto podkreślić, to co zostało napisane w artykule, że autor

dostrzega, że "badanie jednostkowych przypadków ma drugorzędne" jak nie obojętne znaczenie. Tej tezy najwidoczniej nie rozumieją nasi rodzimi badacze ponieważ do dostrzegania analogii potrzebny jest odpowieni horyzont poznawczy. Natomiast badanie pojedynczych faktów nie mające prowadzić do uogólnienia jest jałowe i bezprzedmiotowe, jak też absurdalna jest metoda polegająca na negacji wszystkiego co nie da się "udowodnić". Jeżeli chodzi o wątek ex-jezuicki, to myślę że warto może byłoby omówić książkę Malachi Martina "Zakładnicy diabła".

Malachi Martin to ten od intronizacji diabła w Watykanie w poczatkach lat 60-tych ub. wieku oraz ten,  który nie zdążył dokończyć książki n.t. demonicznych objawień w Medjugorie bo go utłukli?

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="113880" data-time="1397328263">Malachi Martin to ten od intronizacji diabła w Watykanie w poczatkach lat 60-tych ub. wieku oraz ten,  który nie zdążył dokończyć książki n.t. demonicznych objawień w Medjugorie bo go utłukli?</blockquote>Według mojej opinii to było tak, że pod koniec życia był ubeswłasnowolniony i uwięziony, dlatego te ostatnie ksiązki ktoś inny napisał dla sensacji i wydał pod jego nazwiskiem. Najlepsze jego ksiażki, które czytałem to "jezuici" i "zakładnicy diabła".

A wedlug mnie było inaczej, tylko skąd ja to wiem skoro nie przeczytałam żadnej jego książki? bywa i tak?

Czy są jakieś książki Salvadora Freixedo przetłumaczone na polski?

Dopiero do mnie dotarło, że Salvador Freixedo żyje i ma 91 lat. Piękny wiek. Jak dożyje 102 lat niczym Albert Hofmann, to moja powyższa hipoteza może być trafiona :DCiekawe ile lat żył by Lennon, gdyby jakiś szaleniec go nie zastrzelił?

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Katarzyna_1" data-cid="113883" data-time="1397332296">A wedlug mnie było inaczej, tylko skąd ja to wiem skoro nie przeczytałam żadnej jego książki? bywa i tak?</blockquote>To niech Pani napisze, jak Pani wie lepiej.