Światła w Oceanie Spokojnym
Światła w Oceanie Spokojnym
[ external image ] Dwóch pilotów przelatujących nocą nad Oceanem Spokojnym w okolicach Kamczatki było świadkami tajemniczego wydarzenia. Zauważyli dziwne światła na dnie oceanu, od których biła czerwona łuna. Jak na razie nikt nie wytłumaczył tego zjawiska, ale mogła to być erupcja podwodnego wulkanu.
Piloci Boeinga 747-8 lecącego z Hongkongu na Alaskę, po około 5 godzinach lotu zauważyli dziwne światło. Początkowo myśleli, że łuna była wynikiem błyskawicy, która uderzyła w wodę nieopodal. Jednak im bliżej znajdowali się źródła światła, tym bardziej przekonani byli, że nie jest to efekt wyładowania atmosferycznego.
Zdjęcia wykonał jeden z pilotów, Duńczyk JPC van Heijst w miejscu wchodzącym w skład tzw. pacyficznego pierścienia ognia. Z jego relacji wynika, że błyskawica nie mogła być wynikiem burzy, gdyż nigdzie na horyzoncie nie było chmur burzowych. Światła natomiast, czerwone i pomarańczowe plamy, nie mógł pochodzić z łodzi rybackich. Piloci nie spostrzegli na powierzchni wody żadnych statków.
Jedynym sensownym wytłumaczeniem jest erupcja podwodnego wulkanu. Piloci dowiedzieli się wcześniej przez radio o trzęsieniach ziemi na Islandii, w Chile i w San Francisco, jednak mimo tego, że na ich trasie leżało kilka podwodnych wulkanów, nie dostali żadnych informacji o jakiejkolwiek aktywności sejsmicznej w tym regionie.
Piloci obawiali się, że mogą natrafić na chmurę pyłów, jednak okazało się, że ich obawy nie były uzasadnione. W okolicy nie było innych samolotów, których piloci mogliby potwierdzić to zjawisko, jednak podobne zgłoszenia o dziwnej czerwonej łunie rozświetlającej wodę i niebo pochodziło od kilku statków przepływających w tej okolicy. Ktos cos wiecej o tym slyszal? [ external image ][ external image ][ external image ]
Piloci Boeinga 747-8 lecącego z Hongkongu na Alaskę, po około 5 godzinach lotu zauważyli dziwne światło. Początkowo myśleli, że łuna była wynikiem błyskawicy, która uderzyła w wodę nieopodal. Jednak im bliżej znajdowali się źródła światła, tym bardziej przekonani byli, że nie jest to efekt wyładowania atmosferycznego.
Zdjęcia wykonał jeden z pilotów, Duńczyk JPC van Heijst w miejscu wchodzącym w skład tzw. pacyficznego pierścienia ognia. Z jego relacji wynika, że błyskawica nie mogła być wynikiem burzy, gdyż nigdzie na horyzoncie nie było chmur burzowych. Światła natomiast, czerwone i pomarańczowe plamy, nie mógł pochodzić z łodzi rybackich. Piloci nie spostrzegli na powierzchni wody żadnych statków.
Jedynym sensownym wytłumaczeniem jest erupcja podwodnego wulkanu. Piloci dowiedzieli się wcześniej przez radio o trzęsieniach ziemi na Islandii, w Chile i w San Francisco, jednak mimo tego, że na ich trasie leżało kilka podwodnych wulkanów, nie dostali żadnych informacji o jakiejkolwiek aktywności sejsmicznej w tym regionie.
Piloci obawiali się, że mogą natrafić na chmurę pyłów, jednak okazało się, że ich obawy nie były uzasadnione. W okolicy nie było innych samolotów, których piloci mogliby potwierdzić to zjawisko, jednak podobne zgłoszenia o dziwnej czerwonej łunie rozświetlającej wodę i niebo pochodziło od kilku statków przepływających w tej okolicy. Ktos cos wiecej o tym slyszal? [ external image ][ external image ][ external image ]
Re: Światła w Oceanie Spokojnym
Niezły aparat, że z lecącego samolotu wyszły takie zdjęcia rozgwieżdżonego nieba, wręcz zagadkowo niezły:PZe zdjęć to rzeczywiście wygląda na podmorski wulkan, co w tamtym rejonie miałoby sens.A jeśli nie?
Re: Światła w Oceanie Spokojnym
http://www.pbase.com/flying_dutchman/pacific_eruption pod tym adresem jest więcej zdjęć i wypowiedzi samego pilota (flying dutchman). ciężko mi uwierzyć w wulkan, łodzie rybackie odpadają, sam nie wiem co o tym myśleć. strasznie ciekawa sprawa.
Re: Światła w Oceanie Spokojnym
Ciężko Ci uwierzyć w wulkan, bo ?
Re: Światła w Oceanie Spokojnym
Skoro to wulkan/wulkany muszą być zapisy pomiarów fizycznych czy takie są ? Druga sprawa piloci latają od lat nocami i dopiero teraz pierwszy raz coś takiego widzą ? Tak czy inaczej piękny widok i wg. mnie z UFO to nie ma nic wspólnego ?
Re: Światła w Oceanie Spokojnym
Być może są to te fluorescencyjne meduzy, które możemy zobaczyć na tych pięknych zdjęciach m.in u wybrzeży Japonii? Czytałem gdzieś również, iż wędkarze zarzucają świecące sieci, które wabią ryby - bądź co bądź ciekawe zdjęcia i wątpię w to, że szybko uda się jednoznacznie wyjaśnić co to jest.
- SebaSan1981
- Infrzak
- Posty: 34
- Rejestracja: ndz lis 20, 2011 2:57 pm
- Kontakt:
Re: Światła w Oceanie Spokojnym
Szkoda że owe światła nie zostały nagrane kamerą. Wtedy można by było zobaczyć je niejako "w ruchu" czyli stwierdzić czy np. zmienia się fluktuacja blasku. Ale zdjęcia rzeczywiście sa zadziwiająco dobrej jakości. Czekam na więcej wiadomości na ten temat.
<a href="http://sebasan1981.blogspot.com/"><img alt="SebaSan1981sygnstatue2_zpsd6409eed.png" src="http://i545.photobucket.com/albums/hh39 ... d.png"></a>
...figurkowy zawrót głowy
...figurkowy zawrót głowy

-
- Infrańczyk
- Posty: 195
- Rejestracja: wt kwie 17, 2012 11:51 am
- Kontakt:
Re: Światła w Oceanie Spokojnym
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="przemek79" data-cid="116380" data-time="1409255669">Ciężko Ci uwierzyć w wulkan, bo ?</blockquote> Wylewająca się gorąca lawa do wody powoduje jej wrzenie! Na pierwszy rzut oka to fejk. Podstawe pytanie, dlaczego każde zdjęcie uwiarygadnia obraz z kabiny pilota???? Z kabiny pilata nie da sięzrobić zdjęcia tak żeby nie było refleksów? Czy to był samolot towarowy, że nikt inny nie widział zjawiska? Biorąc pod uwagę wysokość samolotu rozswietlony obszar jest ogromiasty. Dla mnie prezentowane zdjęcia nie są wiarygodne.
Ostatnio zmieniony pt sie 29, 2014 8:09 am przez Ciekawski Jasiu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Światła w Oceanie Spokojnym
Ale tutaj najprawdopodobniej właśnie widać efekty owego wrzenia.
-
- Infrańczyk
- Posty: 195
- Rejestracja: wt kwie 17, 2012 11:51 am
- Kontakt:
Re: Światła w Oceanie Spokojnym
A gdzie kondensacja pary? Na dodatek, z tak ogromnej erupcji powinna wydobyć się ogromna ilosć trujących gazów, które jeśli dotarły by do lądu mogłaby być tragiczne w skutkach. Jakoś nik nie wczyna alarmu??
Ostatnio zmieniony pt sie 29, 2014 8:20 am przez Ciekawski Jasiu, łącznie zmieniany 1 raz.