Witam,
Szukałam jakiegoś forum na którym mogłabym opisać to co mnie dręczy od dłuższego czasu. Otóż jako że niezbyt lubię sama spać to od czasu do czasu śpię z siostrą i jakieś dwa miesiące temu siostra była na spotkaniu i miała wrócić bardzo późnym wieczorem. Ja spałam w jej łóżku i nagle obudził mnie jakiś hałas, tak jakby ktoś wszedł do pokoju, otworzył drzwi itp. Myślałam, że to moja siostra już wróciła. I rzeczywiście, otwieram oczy, patrzę - stoi przy szafie, Mówię jej, że szybko udało jej się wrócić, a ona nic, Patrzę a ta postać stoi odwrócona do szafy bokiem do mnie i się nie rusza. W sekundę byłam na nogach, pobiegłam po nóż i następnie do sypialni mojego taty. Mówię mu, że ktoś jest u mnie w pokoju. Poszedł sprawdzić lecz nikogo tam nie było. Poczekałam, aż wróci moja siostra zanim poszłam znowu spać. Od tego czasu ciągle mam tę postać przed oczami i nie daje mi to spokoju. W styczniu tego roku ( 2015 ) zmarła moja mama jednak jestem pewna, że to nie ona, gdyż dziwne odczucia towarzyszą mi już od najmłodszych lat, odkąd pamięatam. Gdy miałam około może 7 lat (?) praktycznie codziennie śniło mi się, że wszyscy w moim domu są nawiedzieni, ja uciekam na dwór i wszyscy wychodzą za mną i chcą mnie zabić. Teraz śpię już w innym pokoju ale nieraz mam uczucie, że ktoś jest ze mną i mnie obserwuje. Męczy mnie ta sprawa, chciałabym dowiedzieć się kto może chcieć czegoś ode mnie i czemu tylko mi się ukazuje w tym domu. Nie wiem gdzie mogłabym szukać odpowiedzi na to pytanie więc pytam tu.
Pozdrawiam