Ale dostał tę wodę, czy nie?^^

Em, czy ten krzyż był w ogóle przez kogokolwiek poświęcony? Jeśli nie, to tylko dwie deski, a nie faktyczny obiekt religijny...

Teraz jest obrazek, o nazwie:

010000010110111001110100011011110110111001111001

Melodramat. Papa.

Może nie 'Aargaroth' (nastolatkowie mogli przeinaczyć), a Astaroth? Jeden z teoretycznych książąt Piekła? Jeśli tak, to jest tam niezbyt ciekawie ^^

Zacytuję to pewnego Jegomościa, elektryka

"Oszukali mnie! Banda decydentów!"

Uważam, że trzeba rozmawiać o wszystkim - o dobrych, jak i zlych rzeczach. Bo to o czym się nie rozmawia, a wie, że coś takiego istnieje, kusi najbardziej. Coś jak "zakazany owoc". Tylko, że takie postępowanie ma efekt zazwyczaj odwrotny, i dana osoba lgnie do tego do czego nie powinna.

Hm nie często się udzielam, ale czytam codziennie. Jednak tutaj muszę odpowiedzieć^^. Mnie takie zjawiska i podobne dopadają średnio raz, dwa razy na miesiąc... czy ktoś wie dlaczego? I również podczas snu, lub pół-snu.. takiego np. na lekcji przysypiam , jak gdyby wyłącze się, coś mam, że się zdarz...

Widząc zachowania naszego rządu w ostatnich czasach, to zaraz po tym jak to zrobi USA...