Neandertalczycy mieli większą pojemność mózgu, obserwowali niebo, tworzyli własną sztukę. Na pewno rozwinęli się szybciej niż homo sapiens. Przed nami rytualnie chowali swoich zmarłych. Coś mi się wydaje, że mogli byli dużo bardziej uduchowieni niż my ówcześnie, a może i współcześnie. Czemu wyginęli...

Arek, czy mógłbyś podać jakieś namiary na dom, o którym mówiłeś? Być może wybrałbym się tam w tę wiosnę. Nie mówię, że na pewno, ale warto mieć namiar w pogotowiu.

Zła energia, dobra energia, wysysanie energii, przepusty w błonie komórkowej... Wszystko fajnie. Ale o jakiej energii Wy właściwie mówicie? Rozumiem, że jest to zjawisko fizyczne, tak? Czyli teoretycznie powinno się dać tą energię w jakiś sposób zmierzyć. Mam rację?

Umysł panuje nad materią? Twierdzisz więc, że mógłbym się leczyć samą siłą woli?

Jeśli osoby chore nieświadomie pobierają energię od osób zdrowych, to personel szpitalny musi mieć naprawdę ciężkie życie Dżizas...

A czy te wampiry energetyczne mogą być świadome swoich zdolności? Czy czują jakiś przypływ sił życiowych, czy tylko rozpraszają cudzą energię? Jeśli osoby te ładują w ten sposób swoje akumulatory, to prawdopodobnie większość z nich to ludzie sukcesu, którzy parli dalej do swych celów, gdy inni nie m...

Tak jak napisał Dodecahedron, postać na rysunkach to istota, którą ujrzał Ezechiel. Postaci w sumie było cztery, a każde z nich miało po cztery twarze - twarz człowieka, lwa, byka i orła. Niestety nie doszukiwałbym się jakiejś wielkiej tajemnicy. Sądzę, że to po prostu artystycznie przełożone wyobra...

Gdy miałem 16 lat, przez pół roku spałem co drugą noc. Nie wydaje mi się żeby miało to na mnie pozytywny wpływ. Sprawa wyglądała dosyć głupio: Był to okres liceum, młodzieńczej depresji, itp. Zaczęło się wagarowanie, a w konsekwencji wyrzucenie ze szkoły. W związku z tym, że pod groźbą kary pieniężn...

Jestem na 99% pewny, że był to świadomy sen/OOBE (uważam, że to jedno i to samo). Przydarzyło mi się prawie identyczna sytuacja, z tym, że zamiast łąki byłem w miejscu, którego nawet nie potrafię określić. W każdym razie było to najpiękniejsze uczucie jakie pamiętam. Uczucie "wyrzucenia" z...

Może ma to jakiś związek z poligonem wojskowym, który znajduje się w tej okolicy?