Niezydentyfikowany obiekt udający gwiazdę lub galaktykę

AndySzcz81PL
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: czw sie 01, 2013 1:42 am

Niezydentyfikowany obiekt udający gwiazdę lub galaktykę

Post autor: AndySzcz81PL »

Witam, nie chcę się rozpisywać, ale rozpoznałem jasniejący obiekt nie jako gwiazdę, nie był to Jowisz bopoświęciłem temu trochę uwagi tuz po filmie "Jak zostać królem" w TVP1 jak się zakończył około 30 minut po pólnocy 29 lipca 2013 wczoraj jak byłem na zakupach, także i ja zostałem rozpoznany i dawał mi sygnały udaje wtedy galaktykę ukosem, na niebie. Początkowo 29 lipca zaobserwowałem go jakogwiazdę ale zmienił pozycję w pionie jak odchodziłem po rózne rzeczy i świecidełka,kiedy dałem znać słaba poświata z zegarków DB-36 bo mam dwa takie modele starszy z malezji i nowszy z chin, dałem znać w poziomi a potem w pionie, to obiekt zaczął rysować krzyż Chrystusowy, przyniosłemi przyświeciłem przez niego.(na pewno nie chodziło o Krzyz południa) bo potem rysowałkrzyz romański, no i sfastykę, oddalił się na pólnoc nieco wykonywał dziwne znaki których nie mogłem zrozumieć - no i wtym miejscu czekał na moją odpowiedz był nieruchomy, może coś z pisma klinowego,  skrył się za czubkiem drzewa, pomyśłałem że trzeba się udac do lasu na Wolę Borkowską gdzie na starych spruchniałych pniakach zostawiłem harcerskie krzyze z patykówchcąc przejśc przez ten las nocą na Wilczak, ale obiekt wylazł za wierzchołka drzewa tak go w lini widziałemOn tam miał na pewno ogromna prędkość ale wyglądało to bardzo slimaczo, no i poleciał dalej zataczjąc łuk na orbicie i znalazł się w okienku pomiędzy wierzczołkami drzew iglastych nad środkiem dachu mojego sąsiada i nad nim czynił Chrystusowy krzyż. Mógło chodzić o krzyż na dachu kaplicy w Błazowejhttp://www.panoramio.com/photo/58921808na zdjęciu kaplica i fragment mojego domu tj przy ul. Pułaskiego 15,  Błażowazdjęcie pokazuje kierunek około 30 stopni na pólnoc od lini wschód - zachód,zdjęcie wykonane jest od wschodu - pośrodku kaplica lipa, z prawej mój dom i fragment budynku gospodarczego, a z lewej rosną dęby Potem pokazałem latarką wychodząc na balkon, w kierunku zachodnim i obruciłem ją w kierunku pólnocnym odmierzejąc wcześniej pięciokrotnie odcinek z wozu na Polarną 30 lipca wyszedłem celowo po zakupy przed 22:00 i obserwowałem tajemnicza gwiazdęprzechodziłem celowo przez przejście dla pieszych, koło podstawówki, bo z rok albo dwa lata temu jakwyszedłem ze szpitala drugi raz, już myslałem że mnie nic nie spotka,taka dziewczyna przyprowadziła innadziewczynę w kapeluszu ale niefortunnie nadjechał biały samochódja wtargnałem na drogę dają sygnał ręką aby się zatrzymał i powiedziałem tylko Możecie przejśći ta w kapeluszu dziewczyna zminiła nagle swoją twarz na postać jakby upioraspodnia częśc jej twarzy zwęziła się, czoło zmarszczyło ze zdziwienia, bardziej niż u Mela Gibsonai pokazała swoje prawdziwe kocie oczy swoim głębokim spojrzeniem, nie zwracałem uwagina to bo już taką mistykikację iluzję widziałem, zanim trafiłem do szpitala drugi raz.To była wysoka postać udająca twarz mojego świętej pamieci stryja Tadka Szczepana, George Busha Juniora i Masaaki Hatsumiego znanego także jako Yoshiaki Hatsumi), ale skoro widziałem Varenberga bo mu pobierałem nieświadomie z osiołkowej sieci film Legionista, potem przy drodze Hatsumiego też z osiołkowej sieci nagrania z jego udziałem, oraz Stephena Hayes-a mam ich ksiażki o ninja. Właśnie jak wracałem już i kierowałem się w jej kierunku bo u mnie droga kręta, albo szedłem na skrótyto wysyłała swiatła i robiłsię niej ukośnik jak świecąca galaktyka Aha  jak wracałem z Rzeszowa tego dnia ze szpitala, bo byłem po pieczotkę aby zostawić ślad w ksiązeczce zdrowia zrobiłem zakupy z ubrań na bazarze, to zobaczyłem, gdy już wracałem przez ławęczłowieka wysokiego o siwych czasanych na bok włosach, o twarzy Władymira Putina, sobowtór.Rano tylko powiedziałem  w aucie nastkaja gwiazdnyja - co to znaczy bo coś takiego słyszałemPotem jak wczoraj na głównej stronie umieściłem informacje napisałem to poprawnie z humorem dodając ja na końcu OPOWIASTKAJA GWIAZDNYJAJA W Błazowej była Amy Leigh Andrews, bo póbowałem dodąc ją do znajomych na facebookuale mam tylko kanadyjska spiewaczkę i Felicity Fey (Swietłanę Paszczenko z Ukrainy)Była takze Christina Veronika, i przechodziłem obok Tasha Reign telefonowała gdy ja mijałem.Może więcej osób było lub przejeżdzało, ale gdybym miał możliwośc wstawania i jazdy na budowęto przez tabletki Olzapin po nich się śpi a ABILIFY ukoiło moją głowę od napływajacy a czasami galopujących myśli Jedna uwaga zastanawiałem się czemu monitor CRT zostawiony w moim pokoju świeci no luminofor mu świecił, telefonowałem do okręgowej spóldzieli telefonicznej OST Tyczyn, nie wiem czy wyłaczyli na chwilębezprzewodówkę ale goraczka ustała.  Nie wiem czy to ich sprawka bo czasami to całą noc nie mogłem spać,a pewnego dnia to odczuwałem jak mi się gotuje głowa robiłem okłady z zimnej poduszkiprzy otwartym oknie. Pewnego dnia to nawet jądra były gorace i bolesne, jakbym był w mikrofalówce. Jedna uwaga co nie jest związane z UFOW Boguchwale widziałem nastepnego dnia postać jak zupełnie wyczeprany fizycznie, nie mogącpoznać swojego ojca z płytkarzem który był do niego podobny tylko kolor włosów i wielkośćuszówbyła inna, zauważyłem że będąc w ubikacji, ociec mnie po domu szukał,stwierdzono potem że niby ja nie odrużniam swojego ojca, jak tego płytkarza to ja wypatrzyłem w telewizjiz posród reprezentacyjnej, interesowali się mną byli pułkownicy wojska polskiego, Słyszałem głos wołający moje imię jakby z nieba pomysłałem wtedy "Kto ty jesteś, ukaż się"a na drugi dzień widziałem czarną wysoką istotę w oddali jakby Św. Archanioła Rafała A 2 listopada 2008 roku w pierwszy dzień zaduszny grafitowy cień istoty jakiejś dziewczynki czy może chłopca o długich ale przyciętych włosach, poszedł ów cień w kierunku Pisma Świętegoa że byłem w ubikacji, to pomysłałem sobie, ze "Ze mam czytac Pismo święte" W 2009 roku bo ja często piją kakao na mleku codziennie litr wieczorem i to zostanie rano z 2 litrówmleka to miewam czasami zaparcia w marcu byłem w robocie, ale tak mi uwierało w kręgośłupie że czułem sie nie swój i byłem aktywny i pobudzony, chciałem nawet wypróbować kopnięciem nogi czy wejście piwniczne dobrze zadeskowano, brat powiedziałże się wygłupiam, i zaczał tam swoje pod nosem mruczyc Wkurzyłem sie tak że ochrzaniłem pomocnika, sąsiada taki tam biedny chłopak łopata chciałem nagnac do roboty, poszedłem z powrotem do domu ale trzeba mi się było wócić do domu brata, bo z jego budowy już raz uciekałem, wróciłem do domu dopiero o zachodzie słońca głupio było obierać sobie na polach buty w błoto to skierowałem sie do lasu a miejscami jeszcze leżał śnieg, trafiłem w takie miejsce gdzie były sadzawki, ktoś by pomyśłał że studnie, narobiłem ósemek, na wszystkich oczkach wpadając na ół goleni w wodę, skarpety wysuszyłem za najgrubszym drzewem szedłem przed siebie, jak zacząłem odpoczywac topilarki stołowe które rozległy się w okolicy zaczęły przypominac śpiewy, coś słyszałem że w tym lesie albo na Makłuczce gdzieś jest jakiś stary zaponiany cmentarz, ize ludzie mieli dziwne doświadczenia,bzdury, to tylko zmęczenie byc może w starym kościółku za lasem który odkryłem bo cerkiewny miejscowa ludnośc śpiewała ta co wokół lasu zamieszkuje.Wróciłem do domu o lasce jodłowej bo tam górki 5 metrowe,Narzekałem wieczorem rodzicom że nie mogę zasnąc napiłem się Asparginu i Bivitalu toche nie pamiętam 3-4 łyżeczki to za dużo, no i dlatego nie chciało mi się spac, postanowiłem się zmęczyć wpadłem w przerażajaca furię i powywracałem niechciane meble które mi rodzice kupili zamiast zapłacić za robotęZa barykadowałem się, weszła Policja myłslei żem się tam tego już w zaświatach, że się powiesił. No i wzięto mnie do szpitala i ciagnie się to czterech lat, jakiekolwiek zdenerwowanie, a jakbym jeszcze nie wział tabletek, to mój łupi ojciec zaraz dzwoni po pogotowie. Jak pokazałem wujowi ta czarną postać to uznał że mam urojenia, szkoda że nie pracował na cmentarzui nie modlił się za każdym pobytem za wszystkimi z spoczywają - o to powinna być wystarczająca odpowiedź no i tyle ja tam jakiś uczony w sprawach religijnych nie jestem musiałbym naprawdę przeczytac pismo święte, ale wprowadzenie biblijne jakieś dla dzieci. Oto moja stronahttp://webandy.hekko.plNapisałem wiersz pt OBCY ostatni link na dole strony głównej          
ODPOWIEDZ

Wróć do „KOSZ”