Niemieckie akta o niezidentyfikowanych obiektach latających

Ufologia, badania, obcy, kontakt i inne kontrowersyjne tematy.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Niemieckie akta o niezidentyfikowanych obiektach latających

Post autor: Arek 1973 »

<div>Czy to niemieckie akta-ufo?, czytelnik będzie sam mógł ocenić.</div><div>Według ministrów spraw wewnętrznych ostatnich lat, Niemcy nie mieli interesu w badaniu UFO. Minister spraw wewnętrznych Wolfgang Schäuble tak ostatnio  wyraził się na ten temat:</div><div>"nie jest mi znane, by tak jak opisano w zapytaniu jakiś organ lub instytucja na szczeblu federalnym , prowadziła rzekome obserwacje  niezidentyfikowanych obiektów latających , tak zwanych UFO , nagrywała je  lub wydawała  oceny , tak samo  dotyczy to rzekomych projektów "</div><div>To tyle  z oficjalnej  strony.</div><div> </div><div>Akta pod symbolem " B 206/1914 " są ogólnie dostępne  i nawet przez funkcję wyszukiwania online. Wprawdzie wyświetlana jest informacja że akta są zablokowane do 2021r. (Ustawa federalna 30 lat), ale że akta zostały w części  udostępnione w przeszłości dla celów historycznych (upadek NRD,, ucieczki z wschodniego bloku, podziemne przejścia) skrócono ten termin.</div><div>Akta zawierają w sumie 67 stron  i znajdują się na mikrofilmach. Są meldunkami straż granicznych stacjujących na wschodnich terenach na granicy z NRD  i  Czechosłowacją. Powodem zbierania tego typu przypadków , jak można wyczytać  z lektury, była ochrona granic kraju niż zainteresowanie pozaziemskimi fenomenami.Trzeba zaznaczyć że  granice między NRD i Czechosłowacją a RFN  nie były zwykłymi granicami, to była granica między wojskami NATO a wojskami Układu Warszawskiego . Dlatego była po obu  stronach dobrze pilnowana i także szpiegowana. W rzeczywistości ,  wiele raportów wymienionych w aktach z dużą pewnością można wytłumaczyć jako działania szpiegowskich dronów ale niekiedy nie można się  z tym całkowicie zgodzić.</div><div>Jeden z przypadków omawia incydent nad Puttgarden</div><div>"26.08.1986                               </div><div> O godzinie 03.00 i 03:30 ,trzech funkconariuszy urzędu celnego widzieli na niebie wolno lecący obiekt, ich  opisy:</div><div>1 )niezidentyfikowany obiekt latający zbliżył się w stosuku  do nas  w wyżej wymienionym czasie ze stosunkowo małą prędkością ( w żadnym wypadku nie mógł być to samolot )</div><div> </div><div>2 ) Leciał na wysokości około 50 - 60 metrów.</div><div> </div><div>3 ) Kiedy dotarł do stacji promowej w Puttgarden ,   zmniejszył  jeszcze bardziej prędkość i zatrzymał się przed molem gdzie cumowały promy by niemal stanąć w powietrzu .</div><div> </div><div>4 ) W tym momencie usłyszano dżwięk  który opisano  jako " stosunkowo słabe brzęczenie " , które ewentualnie można porównać z dźwiękiem turbiny .</div><div> </div><div>5)Funkcjonariusze nie mogli dodać uwag o kształcie  i kolorze obiektu ponieważ było bardzo ciemno a obiekt świecił tak intensywnym światłem że miano  wrażenie że ten  silny reflektor był celowo włączony by zamaskować kształt obiektu</div><div> </div><div>6) Obiekt po  krótkim postoju oddalił się na tej samej wysokości w kierunku wschodnim.</div><div> </div><div>7 ) Próba  potwierdzeń przez  inne osoby lub jednostki z kierunku  w którym oddalił  się obiekt nie powiodły się."</div><div> </div><div>Póżniej próbowano  sprawdzić  czy na terenach NRD nie było jakiś manewrów wojskowych (gazety  pisały  o  sowieckim helikopterze), jednak nic takiego  nie potwierdzono.</div><div> </div><div>W innym  przypadku świadek pisze</div><div>"W dniu 26.08.1983  od 15:00 do 15:30  jechałem drogą tranzytową z Berlina Zachodniego do Hamburga .</div><div>Na wysokości Wittstock zauważyłem na  niebie coś co wyglądało kształtem jak duży pocisk z stabilizatorami w tylnej części. Za obiektem ciągła się ciemna smuga. Obiekt  przeleciał nad autostradą  na wysokości 15m., a potem po 2 kilometrach rozbił się. Nie było słychać w ogóle  detonacji, tylko  widziałem ciemną  chmurę pyłu. Pół minuty póżniej 2 wojskowe samoloty poleciały w tym samym kierunku"</div><div> </div><div>Takich opisów obiektów  z  stabilizatorami, skrzydłami, można znależć więcej przy obszarach granicznych NATO  i UW.</div><div>Na przykład,  13.11.1984, w pobliżu granicy  Finsterau w Bawarii.</div><div>"....o 18 30 zauważyłem migające światło, użyłem także zwykłej lornetki, do dwudziestej piętnaście  było już jednocześnie  4 takich obiektów. Odległość  i wysokość trudna do ustalenia......Obiekty poruszały się na tej  samej  wysokości ale w różnych kierunkach, niekiedy zatrzymując się w miejscu. Zaobserwowałem że migały żółtym i czerwonym światłem, nie było  słychać żadnych dżwięków. Po dwdziestej nadeszła mgła i obserwacja stała się niemożliwa."</div><div> </div><div>Podsumowanie dwuletnich obserwacji z Pullach:</div><div>"Zjawiska te są  obserwowane dość regularnie nad terytorium Czechosłowacji , w zasadzie po zmroku , czerwone i zielone ( czasami żółte lub białe ), migające światła (światła pozycyjne ?) obiekty było bardzo  słabo widać, tylko jakby kontury, przeważnie nie było słychać żadnego dżwięku. Gdy świadkowie jednak coś zauważyli to opisywali  obiekt stosunkowo mały przypominający   samolot odrzutowy , niekiedy podobno  nawet  z antenną, radarem"</div><div> </div><div> </div><div>Pewien myśliwy kilkakrotnie widział obiekty  z widocznymi  skrzydłami na których  błyskały czerwone  i zielone światła, wszystkie obserwacje trwały między  5 a 15 minut.</div><div>Brano  pod uwagę że są to prawdopodobnie sowieckie drony najnowszej  generacji. Już dawniej w Syrii zdobyto izraelskiego  drona typu "Scout" który był  wyposażony  w bardzo  ciche silniki. Być może sowieckie drony były  oparte na tej  zdobycznej technologi?</div><div>Na pewno wiele mówi za tym że mógł  to  być dron, rozmiar,  kształt,  wysokość, szybkość. </div><div>Wszelkie inne obserwacje nocne, szczególnie , gdy odnoszą się do prędkości mogą być oparte na złudzeniach optycznych i błędów obserwacji . Najdziwniejsze  jednak jest migotanie szpiegowskiego  drona, który  już  z założenia  musi być jak najmniej widoczny, więc  po co mu zdradzać siebie samego?.</div><div> </div><div>W innym przypadku w późnych godzinach wieczornych ( 29.03.1986 ) w Heinersdorf zauważono jak nad terytorium NRD pojawiło się 5 obiektów unoszących się w przestrzeni około 1 km w linii prostej w kierunku północ-południe. Obiekty posiadały czerwone i zielone światła które zgasły jednocześnie  po  30-tu minutach, dżwięk, ani zmiany pozycji  nie zanotowano. Za pomocą IR  jeden  z obiektów zidentyfikowano jako balon, nie posiadano  wtedy aparatów foto. które mogły robić takie zdjęcia (IR) więc funkcjonariusz wykonał odręcznie szkic.</div><div>http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/984225339abed38c.html</div><div> </div><div>Szkic kręcącego  się balonu z  czerwono-zielonymi  światłami.| Copyright: Bundesarchiv.de (Foto: grenzwissenschaft-aktuell.de)</div><div> </div><div>Jeden  z końcowych przypadków akt  mówi o "sondzie pogodowej" która spadła 23.10.1987r. w północnej Hesji. Jej wygląd nie przypominał w ogóle powszechnie stosowane sondy pogodowe, ani niemieckiej Bundeswehry, ani takiej jakie używają wojska USA stacjonujące w NRF. Sondę zauważono już poprzedniego wieczora jak przesuwała się z  kierunku NRD, odpowiednio ją sklasyfikowano  że musi być NRDowskiego  lub radzieckiego pochodzenia.</div><div>Z opisu wynika że sonda w formie odwróconej piramidy była pokryta czymś w rodzaju papieru-aluminium który bardzo  jasno "świecił", u  góry znajdował się cylinder zawierający detektor. (czego  detektor?- nie napisano). </div><div>http://1.bp.blogspot.com/-iutRaPGwALo/UxHnsZS6yoI/AAAAAAABFAM/1o3Zxelqpdk/s1600/2046.jpg</div><div> </div><div>To na razie tyle  o  dziwnych  obiektach nad obszarami byłych granic pomiędzy NATO a Układem Warszawskim.</div><div> </div><div> </div><div>Fotki, szkice,źródło: http://grenzwissenschaft-aktuell.blogspot.de/2014/03/grewi-exklusiv-die-ufo-akte-des-bnd.html</div>
Ostatnio zmieniony ndz mar 02, 2014 2:21 pm przez Arek 1973, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Sea Flanker
Początkujący
Posty: 10
Rejestracja: pt sty 24, 2014 1:15 pm

Re: Niemieckie akta o niezidentyfikowanych obiektach latających

Post autor: Sea Flanker »

Bardzo ciekawe obserwacje. Szczególnie zaciekawiła mnie ta o tej "rakiecie z stabilizatorami", czy wiadomo coś więcej o tej obserwacji ? (chodzi mi o język Polski) 
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Niemieckie akta o niezidentyfikowanych obiektach latających

Post autor: Arek 1973 »

Sorry, ale  więcej o tej obserwacji nie napisano
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Niemieckie akta o niezidentyfikowanych obiektach latających

Post autor: Arek 1973 »

Tak,  masz rację Czakra. To typowe myślenie i spisanie relacji pod regułę że musiały to być aparaty wojsk ZSRR. Można by gdybać czy naprawdę,  albo jednak jakieś UFO?, niestety te relacje z naszego ufologicznego punktu  widzenia są bardzo  jałowe i dopóki nie pojawią się jakieś inne potwierdzające relacje  lub  dziwne szczegóły trudno coś powiedzieć.
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
ODPOWIEDZ

Wróć do „UFOLOGIA I INNE ZAGADNIENIA”