Niebezpieczne związki...

Magia i kulty magiczne
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Niebezpieczne związki...

Post autor: danut »

Ciekawski Jasiu wiem to wszystko, ale zatrzymajmy się tutaj na tym słuchu.. Nie jest możliwe, aby kot wysłuchał kroki, czy być może rzucone do kogoś po drodze Dzień dobry na końcu osiedla z  zamkniętego mieszkania w bloku. Weź też pod uwagę, że było to o dogodnej porze dnia, gdzie zapewne kroczyło tą samą drogą dużo więcej osób, a nie tylko ta jedna, aby ją tak szybciutko rozpoznał i to z takiej odległości, przynajmniej 200m. Zwróciłabym jeszcze na coś uwagę. Zwierzęta doskonale wyczuwają nastawienie nas ludzi do nich. Nie nabiorą się przy tym na czułe słówka, fałszywe wyrazy twarzy, bardzo dobrze to również przy obserwowałam. Wygląda na to, że potrafią czytać nasze dusze, nasze myśli, a przede wszystkim odgadywać zamiary. Na jedne osoby od progu reagują strachem i nawet atakiem w wyniku samoobrony, a na inne inaczej, bez najmniejszego lęku, będą lgnąc i łasic się do nich, pomimo, że nie znają tych ludzi.
Ostatnio zmieniony pn mar 31, 2014 4:26 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Ciekawski Jasiu
Infrańczyk
Posty: 195
Rejestracja: wt kwie 17, 2012 11:51 am
Kontakt:

Re: Niebezpieczne związki...

Post autor: Ciekawski Jasiu »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="113605" data-time="1396282005">. Zwierzęta doskonale wyczuwają nastawienie nas ludzi do nich. Nie nabiorą się przy tym na czułe słówka, fałszywe wyrazy twarzy, bardzo dobrze to również przy obserwowałam. Wygląda na to, że potrafią czytać nasze dusze, nasze myśli, a przede wszystkim odgadywać zamiary. Na jedne osoby od progu reagują strachem i nawet atakiem w wyniku samoobrony, a na inne inaczej, bez najmniejszego lęku, będą lgnąc i łasic się do nich, pomimo, że nie znają tych ludzi.</blockquote>Tak, jakaś zależność isnieje ale czy to jest czytanie myśli???? Jak to potwierdzić, że czytają myśli? Mieliśmy kiedyś psa co nie wpuszczał nikogo na działkę ale jakby był mniej agresywny dla ludzi serdecznych. Jednak żadnych badań nie prowadziłem. Był nawet taki pijak, poczciwy człowiek, serdeczny, uczciwy i twierdził, że jego psy nie ruszają i jak się upił twierdził nawet, że naszego psa też się nie boi -wolałem jednak tego nie sprawdzać :D  Nie znam żadnych badań nad czytaniem mysli przez zwierzęta a i badania nad telepatią między ludźmi znam tylko z tej sfery bardziej sensacyjnej.  Kurcze no nie wiem czy to telepatia, teoretycznie możliwe ale czy to jest to??? Lubię proste rozwiązania.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Niebezpieczne związki...

Post autor: Zbyszek »

A wiec najprosciej jak sie da. 1Cialo astralne przyjmuje grymasy i ruchy ciala, czynnosci, ktore planujemy, chcac je wkrotce wykonac. Myslisz o spacerze w deszczu a w chwili planowania, organizowania samego wyjscia z domu, zagapiasz sie w sobie, na ulamek sekundy a cialo astralne leci do szafy i lapie parasolke. Wysiadasz z tramwaju , idac 300 metro do domu, zastanawiajac sie, czy zona ma gotowy obiad, a twoje cialo( no duplikat albo orginalne cialo astralne) w chwili takiego rozmyslania, pojawia sie przy dzwiach mieszkania, szukajac klucza w kieszeni. W szeegolnych stanach swiadomosci sa uwalniane ciala subtelne, lub wytwarzane ekstra mysloksztalty.W analogiczny sposob leci prawie wszyystko. Poruszane sprawki z psami, kotami, to sa te chwile , w ktorych zwierzaki widza na twarzy ciala czuciowego wszelkie grymasy i miny, sugerujace nasze zamiary, lub rejestruja pojawiajace sie sie ciala niefizyczne w roznych miejscach. . Jest to tak wyrazne i sugestywne, ze nawet zwirzaki wietrza co sie swieci. Mowi sie , ze zwierzaki sa durrne, ale ich umysl doskonale potrafi sobie radzic z niefizycznymi zaleznosciami. TO JEST ICH SWIAT. Wlasciwosc umyslow astralnych:)))2 Sa wysylane rowniez rozne pakiedy informacji, ( ROTY) ktore dolatuja do adresata, dajac sie mentalnie odczytac. To opcja dla spokojnych. 3 opcja to bezposrednia rozmowa , no telepatyczna. Prowadzimy je caly czas , ale tylko nieliczni je pamietaja, czy uswiadamiaja sobie ich tresc.Co niepodoba sie wyjasnienie? ZA banalne? W swiecie nano i kwantowych  skwarkow!!!
Ostatnio zmieniony wt kwie 01, 2014 11:24 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Niebezpieczne związki...

Post autor: danut »

Zbyszku bardzo się podoba wyjaśnienie. Ja tylko nie dzielę każdej myśli/ informacji i nie nazywam jej odrębnym ciałem, dlatego z deka inaczej piszę, ale.. być może myślokształt ma jakiś kształt skoro tak go nazwano, choć dla mnie to jest jakaś fala, którą, serio, nie widzę, ale często wyczuwam i odbieram. Poprę nawet to coś napisałeś, bo dokonywałam rożnych obserwacji zwierząt, rożnych np. psów i w rożnych sytuacjach. Ciekawski Jasiu pisał o człowieku, który twierdził, że psy go nie ruszą, a wiesz, ja bym mu uwierzyła chociaż pijak i  jak potocznie się twierdzi psy na zapach alkoholu reagują agresywnie, ale.. Bywało dawniej na wsi, że psy dostawały nocą wolność, takie z łańcucha i od budy i rożne miałam wtedy przygody, że czasami nocne wędrówki mogły być dla mnie niebezpieczne.. Zawsze Zbyszku rozmawiałam serdecznie w myślach z tymi psami, dla innych bardzo groźnymi- stawałam bez zbędnych ruchów i słałam do biegnącego za mną albo do mnie psa..- pieseczku, pieseczku, nie atakuj, ja nic ci przecież nie zrobię, dostałbyś nawet coś pysznego do jedzenia, ale nie mam przy sobie :InLove: - I pies pomerdał koło mnie ogonem i poszedł sobie, nie raz obwąchał. Chodziłam na skróty był pies przy budzie obok jednego domu bez ogrodzenia- nigdy na mnie nie szczekał, będąc tam z jakaś sprawą u tych ludzi, ta pani nie mogła tego zrozumieć, bo ja podeszłam do niego i pogłaskałam złego psa. Zbyszku niech ludziom będzie tylko głupio z tego powodu, że oni nie potrafią tak widzieć i czytać i jakże często mylnie, nieprawidłowo człowiek drugiego człowieka widzi i ocenia.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Niebezpieczne związki...

Post autor: Zbyszek »

Malo kto pisze w takich tematach choc sporo ludzi interesuje sie takimi watkami. Przyznam ci sie iz sporo mordegi kosztowalo mnie wykrycie tych rodzajow komunikacji nadzmyslowej. A ile dyskutowania na forach , zanim ludzie zaczeli samemu sprawdzac i testowac paranormalne z uwzglednieniem roznych dymensji . Najbardziej cieszylo mnie , gdy po wprowadzeniu podzialowna : eteryczne , astralne, mentalne itp. wszelkie dzialania paranormalne stwaly sie proste w zrozumieniu.Wrecz az za proste by wyjasnienie swiata bylo tak latwe. Oczywiscie jest o wiele bardziej skomplikowane dostrajanie sie do tych dymensji.Serwuje wam  uproszczona wersje, bez zmudnych szczegolow, umiemozliwiajacych postronnym zrozumienie calosci. Od jakiegos czasu pisze jedynie teksty zrozumiale dla osob wyczuwajacych niefizyczne dzialania. Nie dla tych co widza pelna geba a tych co choc troche czuja, znaczy czesciowo dostrajaja sie do niefizycznych swiatow. Danut z falami wyjasnienie tez jest dobre. Odnosi sie jednak zaledniwe do czesc duchowych zjawisk. W wyzszych poziomach wieloswiata nawet nie wiadomo juz czym co jest. A tam gdzies na samej gorze prazy milujace swiatlo.Tam w gorze mozna obserwowac jak to dziala, postrzegajac zaleznosci, co lub kto, co wzbudza. Tam umyslowe jest gora.Diabli biora jednak znane za zacia zwiazki przycznyowe. Tak jakby znane nam zjawiska fizyczne stanowily zaledwie maluskie wzniesienie w Himalajach, umysle swiata.Powtarzam w zarysie.BOG, duch swiata,- poprzez dymensje tworzy nasz umysl.Istniejac jednoczesnie w czesci dymensji ducha swiata, stalismy sie jego odbiciem, czyli stworzeni na jego obraz i podobienstwo.Cisnijcie ludzie, az sie wam ta bajka do glowy  wcisnie, bo w zyciu  szkoda czasu  na pierdoly
Ostatnio zmieniony śr kwie 02, 2014 9:06 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Niebezpieczne związki...

Post autor: danut »

Zgadza się. Ja w tym temacie piszę jedynie o wycinku tych zjawisk zachodzących tu pomiędzy nami i otoczeniem, w naszej przestrzeni.Do tego coś jeszcze mi się przypomniało, tak przemyśliwując Twoje myślokształty, także jestem skłonna do ich uznania. Wydaje się, że wysyłamy do siebie nawzajem zapis informacyjny naszych wyobrażeń o sobie, ukształtowany naszym pojmowaniem i sklejanym przez nasze emocje, uczucia i wzajemne odczucia do siebie i tak- ktoś mocno wierzy, że jest kosmitą podeśle nam swój zapis w takiej formie. Drugą sprawą będzie zniekształcanie przez nas samych takiego odbioru, będziemy się kogoś bać, będziemy uważać go za jakieś najgorsze zło, czuć wstręt do danej osoby, to wtedy taka mara w naszym widzeniu nas nawiedzi. O innych poziomach wieloświata, o innych prawdziwych rzeczywistościach, tych głębszych i tych równoległych i moim z nimi połączeniu wypisałam gdzie indziej masę informacji. Tu skupmy się nad tym co najbliżej :) .
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Niebezpieczne związki...

Post autor: Zbyszek »

Tak? A jak sie robi takie skupianie:)))
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Niebezpieczne związki...

Post autor: danut »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Zbyszek" data-cid="113635" data-time="1396439447">Tak? A jak sie robi takie skupianie:)))</blockquote> A tego to ja nie wiem, zwyczajnie nie praktykuje takich rzeczy, nie chciałoby mi się tracić energii i do kogoś coś przesyłać :InLove: tak specjalnie i z zamierzeniem skupiając się nad tym w medytacji..Raz mi się udało tylko odbić kulę, jaką ktoś chciał mnie porazić, bo jak pisałam odczytam i wyłapię przychodzące.  A skąd wiem, że tak jest? -  Ano do mnie wysyłano i ja to doskonale odgadłam, przyjrzałam się temu bez strachu, rozpracowałam co od kogo i skąd się wzięło, jak przyszło.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Niebezpieczne związki...

Post autor: Zbyszek »

Ostatnio zmieniony śr kwie 02, 2014 3:38 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „MAGIA”