Róża św. Rity

Listy forumowiczów i czytelników. Podziel się swoim niezwykłym przeżyciem!
Awatar użytkownika
sasquatch
Homo Infranius
Posty: 430
Rejestracja: śr mar 07, 2007 11:30 am
Kontakt:

Re: Róża św. Rity

Post autor: sasquatch »

Dziwię się trochę reakcji twojej mamy i babci że tak zareagowały na próbę spalenia róży. W KK palenie rzeczy poświęconych jest normalną praktyką pozbycia się ich. Ewentualnie można komuś przekazać. Co do przełącznika to może się to dziać samoczynnie. Kilka razy w życiu widziałem jak sam się przełącza po 1-2 minutach od wyłączenia światła. Ale to złośliwość rzeczy martwych i nie ma w tym nic nadzwyczajnego.
Ostatnio zmieniony sob sie 02, 2014 9:40 am przez sasquatch, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Róża św. Rity

Post autor: Andrzej 58 »

No chyba ,że Sasquaczu towarzyszy temu zapadnięcie ciemności w pomieszczeniu a jednocześnie powstaje smuga  światła pionowego.Po pstryknięciu wyłącznika żarnik dalej świeci , ale słabiej.Do tego wszystko zsynchronizowane w czasie z piosenką , jaką śpiewa nasza użytkowniczka.Ona odebrała to jako znak od swojej zmarłej mamy.Szkoda ,że nie można tego zamieścić w sieci , ale dałem słowo ,że nikomu tego nie pokażę.Sam miałem podobne doświadczenia.Lampa (wyłączona)halogenowa (podwójna) nagle zaczynała świecić i gasnąć Trzy razy się powtórzyło.Tych speców od cudownych zdarzeń to pogięło.Straszyć diabła takimi prymitywnymi sztuczkami.Wiem jak wyindukować w przewodzie napięcie potrzebne do zapalenia lampy .Wiem jak spolaryzować światło podobnie jak to się odbywa w laserze.Wiem jak rozmagnesować układ ,żeby się wyłączały urządzenia z zastosowanymi przekaźnikami.Wszystko fizyka a nie cuda , 
kropka
Infranin
Posty: 252
Rejestracja: ndz wrz 05, 2010 5:24 pm
Kontakt:

Re: Róża św. Rity

Post autor: kropka »

Andrzej jeśli uda Ci się jakoś  zakryć moją  twarz na tym filmiku to pozwalam Ci to wkleić  na tym forum.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Róża św. Rity

Post autor: Arek 1973 »

Poczytałem w internecie kim  jest ta św. Rita.. Nie wchodząc w szczegóły waszych przeżyć, mam pytanie czy Twój ojciec czuje się lepiej od tego  czasu?pozdrawiam
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Róża św. Rity

Post autor: Zbyszek »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Andrzej 58" data-cid="115871" data-time="1406974751">Wiem jak wyindukować w przewodzie napięcie potrzebne do zapalenia lampy .Wiem jak spolaryzować światło podobnie jak to się odbywa w laserze.Wiem jak rozmagnesować układ ,żeby się wyłączały urządzenia z zastosowanymi przekaźnikami.Wszystko fizyka a nie cuda , </blockquote>O wreszcie glos rozsadku,Hm, a jak duchy tez to wiedza, jak rozmagnosowac, wyindukowac. Choc bez wiedzenia moga psocic. Wsadza tylko palca w zarowke i sie cuda dzieja. Kiedys chcalem nabrac znajoma , bo nie chciala placic za robote, wiec mowie ze duchy straszne tu grasuja. A ze zmarl swiezo jej znajomy  , to zrobilem wrazenie. Jakos z podirytowania wylazlem z ciala . Chwycilem przelacznik pradu z naprzciwko i ciach paluchami. I zgaslo. Co bylo ciekawe, ze w tym miejscu nie bylo zadnego przelacznika w fizycznyej dymensji a poza cialem byl.  Nie bylo a ja go i tak wcisnalem  i  zgaslo. To co ja wylaczylem i jak:)) Hm , pewnie haaaaaaaalucynacje
Ostatnio zmieniony ndz sie 03, 2014 6:37 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Róża św. Rity

Post autor: Andrzej 58 »

A bo to światło nie Ty Zbyszku wyłączyłeś..Twoje wyjście z ciała było indukcją tego zdarzenia , które zostało wykonane przez kogoś innego.Ci ,którzy dysponują urządzeniami mogącymi oddziaływać w sposób siłowy na materię robią takie numery..Wszystko odbywa się w jednej rzeczywistości choć wielu ludzi , którzy spotkali się z tego typu zjawiskami może odnieść wrażenie , że jest inaczej.Jeśli możesz Zbyszku opisać jak wyglądała ta lampa i gdzie znajdował się wyłącznik(jak wyglądał), to być może uda się sprawy popchnąć do przodu.Jak zauważyłeś w tym temacie pojawiał się często wątek powielania zdarzeń u uczestników dyskusji.Może podrzucono Ci takie samo zdarzenie lub to samo.A też zostało to interpretowane jako oddziaływanie przez ducha.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Róża św. Rity

Post autor: Zbyszek »

Bede u tego czlowieka w tym tygodniu to sprawdze dokladnie czy jest tam wtyczka. Eh, szkoda , ze tylko po polsku pisza  ludzie na infrze. Gdyby zebrac opinie  na paranormalne  z calego swiata , to by dopiero dostal krecka.Co kraj to inne objasnienie. Pojawilyby sie orly, cienie , roznej masci przybysze kosmiczni, az by przebieral. Bractwo anielskie i Demonicy  jakos milcza i   mamy tylko do wyboru Zbycha cialkofrenika, Danute od rzeczywistosci i Andrzeja z (Nimi ) kolesiami od szemranej technologii.. Hi hiJakby nie wyjasnial i jak sie czym zaslanial, to fakt, iz nie jestesmy sami
Ostatnio zmieniony pn sie 04, 2014 3:16 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Róża św. Rity

Post autor: Andrzej 58 »

Pytam się Zbyszku o ten wyłącznik i lampę , którą wyłączyłeś podczas pomykania poza ciałem.To chyba pamiętasz.Wyłącznik z dużą klapką , może podwójną , albo taki mały w środku obudowy.Lampa na suficie , czy ścianie..Może klosz był charakterystyczny?
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Róża św. Rity

Post autor: Zbyszek »

A to chesz wiedziec.To bylo oswietlenie akwarium, a wylacznik z prawej strony, na scianie, nawet zrobilem wtedy filmik z rybkami http://youtu.be/tKAJJiGaUX8?list=UUG69E1Mco4OaYI2_8NjlsPg
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELACJE I HISTORIE CZYTELNIKÓW”