Ektoplazma pod mikroskopem.

Duchy, Zjawy, Klątwy
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Ektoplazma pod mikroskopem.

Post autor: Arek 1973 »

<div>Ciekawe badania ektoplazmy opublikowano  już prawie sto lat temu.</div><div> </div><div>Albert Freiherr analizował próbki zebrane  11-tego i 18 września 1912 podczas seansów w Monachium i Paryżu. Posiedzenia z Evą C. ( Marthe Beraud ) przeszły już  dawno  do  historii ale wyniki Freiherra były wielokrotnie potwierdzane  przez innych naukowców .</div><div>Co tak naprawdę okazało się, ? Co można było zobaczyć pod mikroskopem ?</div><div>Próbki  substancji Z Monachium zostały przekazane  w porcelanowym naczyniu, następne cztery próbki uzyskał dwa miesiące później z  seansu  w Paryżu, próbki poddano mikroskopowym i chemicznym badaniom. Oprócz tego, laboratorium chemiczne Monachium - Schwalm otrzymało jednoczęściowy strój koloru czarnego który był przeznaczony jednorazowo dla celów seansu.</div><div>Podczas  kontrolowanych eksperymentach grupa naukowców pod nadzorem Schrenck'a weszła w posiadanie małych ilości ektoplazmy  plus małe ilości z ubrania medium.</div><div>Aby dowiedzieć się w jakich okolicznościach pobrano  próbki, należy krótko odnieść  się do warunków kontrolnych. Między innymi: medium przechodziło kompletne  badanie lekarskie łącznie z obszarem pochwy i odbytu, Schrenck  zapewnia że żaden centymetr ciała nie pozostał niezbadany przed eksperymentem. Po oględzinach medium  dostało jednoczęściowy strój specjalnie przygotowany  przez badaczy który jest dość obcisły a siatka  u górnej części jednolicie  otacza głowę. W takim  stroju  nie jest  w stanie wydobyć czegokolwiek ukrytego  gdzieś w ciele.</div><div>Tak ubrana, medium została zaprowadzona do swego miejsca za kurtyną, trzymana za ręce  aż do momentu  siadania w fotelu, każda  z jej kończyn jest kontrolowana przez swie osoby. Kurtyna zostaje zamknięta, w pokoju znajduje się 10 kamer, z tego  dwie za kurtyną, fotografowane jest wszystko  co uważa się za ważne....</div><div>Z powrotem do próbki z 1912 roku. W dniu poprzedzającym seans strój medium został dokładnie sprawdzony, był czysty i bez jakichkolwiek śladów. Podczas kontroli bezpośrednio po  seansie odkryto  jeszcze mokre wtedy plamy, które zostały poddane szczególnej  analizie. Sustancję odizolowano od stroju za pomocą gliceryny i żelatyny.W wewnętrznej stronie stroju  znaleziono miniaturowe przezroczyste łuski.</div><div>Ustalenia za pomocą mikroskopu.</div><div>Mikroskopijny obraz pokazuje konglomeraty bezbarwnych , rodzajów płytek - jak , sklejone ciała bez wyraźnej struktury. Poza tym możemy znaleźć wiele różnych form blaszek : kanciaste, podłużne, zaokrąglone. Bardzo przypominają tkanki nabłonkowe ludzkiego organizmu, co  ciekawe, nie zawierają rdzeni komórek. Podczas zabarwienia preparatu, płytki, konlomeraty były widoczne  jeszcze bardziej wyrażnie.</div><div> 11 września 1912r uzyskano kolejne próbki . Na dnie  porcelanowego naczynia znajdowała się  substancja  która niezwłocznie oodano do laboratorium. Wyniki pokazują znowu bezbarwne lużne formacje tkanki nabłonkowej, tym razem w większej ilości,  w niektórych przypadkach z rdzeniami, co bardzo prawdopodobnie  identyfikuje je jako ludzkiego pochodzenia. Oprócz tego, znaleziono wiele włókien grzybów , małe grupy zarodników grzybów, oraz roślinne resztki. Uznano je jako przypadkowe naloty, jakich było wszędzie wiele.</div><div>Chemiczna analiza: Podczas spalania zapach przypomina ludzką tkankę, po spaleniu zostaje biały popiół. Z popiołu można wyróżnić chlorek sodu i fosforyty. Proces spalania wyraźnie wskazał na istnienie azotu. Paryskie " Spital de Antoine de Paris" w dniu 18 listopada ,zidentyfikowało wiele tkanek nabłonkowych z rdzeniami i kropelek tłuszczowych a także  wiele drobnoustrojów. Naukowcy którzy pracowali z Schrenck'em doszli  do  wniosku  że była to substancja żywa, odrzucono możliwości że mogłaby pochodzić alternatywnie, z pochwy lub jamy ustnej ponieważ brakowało tam  pewnych produktów biologicznych pochodzących z tych miejsc .</div><div>Co można było powiedzieć to tyle że ektoplasma zawiera konglomeraty tkanki nabłonkowej, tkanki naskórne, tkanki tłuszczowe oraz szlamowata bliżej nie określona substancja. Wreszcie Schrenck stwierdza , że można uważać z dużym prawdopodobieństwem że: organizacja komórek tych  różnych substancji pozwoliła na własne (zaobserwowane także ruchy) życie  i nie jest żadnym sztucznym wyrobem jak kauczuk lub coś podobnego, ponieważ takie  nie przemieniają się w resztki ludzkich komórek i takimi nie pozostawają.</div><div>Tym rodzajem logiki Schrenck zdefiniował swoje badania nad którymi  następcy łamali sobie głowy.</div><div>[ external image ]</div><div> </div><div>Marthe Braud </div><div> </div><div>Dalsze zdjęcia:</div><div>https://www.google.de/search?q=marthe+beraud+medium&hl=de&rlz=1T4SAVJ_deDE531DE531&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=pQEVU561LpHUsgbD-AE&ved=0CEMQsAQ&biw=1391&bih=606</div>
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Ivellios
Homo Infranius
Posty: 468
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 12:07 am
Kontakt:

Re: Ektoplazma pod mikroskopem.

Post autor: Ivellios »

Czakrawartin: http://www.paranormalium.pl/zawstydz-franka-kluskiego-czyli-jak-wykonac-swoj-w,805,16,artykul.html Najprawdopodobniej właśnie tą metodą Kluski vel Modrzejewski wytwarzał swoje materializacje.
<a href="http://www.paranormalium.pl/"><img alt="userbar_3.png" src="http://www.paranormalium.pl/banners/userbar_3.png"></a>
- - - Uwaga, suchar! Dlaczego fryzjer z Warszawy wybrał nick prestissimoLIVE?
- Bo uprawiając seks kończy szybciej niż zaczyna...
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Ektoplazma pod mikroskopem.

Post autor: Arek 1973 »

Wg. świadków te twarze w ektoplażmie są jak najbadziej rzeczywiste, były nawet komentarze że są trójwymiarowe.Jeden  z ówczesnych medium Kai M.  także jest w stanie coś takiego produkować, podczas seansu,  a była to niezapowiedziana sprawa, owe byty  zrobiły niespodziankę jedej  z uczestniczek seansu i wytworzyły twarz  zmarłego członka rodziny. Nikt z innych nie wiedział że coś takiego nastąpi, dopiero podczas manifestacji ta  o którą chodziło sama zwróciła uwagę że to o nią chodzi.
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
MarcinAdk
Infrańczyk
Posty: 196
Rejestracja: sob paź 22, 2011 11:23 am
Kontakt:

Re: Ektoplazma pod mikroskopem.

Post autor: MarcinAdk »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Czakrawartin" data-cid="113066" data-time="1394712200">Nie sądzę, że ektoplazma istniała w ogóle, a jeśli już to na pewno nie na tych zdjęciach. Warto się przyjrzeć np. Frankowi Kluskiemu i jego materializacjom, gdzie te istoty były dość rzeczywiste. A ektoplazma to wg mnie trik mediów-oszustów.</blockquote>A dlaczego miała by nie istnieć?? Przecież nauka jest na początku odkrywania wielu form energii których o których do tej pory niewiele wiadomo, istnieją, ale za cholerę nie można ich zaanalizowć dostępnymi metodami, nawet współcześnie.
Ostatnio zmieniony pt mar 14, 2014 10:38 am przez MarcinAdk, łącznie zmieniany 1 raz.
Per Ardua Ad Astra
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Ektoplazma pod mikroskopem.

Post autor: Arek 1973 »

W książce " W świecie zjaw i mediów" (Krzysztof  Boruń) autor tak opisuje badanie ektoplazmy:  "A oto jak opisuje proces kształtowania się ektoplazmy dr Gustaw Geley (1868–1924), dyrektor<div>słynnego Instytutu Metapsychicznego w Paryżu:</div><div>„Z ust medium wychodzi z wolna sznur materii białej o szerokości dwóch palców i zwisa</div><div>aż na kolana, przyjmując w oczach widzów formy różnorodne. Już to rozpościera się szeroko</div><div>jako błonowata tkanka z dziurami i wzdęciami, już to ściąga się i kurczy, potem nabrzmiewa i</div><div>rozprzestrzenia się na nowo. Tu i ówdzie wysuwają się z tej masy wydłużenia, jak gdyby</div><div>pseudopodia, przyjmując na kilka sekund formę palców, jako pierwszy zawiązek ręki, i cofają</div><div>się w masę z powrotem. Wreszcie sznur zwęża się sam w sobie i wydłuża się na kolanach</div><div>medium; potem koniec jego podnosi się, oddala od medium i zbliża ku piszącemu te słowa.</div><div>Widzę, jak ten koniec pęcznieje, niby pączek, z którego rozwija się ręka zupełnie ukształtowana.</div><div>Dotykając jej czuję, że jest normalna, z kośćmi, palcami i paznokciami. Potem ręka</div><div>cofa się, maleje i niknie w końcu sznura, który wykonywa jeszcze kilka poruszeń, kurczy się i</div><div>wraca w usta medium”41.</div><div>W 1912 roku dr Schrenck-Notzing ogłosił, że stwierdził mikroskopowo, iż ektoplazma</div><div>wydzielana przez Ewę C. ma organiczną naturę. Cztery lata później inżynier chemik, Piotr</div><div>Lebiedziński (1860–1934), przeprowadził wraz z dr. W. Dąbrowskim analizę chemiczną</div><div>próbki takiej wydzieliny, pobranej od polskiego medium materializacyjnego – Stanisławy</div><div>Popielskiej..............</div><div>.........Pod koniec 1912 roku Stanisława Popielska została zaproszona do Monachium przez dr.</div><div>Schrenck-Notzinga, który zapoznał ją z wynikami swych doświadczeń z Ewą C. i nauczył</div><div>naśladować fenomen wydzielania ektoplazmy. Popielska była ubierana w trykot, na głowę</div><div>wkładano jej worek z muślinu, przyszywany do trykotu. Jak relacjonuje dr Schrenck-Notzing</div><div>– z ust medium wyłaniała się „substancja ektoplazmatyczna”, przenikając przez muślin, która</div><div>następnie, znów przenikając przez muślin, była wchłaniana z powrotem przez ciało Popielskiej.</div><div>Niemiecki badacz dokonał też z Popielską pierwszych kinematograficznych zdjęć ektoplazmy.</div><div>Uzyskana zdolność produkowania tajemniczej biosubstancji stworzyła polskim badaczom</div><div>nowe możliwości eksperymentowania z Popielską. A oto jak opisuje słynne doświadczenie z</div><div>pobraniem próbki ektoplazmy inż. Piotr Lebiedziński:</div><div>„W roku 1916 udało mi się uzyskać cząstkę ektoplazmy w celu jej zanalizowania. Było to</div><div>połączone z pewnymi trudnościami, ponieważ medium było przekonane, że strata części</div><div>ektoplazmy może być dla jej organizmu szkodliwa. Zgodziła się jednak, kiedy jej wytłumaczyłem,</div><div>że do analizy mikrochemicznej wystarczy minimalna ilość, jakaś cząstka grama.</div><div>Doświadczenie odbyło się w sposób następujący: po ukazaniu się ektoplazmy z ust medium</div><div>i gdy «Zosia» uznała chwilę za stosowną, położyłem na kolanach medium, siedzącego</div><div>na krześle, parownicę porcelanową, bezpośrednio pod ektoplazmą. Wówczas od zwisającej z</div><div>ust medium ektoplazmy oddzielił się jej kawałek, średnicy około jednego centymetra, i spadł</div><div>do parownicy. Parownica została przykryta szkłem i zabrana z kolan medium. Substancja</div><div>wyglądała jak piana z białka. Po wyschnięciu miała średnicę 5 mm. Analiza dokonana w pracowni</div><div>bakteriologicznej Muzeum Przemysłu i Rolnictwa przez dra Wacława Dąbrowskiego w</div><div>mojej obecności dała rezultaty następujące:</div><div>1. Główną część składową ektoplazmy stanowi substancja białkowa, o słabo widocznej</div><div>strukturze włóknistej i ziarnistej. Substancja ta zawiera tłuszcz w postaci kropelek.</div><div>2. Substancja nie zawiera cukrów i w ogóle węglowodanów.</div><div>3. Substancja zawiera jako domieszkę leukocyty i komórki nabłonkowe pochodzące z jamy</div><div>ustnej oraz pewną ilość mikroorganizmów tegoż pochodzenia. Poza tym mieliśmy pewną</div><div>ilość włosków wełnianych i bawełnianych (kurz z powietrza). Te domieszki znajdowały się,</div><div>jak było do przewidzenia, przeważnie na powierzchni kawałka ektoplazmy poddanego analizie.</div><div>Wnętrze było od nich wolne. Tym się tłumaczy pewna różnica pomiędzy analizą naszą i</div><div>monachijską, dokonaną przez Schrenk-Notzinga, któremu posłałem dla porównania część</div><div>ektoplazmy pochodzącej z części zewnętrznej. Schrenk-Notzing znalazł bardzo wielką ilość komórek i mikroorganizmów. 4. Substancja posiada własności bakteriobójcze lub</div><div>w ogóle sterylizacyjne, gdyż cząstki jej, posiane na następujących pożywkach: bulionie</div><div>peptonowym, bulionie mięsnym, wodzie drożdżowej z 5% cukru i brzeczce piwnej z 5% cukru,</div><div>a umieszczone w termostacie, do czterech dni nie dały śladu wegetacji, na piąty dzień</div><div>rozwinęły się mikroorganizmy i pleśnie.</div><div>Białko kurze zbite na pianę, wysuszone i zasiane na tych samych pożywkach, w tychże</div><div>warunkach dało wegetację po kilku już godzinach”"""</div><div> </div><div> </div><div>Zdolności medialne Stanisławy Popielskiej zmalały z czasem a po wyjściu  za mąż zanikły. Parę lat póżniej ta kobieta została złapana na oszustwie podczas seansu.</div><div>Owe zdolności nieraz  zanikają po czasie, to dość częsty przypadek, być może Popielska wierzyła że znów odezwą się w niej duchy i chciała "pomóc", albo tęskniła do dawnej sławy uwalniając rękę od przywiązania taśmą  do  fotela i dlatego wpadła nie pokazując nawet nic  ciekawego w porównaniu do wcześniejszych materializacji  zjawy  o imieniu Zosia która  nawet tańczyła  i przechadzała się pomiędzy uczestnikami seansu.</div> 
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Janek
Infrzak
Posty: 68
Rejestracja: wt gru 02, 2014 4:24 pm

Re: Ektoplazma pod mikroskopem.

Post autor: Janek »

Witam wszystkich. W czeluściach internetu natknełem się kiedyś na badania grupy ze Szwajcarii nad spirytyzmem, między innymi ektoplazmą. Na ich kanale jest troche filmów z seansów, część z nich przedstawia zjawisko występowania ektoplazmy.Odnośnik do jednego z filmów: https://www.youtube.com/watch?v=io_rerXJXcc&list=UUW4yesKU_zzaIEgpsd5NzRgZ niego łatwo przejść do kanału gdzie jest tego więcej. Co do wiarygodności tych materiałów niech każdy sam zadecyduje. 
flectere si nequeo superos, Acheronta movebo
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Ektoplazma pod mikroskopem.

Post autor: Arek 1973 »

Cześć Janek.Ten człowiek z  filmu  to  Kai Mügge, śledzę jego seanse już od dłuższego  czasu i powiem że są zarąbiste!.Powiem że na początku byłem bardziej sceptyczny , wiedząc jak wiele domniemanych mediów już złapano na oszustwie. Kai często prowadził  swoje seanse w piwnicy domu jego  rodziców i chociaż pozwalał uczestnikom posprawdzać pomieszczenie przed seansem żeby wykluczyć manipulacje to i tak mnie to do końca nie przekonywało. Wiem że uczestników obdarowywał aportami z zaświatów, były to  małe upominki, figurki  buddy albo inne podobne, niekiedy małe kwiaty, kamyki, kryształy itp., myślałem sobie że takie  drobnostki można gdzieś schować w skrytce w swojej piwnicy, skrytka mogła być dobrze zamaskowana  i że ci co sprawdzali pomieszczenie  nie potrafili ją znależć.Sprawa jednak nabrała  uroku  gdy zaczął swoje seanse uprawiać na wyjazdach. Rok lub dwa lata temu  został badany przez naukowców, został  zaproszony do Austrii gdzie w nieznanym mu otoczeniu/ pomieszczeniu  także pod  warunkami uzgodnionymi  z prowadzącymi  eksperyment także uzyskał  wyniki  na "piątkę" ( a propo mówi się dalej "na piątkę"? :kekeke: ).Od  kilkunastu  miesięcy Kai jeżdził trochę po  świecie  i prowadził  seanse w nieznanych  mu  miejscach, pomieszczeniach  które nie mógł  wcześniej spreparować ukrywając prędzej "aporty" albo wielkie ilości  waty jak to niektórzy wyśmiewacze uważają.Ten  powyższy film pochodzi   z USA,  dla zainteresowanych proponuję wpisać do wyszukiwarki :   Kai Mügge water under rocks poniżej raport z sesji w USA: http://www.spiritarchive.org/uploads/1/2/4/7/12470836/august_goforth_-_water_under_the_rocks-_us_sitting_report_-medium_kai_muegge-2013-30pp.pdf
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Ektoplazma pod mikroskopem.

Post autor: Katarzyna_1 »

Nie mam zdania n/t/t ale zastanawiające są badania rosyjskiego medycznego "akademika" poniżej;https://www.youtube.com/watch?v=i6xB8gR7CKc
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
ODPOWIEDZ

Wróć do „DUCHY”