PROROCZE SNY

Listy forumowiczów i czytelników. Podziel się swoim niezwykłym przeżyciem!
Awatar użytkownika
Yedyny
Początkujący
Posty: 21
Rejestracja: czw sie 30, 2007 12:29 pm
Kontakt:

Re: PROROCZE SNY

Post autor: Yedyny »

WIELKA WODA - ciag dalszy?

A juz myslalem, ze moda na katastroficze wizje minela bezpowrotnie, az tu nagle... sen z dzisiejszej nocy: chodze wyjeżdżoną, polna droga z koleinami, po prawej stronie plynie sobie rzeka, po lewej znajduje sie skarpa zarosnieta drzewami.Schylam sie po jakies kawalki metalu z malymi symbolami, chowam je do kieszeni.Kieruje sie w kierunku skarpy - krok do przodu i do kaloszy wlewa mi sie woda, kolejny krok i wpadam po szyje w dolek... tylko ze nie byl to dolek, poniewaz woda tak bardzo przybrala, niemalze wciagu sekundy! Wdrapuje sie na skarpe, jakies 10 m ode mnie widze wedkarza z autem - facet wyciaga wedki z bagaznika, ale auto jest juz cale pod woda.Wspinam sie na skarpe, znajduje 2 rosnace, mlode drzewa i wchodze na nie (rosly jakies kilkanascie cm od siebie).Wdrapuje sie tak wysoko jak tylko moge.Woda siega mi juz do stop, a sam siedze kilka metrow nad ziemia.Widze gigantyczan ilosc wody przlewajacej sie przez teren; drzewa uginaja sie, ale nie wywracaja.Nade mna przelatuje pusty -jak zauwazylem- autobus popychany przez żywioł; trąca mnie lekko w ramie, ale nie wystarczajaco, aby zrzucic z drzew.Caly jestem mokry, woda przelewa sie dookola.Fala prawdopodobnie nie pochodzila od rzeki co jest zastanawiajace.

No i sie obudzilem.

Jakies "mokre" wizje w Waszych marzeniach sennych?
Ostatnio zmieniony śr sty 21, 2009 8:00 pm przez Yedyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Niekwestionowany96
Infranin
Posty: 276
Rejestracja: śr mar 12, 2008 8:43 pm
Kontakt:

Re: PROROCZE SNY

Post autor: Niekwestionowany96 »

A ja też się pochwale własnym snem :). Akcja toczyła się w mieście w którym chodzę do szkoły. Chodzę bez sensu gdy nagle widzę uciekających ludzi. Nie wiedziałem co się dzieje ale coś mi podpowiadało żeby uciekać. Przebiegłem tunelem na drugą stronę miasta i nie obracając się do tyłu wiedziałem że to wielka fala zalewająca wszystko co napotka na drodze. To takie dziwne uczucie nie widząc czegoś a wiedząc o co chodzi. Na tym sen się zakończył :).
Zmiany Dla Niekwestionowanych

<div align='center'>[ external image ]
</div>
Awatar użytkownika
Yedyny
Początkujący
Posty: 21
Rejestracja: czw sie 30, 2007 12:29 pm
Kontakt:

Re: PROROCZE SNY

Post autor: Yedyny »

No ladnie, ale to tylko sny... jak na razie.Oto dzisiejszy, sprzed 30 minut doslownie.



Bylem w jakims sklepie/banku, obok tylko 2 pracownice; nagle ludzie na ulicach zaczeli nieruchomiec, czuli jakis niepokoj ogolny - czesc z nich patrzyla w niebo.Piekna pogoda, zadnej chmurki.Pozamykalem wszystkie okna, pogasilem swiatla, zasunalem kotary i zagladalismy przez szpary na ulice, poza tym prosilem pracownice, aby zamknela okno, bo to niebezpieczne wogole pokazywac, iz jest ktos w budynku.

Najpierw pojawily sie zolnierze w beretach (nia pamietam koloru, ale byly cimne) z bialymi pasami, w rekawiczkach i bialym pasem przewieszonym przez piers - ustawiali sie po obu stronach ulicy jakby chcieli stworzyc brame powitalna; wjechaly ciezarowki.

Pozniej widac bylo dziala, na wozach siedzieli brudni zolnieze, twarze opalone, niektorzy mieli czarny zarost i krotkie, czarne wlosy, bluzy wojskowe byly jasne i nie zapinane na zadne guziki, jakby dla nich za duze... pelno broni.

Do "banku" wpada jeden grubas, mowi ze jest ich dowodca - byl lysawy, mial jednak troche lekko kreconych wlosow po bokach glowy; oznajmia, iz beda tu wymieniac pieniadze; sa "najgorliwszymi wyznawcami Mahometa" i chce, aby nazywac go Sewensis (seven sins - siedem grzechow?); prawa dziurke nosa mial mniejsza niz lewa, poza tym lewe oko tez wydawalo sie wieksze od drugiego.Widocznie jakas wrodzona deformacja.



Budze sie.
Ostatnio zmieniony pt sty 23, 2009 8:43 am przez Yedyny, łącznie zmieniany 1 raz.
martyna87
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: czw gru 18, 2014 7:09 pm

Re: PROROCZE SNY

Post autor: martyna87 »

to teraz ja mam pytanie pewnie zaraz okaże się, że jestem zwykłym nubem a moje "sny" prorocze to tylko  lagi podświadomości. Śniło mi się puste mieszkanie, dziewczyny z którą raczej sie nie lubiłyśmy, nie była to taka pure nienawiść no ale musze przyznać, że między nami powietrze było gęste.i okazało się że następnego  dnia ona wyprowadziła się, i mieszkanie stało puste, tak jak w moim śnie. całkowicie, gołe ściany okna itd. nie byłam z nią emocjonalnie związana.



druga sprawa, mam sny  typu  zepsute zęby- moje są ok ;) - ale z doświadczenia wiem że to oznacza chorobę dnia następnego 6- ścio miesięczny syn kuzyna, którego w życiu nie widzialam, a był 5 km ode mnie dostał ataku epilepsji.



część moich snów jest jasna i wyraźna, ale chciałabym, żeby moje złe sny takie jak te zęby popsute- oznaczające chorobę, informowały mnie dokłądnie kogo będzie dotyczyć. to bardzo denerwujące wiedzieć, że coś się stanie i  być całkowicie bezsilnym.



Czy jest możliwośc bycia wrażliwym na daną jednostkę? Mojej babci śni się że wjeżdża autem w błoto,  następnego dnia dzwoni do mnie i retorycznie pyta czy jestem chora, bo w zasadzie ona to wie.



Moja mama nie ma takich "przeczuć" więc może ta specyficzna intuicja jest przekazywana co drugie pokolenie? dodam, że babcia, nie chciała mnie na świecie jako nieślubne dziecko, tak samo ja nie cieszyłam się ze ślubu kuzyna z obecną kuzynką,  bo kiedyś mu sprawiła ogromną przykrość a wtedy już kuzynka była w ciąży.



Czy ja będę wrażliwa, w zasadzie na obce sobie dziecko, tylko dlatego że łączy mnie wielka miłość z kuzynem?



podpowiedzcie mi proszę jak rozwinąć tę intuicję
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: PROROCZE SNY

Post autor: Zbyszek »

NA jasnowidcze sny jest jedna  odpowiedz. ludzie wspolnie snia i sobie mowia co sie im przytrafi. lub co beda robic. Jest pewien trik z Bogiem. On sie kazdego z nas pyta czy znowu chcemy, my oczywiscie mowimy najczesciej, ze tak, Chodzi o doswiadczenia, dzieki ktorym pozbedziemy sie lakomstwa poznania i lapczywosci gromadzenia wszystkiego. A my prawie zawsze "tak" i dzieja sie  szpitale. Rozmowy odbywaja sie w podswiadomym planie a wiec malo kiedy dochodzi do swiadomej czesci czlowieka tresc pytan jak i rozmow z macierza w snie. Jeszcze mniej osob z nas pamieta rozmowy  ze straznikami wlasnego losu. E wiem ze nieprawdopodobne, ze niemozliwe, ze baje, Cholernie ciezko sie obudzic w snie a zwlaszcza zapamietac co sobie szykujemy w zyciu i co zaplanowalismy.
Ostatnio zmieniony śr sty 07, 2015 11:37 pm przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: PROROCZE SNY

Post autor: danut »

Zbyszku, ale to nie są nie baje :) My rzeczywiście planujemy sobie w takim śnie  zdarzenia mające nadejść. lub nie, i zaskoczę Cię, ale nie wszyscy mówią "tak - zgadzam się" - mam dobitne przykłady na to, że trzeba mieć swoje własne zdanie i prawdziwe pragnienia, nie bać się ich i odpowiadać w razie potrzeby, walczyć i sprzeciwiać się niechcianemu.Na tym samym polegała tez moja rozmowa z żołnierzem, na tym samym inne sytuacje opisane w książce, i na tym samym pewna kobieta sprzeciwiła się w śnie tragicznemu zakończeniu zapalenia opon mózgowych u  jej dziecka, prosząc w śnie i krzycząc ze sprzeciwem - że musi wyzdrowieć..Ja o tym kiedyś pisałam już na forum - daje się odpowiedzi i zgadza się na coś lub nie, a i gotowe może nie zaistnieć tym sposobem.. Szczerze? - To ja nie zgodziłam się nawet na własną śmierć w 2005 roku..
Awatar użytkownika
Janek
Infrzak
Posty: 68
Rejestracja: wt gru 02, 2014 4:24 pm

Re: PROROCZE SNY

Post autor: Janek »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Zbyszek" data-cid="119493" data-time="1420673692">Cholernie ciezko sie obudzic w snie a zwlaszcza zapamietac co sobie szykujemy w zyciu i co zaplanowalismy.</blockquote> Wystarczy zadać sobie pytanie. Czy ja śnie? Niestety większość ludzi nigdy tego nie robi...
flectere si nequeo superos, Acheronta movebo
Maria
Zaangażowany Infranin
Posty: 312
Rejestracja: wt cze 12, 2007 4:16 pm
Kontakt:

Re: PROROCZE SNY

Post autor: Maria »

że są też sny przepowiadające, prekognicyjne, jak opisuje literatura i tam widać rzeczy nie w symbolach, lecz wyraźnie.  Jasne ze są takie sny.Te sny pamieta sie dlugo, dlatego mozna je potem zweryfikowac.Nie wiem czy na Infrze opisywalam sen zwiazany z cmentarzem w moim miescie----powoli sen stal sie realem.Fakt nie bylo to w symbolu lecz tak jak piszesz---jak w rzeczywistości.Co ciekawe, można w snie zobaczyc cos gdzie nigdy wczesniej nie byles, a jednak to wczesniej widziales w snie i zdziwiony ze wiesz co za chwile zobaczysz / nie chodzi o deja vu /.Duzo mialam takich snow i dalej niestety mam.Niestety, bo to wcale nie jest mile widziec pewne rzeczy wczesniej, jesli tego nie mozna zmienic a nie wszystko mozna.
JAM JEST Światłością Serca - Saint Germain
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELACJE I HISTORIE CZYTELNIKÓW”