Duch w domu ? Szukam odpowiedzi

Listy forumowiczów i czytelników. Podziel się swoim niezwykłym przeżyciem!
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Duch w domu ? Szukam odpowiedzi

Post autor: Zbyszek »

Dopisze troche cos o tych myslokszatltach, tych nocnych typkach stojacych jak swiece w naszych sypialniach, postrzeganych w chwilach przebudzenia.
Pzed laty ,  aaaale sie strachu najdalem, gdy zaczalem je postrzegac pelna gala.. Mialem o tyle niekorzystnie, iz widzialem je na ostro, bez litosci, Wychodzily z ludzi stajac obok, albo wykonujac czynnosci o ktorych sobie myslala zamyslona osoba. A wiec niezeimskie grymasy i wygibusy. Na ten czas zamierala w bezruchu, jakby zasypiala, albo jej bezbolesnie  jajo oberwalo. Akurat napatrzylem sie film o demonie co przeskakiwal z czlowieka na czlowieka i mialem niezle rozmyslania, czy aby ta bajka nie jest prawda. No bo dlaczego jak cos umyka z czlowieka to on zamiera , jakby go porazilo. Okazalo sie proste jak drut, otoz przerwane jest polaczenie miedzy jaznia a cialem fizycznym, czyli styki nie dzialaja, kontakt przerwany, haha.  Cialo astralne to myslokszat nas samych, wytworzony w modelinie astralnej, snionej substancji, odpowiedajacy naszemu wyobrazeniu o nas. Jego uwolnienie jest podstawa relaksu, czy snienia. Mozna go przegonic wymyslajac mu odmienna dekoracje  w wyobrazni. A wiec jak stoi przy szafie, to my przegonimy go np: nadjezdzajaca kosiarka przez sciane. Robimy mu z przebieralni sciernisko, ktorego on sobie nie zyczy, Zmieniamy mu dekoracje, da wtedy dyla bo nie na zniwa przeciez przyjechal, do roboty, ale by po szafkach pogrzebac. Jak sie zmenia mu dekoracje to sam czmychnie zniechecony, Trzeba samemu wyobrazic sobie to wszystko. :)) On to taki typek, ze niby nie mysli , ale swoje wie , reagujac elastycznie na otoczenie.
W przypadku jak myslokszatlt jest zamieszkaly przez czyjas jazn, znaczy duch swiadomy, to duzo to nie zmienia, samoobrona jest podobna, na ducha trzeba wyobraznie:)))
Zreszta trzeba szanowac sobie chwile, w ktorych postrzegamy neifizycznie. To dar, chwila w ktorej mozemy zanotowac odmienne stany swiadomosci.Nalezy natychmiast sie wyluzowac i obserwowac stan umyslu, gdyz drugi raz moze sie juz nie zdarzyc. Przeciez wszyscy chcemy wiedziec zesmy niesmiertelni. Ze znajomymi wykrylismy iz ansze mysloksztalty powracaja do nas albo sie rozuszczaja. W drugim przypadku wytwarzamy sobie po chwili kolejny, laczacy jazn z cialem fizycznym. Troche to trwa i kosztuje energii zywotnej, ale sie daje. Nawet jak ktos nam uwiezi to cialo astralne, to wychodzimy bez szwanku, tworzac nowe. Mnie kiedys koles polknal, no mnie astralnego, szarpnelo mnie w sercu w ciele fizyzcnym i tyle. Wazne by wiedziec iz zywy jest przy mocy a nie martwy czy jakis mysloksztalt. To oznacza iz my narzucamy zmarlym  warunki kontaktu, to my jestesmy w kwantowej- twardej materii , broniacej nas od widzimisia niesfornych duchow.
Ostatnio zmieniony śr paź 28, 2015 10:20 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: Duch w domu ? Szukam odpowiedzi

Post autor: Zbyszek »

Calkiem fajny artykul o duchach  <a href="http://strefatajemnic.onet.pl/duchy/ali ... w/x3ser</a>
ODPOWIEDZ

Wróć do „RELACJE I HISTORIE CZYTELNIKÓW”