<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="124056" data-time="1467496452">
Mario najpierw trzeba znać historię choćby powstania tej książki, już nawet nie piszę tu o treści, by mi ubliżać i osądzać zupełnie sobie nieznane teksty, czy posądzać moją współautorkę o zagrywki z rynsztoka, niestety niektórym tu znane, ale z własnego podwórka.
Zobacz nawet Andrzej już załapał, kto to święta trójca .
</blockquote>
Danut nie każdy musi interesować się nie tylko historia powstania tej książki ale tez jej zawartościa.
Mnie nie interesuje na dzień dzisiejszy a piszę tylko to co wyczytałam na ten temat z Twoich wypowiedzi.
Jeżli chodzi o " swiętą trojce"--nie wiem o co chodzi.
Nie moja to bajka.
Mario nic nie wyczytałaś z moich wypowiedzi, każdą z nich przekręcasz, snujesz wnioski z księżyca i żadnej nie rozumiesz, nadto pomawiasz nie tylko mnie tutaj, ubliżasz i snujesz niewiarygodne domysły niepoparte niczym. Rozszerzasz kłamstwa na mój temat, a to jest chyba nawet karalne.
Proszę na przykład przeczytać wszystkie moje posty w tym temacie i moje odwołanie do postów pisanych 4 lata wcześniej już w pierwszym poście, spojrzeć na daty.
<a href="http://www.forum.nautilus.org.pl/viewto ... 8&t=658</a>
Znaleźć mi jakąkolwiek niezgodność z tym co piszę w książce i zgodności w nim z tłumaczeniem naukowym współautorki, którą poznałam dopiero 3 lata później.
Tak samo prześmiewcy postępują z Panem Pająkiem, bez zapoznania się z tym co pisze, bez żadnej swojej wiedzy w temacie będą wieszać na nim psy - znam doskonale takie zachowania i jak dla mnie są one karygodne.
Ostatnio zmieniony ndz lip 03, 2016 9:47 am przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="124060" data-time="1467538283">
Mario nic nie wyczytałaś z moich wypowiedzi, każdą z nich przekręcasz, snujesz wnioski z księżyca i żadnej nie rozumiesz, nadto pomawiasz nie tylko mnie tutaj, ubliżasz i snujesz niewiarygodne domysły niepoparte niczym. Rozszerzasz kłamstwa na mój temat, a to jest chyba nawet karalne.
</blockquote>
Jakie kłamstwa rozszerzam ?
Co sie z toba danut dzieje ?
Nie pomawiam, nie ublizam ani nie snuje niewiarygodnych domysłow--to Ty tak to odbierasz--tylko dlaczego?
Forum jest od wymiany zdań i niekoniecznie musimy sie z tym zgadzać.
Co z tym twoim -ja ?
A to coś napisała:
"Mario nic nie wyczytałaś z moich wypowiedzi, każdą z nich przekręcasz, snujesz wnioski z księżyca i żadnej nie rozumiesz "
to wiele wyjasnia.
"Rozszerzasz kłamstwa na mój temat, a to jest chyba nawet karalne. "
a tu to już przeszłaś sama siebie.
Zegnam
Nie odpisuj mi na moj koment
Piszę tylko z ludzmi z ktorymi można dyskutować a nie prowadzic monolog pod czyjes dyktando.
Ostatnio zmieniony ndz lip 03, 2016 9:49 am przez Maria, łącznie zmieniany 1 raz.
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Hybrid" data-cid="124009" data-time="1467335198">
<div>
Moje pytanie : w świetle powyższego - jeżeli to bardziej rozwiniemy myślowo i ''kolorystycznie'' - to gdzie się znajduje ta świadomość ?
W mózgu czyli w nas samych czy poza mózgiem czyli na zewnątrz nas . "
Nie Mario, ani Ty, ani Hybrid nie chcecie pisać z ludźmi z którymi można dyskutować. Jak to wróżki nastawione na przyjmowanie klientów uważacie się za tych, którzy mają prawo wszystko innym tłumaczyć( kto dał wam to samozwańcze prawo?), bo uważacie resztę za "niezguły "( cyt z Hybrida) i ludzi niemyślących, którzy mają uniżyć się przed Wami i tu na forum prosić Was o porady ( "Co robisz na forum, nie liczysz na pomoc, po co opowiadasz swoje doświadczenia a nie chcesz by ci je ktoś wytłumaczył" - jakże to było często rzucane tu przez was) Bo przecież i tu chcecie dawać ludziom rady( już nie dla kasy, ale reklamy). Czasem ludzie łykają wasze głupoty wyczytane z książek ezoterycznych, czy z internetu ukraszane hasełkami, które łatwo wpadają wam w ucho, a których nie potraficie nawet zrozumieć, bo przecież to wy widzicie przyszłość i znacie prawa rzeczywistości z kart, fusów i wahadełka, co jest bardzo smutne. Według Was naukowców, ludzi poważnie podchodzących do sprawy potrzeba obśmiać, a co tam, przecież nie piszą według waszej woli. Profesor Pająk jest głupi, bo co on tam wie o polach magnetycznych. Doktorzy nie mają wykształcenia, wszyscy nic nie wiedzą, bo nie rozumują jak wy poważniejszych artykułów. I co dalej - po tomach objaśnień i przedstawień dowodów, wniosków, opisów osobistych, książek o świadomości wyskakujesz z jednym zdaniem, które też o tym mówi i sobie przypisujesz odkrycie. Żałosne!
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="124066" data-time="1467546294">
Żałosne! Bo właśnie po tym można rozpoznać ludzi podszywających się pod cudzą wiedzę, którą sami nie dysponują. Znaleźć się mogą, jednak i takie osoby jak my ze współautorką, co jest wyraźnie zaznaczone w wydanej przez nas książce, iż jesteśmy osobami, które do tych samych wniosków doszły dwoma różnymi drogami nie znając się i nie współpracując przy tym ze sobą - jedna przez doświadczenia osobiste, druga przez wiedzę, pracę w instytucie doświadczalnym, obserwację. Masz wyżej w linku na to dowód. W jednym z postów napisałam np. z wielkiej litery - WSZYSTKO JEST INFORMACJĄ. Nie powtarzam po nikim słów jak papuga, ale zwyczajnie rozumiem to czym zajmuje się nowa nauka i nie mylę pojęć jak wy np. - co to jest energia, światło, fale, kwanty, a atomy, świadomość i moje ja, a o zdefiniowanych już pojęciach nauki ścisłej też nie możemy sobie pisać każdy jak tylko chce tylko tak jak zostały one zdefiniowane co u Ciebie wyrabia wniosek o takim samym dwóch osób słownictwie.
</blockquote>
Ostatnio zmieniony ndz lip 03, 2016 4:11 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="s_virus" data-cid="124071" data-time="1467564594">
Eee Danka, znowu dałaś się sprowokować. Wszak tylko o to chodzi. Ślepaś??
</blockquote>
Eeee - nie jestem ślepa. Chciałam tylko wreszcie raz na zawsze z tym skończyć i wypisać w jednym miejscu z czym mieliśmy do czynienia przez te wszystkie lata tu na forum - z kim i o co im chodzi.
Chodzi o to, że na poparcie swojego stanowiska, nie masz obiektywnych dowodów a opieranie się na fizyce kwantowej może prowadzić na manowce szczególnie np. na splątaniu kwantowym jakoś często przytaczanym przez Ciebie (przynajmniej w moim odczuciu)
Splątanie kwantowe różnie jest tłumaczone i tak naprawdę nie ma pewności czemu to dowodzi.
Zjawisk kwantowych jest tak wiele, że często jedno zaprzecza drugiemu. Metody opisujące jedno zjawisko zawodzą opisując drugie. jest faktem, że w świecie kwantów dzieją się dziwne rzeczy ale moim zdaniem jeszcze nie da się opisać naszej rzeczywistości fizyką kwantową a tymbardziej tylko wnioskami płynącymi z pojedynczych zjawisk.
Wg mnie, twoje kategoryczna stwierdzenia, że coś jest tak a nie inaczej są nieuprawnione, stąd krytyka. Dość dziwacznie wyglądają twoje twierdzenia poparte jedynie tym, że ja wiem - bo ja tego doświadczyłam. Skoro byłaby to prawda obiektywna, to kazdy powinien tego doświadczyć, a tak nie jest. Jak to ktoś ładnie powiedział - "Zawsze pytaj - Dlaczego?" Dlaczego ty doświadczasz świata rówoległego a ja nie?
PS.
Jeśli jednak nie twierdzisz kategorycznie, to o co chodzi tu na forum, bo sie zgubiłem już w tych sporach?
<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="Ciekawski Jasiu" data-cid="124085" data-time="1467994895">
Chodzi o to, że na poparcie swojego stanowiska, nie masz obiektywnych dowodów a opieranie się na fizyce kwantowej może prowadzić na manowce szczególnie np. na splątaniu kwantowym jakoś często przytaczanym przez Ciebie (przynajmniej w moim odczuciu)
Splątanie kwantowe różnie jest tłumaczone i tak naprawdę nie ma pewności czemu to dowodzi.
Zjawisk kwantowych jest tak wiele, że często jedno zaprzecza drugiemu. Metody opisujące jedno zjawisko zawodzą opisując drugie. jest faktem, że w świecie kwantów dzieją się dziwne rzeczy ale moim zdaniem jeszcze nie da się opisać naszej rzeczywistości fizyką kwantową a tymbardziej tylko wnioskami płynącymi z pojedynczych zjawisk.
Wg mnie, twoje kategoryczna stwierdzenia, że coś jest tak a nie inaczej są nieuprawnione, stąd krytyka. Dość dziwacznie wyglądają twoje twierdzenia poparte jedynie tym, że ja wiem - bo ja tego doświadczyłam. Skoro byłaby to prawda obiektywna, to kazdy powinien tego doświadczyć, a tak nie jest. Jak to ktoś ładnie powiedział - "Zawsze pytaj - Dlaczego?" Dlaczego ty doświadczasz świata rówoległego a ja nie?
PS.
Jeśli jednak nie twierdzisz kategorycznie, to o co chodzi tu na forum, bo sie zgubiłem już w tych sporach?
</blockquote>
Brawo ... brawo ... Jasieńku ... z moich ust to wyjąłeś ... całą fizykę kwantową można schować sobie do ''kieszeni'' nic nie opisuje i nic nie udowodnia . Jest tylko sprawdzalna dla atomiku Hydrogenium i to jeszcze w stanie spoczynkowym . Coś tam się ''dzieje'' coś niektórzy ''widzą'' ... i nic więcej poza tym .
Jeszcze większe ''jaja'' są z magnetyzmem , Umiemy z jego dobrodziejstwa korzystać lecz do dzisiaj fizyka nie zna mechanizmów jego powstawania jako zjawiska przyrodniczego .
To co sobie może taki przygłupiasty ... szczękoczuły eukariont z gromady pajęczaków wypisywać na temat magnetyzmu i jego ... magno , magno.... coś tam coś tam .... to jest poza konkursem .... włos na głowie się jeży kiedy to się czyta ...
Jeszce większe super jaja są z elektryką ... do dzisiaj fizyka nie wie czy ładunek biegnie wewnątrz przewodnika czy na zewnątrz .
Mario , pamiętam i odpowiem ... choć nasz pogląd jest sprzeczny .
Ostatnio zmieniony pt lip 08, 2016 6:43 pm przez Hybrid, łącznie zmieniany 1 raz.
.
