Ślady obcych w Biblii

Paleoastronautyka, tajemnicze odkrycia, niezwykłe dokonania starożytnych i ciągnące się za nimi pytanie, czy naszych przodków odwiedzili przybysze z kosmosu?
Ronin
Zaangażowany Infranin
Posty: 349
Rejestracja: pt mar 15, 2013 2:53 pm
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: Ronin »

Razem z Chrystusem ukrzyżowano min. dwie inne osoby... Ta niesiona w tle na załączonym obrazku to moim skromnym zdaniem jedna z tych osób...
Awatar użytkownika
Andrzej 58
Weteran Infranin
Posty: 1041
Rejestracja: sob maja 09, 2009 4:20 pm
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: Andrzej 58 »

Możliwe ,że mogło tak być jak piszesz Roninie.Jednak postać niesiona przez tych dwóch wyglądem przypomina Jezusa znanego z ikonografii.Może to być również zbieg okoliczności - przypadkowe podobieństwo.Nie sądzę ,że Vasari malował w sposób przypadkowy.Musiał mieć wiedzę związaną z tym zdarzeniem.Może to wpływ ewangelii Piotra lub relacja Germidiusza (tego z postu Kasi).Obydwa pasują do siebie.Jest świecący obiekt .Samoczynne unoszenie się kamienia.Obecność osób ubranych w odbiegające od normy tamtego czasu szaty.Jak dobrze przeanalizować teksty kanoniczne ,to okaże się ,że Jezus z krzyża zdjęty został żywy (choć nieprzytomny.)Tu pojawia się pytanie - po co czekał na kobiety ten młodzieniec?Żeby przekazać im radosną informację(choć nieprawdziwą).Po tym zdarzeniu jest ciąg niewytłumaczalnych wydarzeń.Pojawianie się Jezusa tu i tam.Pytanie - jak?.Odpowiedź znaleźć można w innych pracach Vasariego.Ten jest dobry przykład:http://www.virtualuffizi.com/uffizi/img/1578.jpgPortret Lorenzo Medici.Moją uwagę zwróciły napisy po prawej stronie."Virtutum omnium vas" " Vitia Virt Viti subia cent"Jest też malunek - "Perseusz i Andromeda." http://www.fineart-china.com/upload1/file-admin/images/new16/Giorgio%20Vasari-588323.jpg Typowe przedstawienie mitologiczne.I wszystko byłoby cacy ,gdyby nie to lustro umieszczone w taki sposób ,że widać prawdziwą rzeczywistość".Chłopaki renesansu byli jednak łebscy.
Awatar użytkownika
Lilith
Zaangażowany Infranin
Posty: 303
Rejestracja: pn lis 09, 2009 9:52 am
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: Lilith »

a'propos śladów obcych w biblii ale i historii świata polecam serial starożytni kosmici. Sporo jego odcinków można znaleźć za youtubiea tu dwa z nich anioły i kosmici oraz stworzenie człowiekahttp://www.youtube.com/watch?v=CCM-ew0In64http://www.youtube.com/watch?v=R8YZD6CRIAk                   
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: arek »

Po obejrzeniu kilku programów tivi i wysłuchaniu debat radia paranormalium  ,a dotyczących Arki Przymierza, tak mnie naszło na rozważania w tej kwestii .
 Niemal wszyscy skupiają się na  samej Arce .wspominają  o jej energii. O tym że w środku były kamienne tablice z dziesięciorgiem przykazań, być może jeszcze reaktor atomowy do zasilania "wiekowego Starca" czyli instrumenty maszyny do produkcji manny .
 I wszyscy z reguły przechodzą dalej ,bo jako  dogmat powtarza się tezę o tym że, Mojżesz dostał kamienne tablice od Boga i został przeszkolony jak zbudować  skrzynkę na  te kamienie ,zresztą uszkodzone. Zatem dzielo Boga dało się zniszczyć przez  upuszczenie go  z wysokości około metra na ziemię.
 Natomiast ja  sądzę że ta historia  wyglądała nieco inaczej.
 Historia Mojżesza  zaczyna się od obrzezania go przez rodziców ,włożenia do koszyka i wyrzucenia na rzekę. Tam go oczywiście odnalazła królewna Egiptu i wychowała ,(ale chyba zauważyli że, jest obrzezany ? .I jak sadzę był wychowywany jako maskotka na dworze, wiedzieli że jest Żydem dzieckiem niewolników  i trzymali go głównie dla towarzystwa zabaw dzieci  dworu .A wiec podobnie jak tamte dzieci  uczył się itd.
 I podczas jakiejś przejażdżki zobaczył nadzorcę pastwiącego się nad Żydem-Niewolnikiem , walnał go czymś i zabił. Gdyby był uznawany za dworzanina ,pewnie nic by mu nie groziło ,ale wiedział kim jest i znał swój status  czyli maskotki . I zapewne  skończyłby marnie ,więc zwiał na pustynie.
 I tu właśnie zaczyna się najlepsze ,spotyka starą rodzinę Żydowską koczującą na pustyni. Żeni się z jedna  z córek Jetro .i przez następne  40 lat żyje na pustyni. I tam w jednej z jaskiń znalazł pozostałości po innej cywilizacji . Zapewne  maszynę do produkcji żywności (manny) źródła energii ,Wg. mnie były to pozostałości po osadnikach , nie ważne czy z własnego wyboru czy konieczności ,być może  były to urządzenia  mające karmić robotników "Adam" ,umożliwiające eksploracje kopalń .
 Zapewne  udało mu się uruchomić niektóre urządzenia. Mając zagwarantowany sposób przeżycia na pustyni pozostało wyprowadzić Żydów z niewoli egipskiej .Potrzebował zaufanych ludzi do obsługi  maszyn , postępujących zgodnie z instrukcją obsługi .Ci wiedzieli że to maszyny. I udało mu się zgromadzić pewną liczbę osób które uwierzyły mu.Poszły na pustynie . Zapewne chciał im pokazać że, to nie żaden Bóg a technologia, ale gdy wrócił z (? na właśnie z czym) zobaczył że nie ma to sensu ,że tak maja wpojone  oddawanie czci bóstwom ,że pojęcie technologii przewyższa ich zdolności pojmowania. przyszłość należała więc do pokolenia  następnego.
 Co takiego mógł wówczas przynieść ,mógł się obawiać zamsty władców Egiptu, wówczas jego laska  mogła by się wyczerpać, bo sądzę że była ona również urządzeniem górniczym zasilanym bateryjnie ,Poszedł więc po  generator - baterię wieczną, czyli pewnie jądrową.Musiał tylko odtworzyć pudełko do przechowywania , co nie bylo trudne. Wtajemniczył jedyną osobe do której miał zaufanie- Arona . Zapewne jego (Arona)synowie  donosili potem pozostałe potrzebne urządzenia  jak panel kontrolny, zbiorniki maszyny  do produkcji manny. Wg. potrzeby .Zapewne żywność na  10 dni zabrali za sobą uciekając ,musieli tez pozbyć się  niektórych wątpiacych stanowiących zagrożenie  buntem ,ale to już socjotechnika.
 Po splądrowaniu jaskini musieli ja zawalić, tak by nikt nie mógł znaleść pozostałości, ale też i tak by móc tam wrócić i jeśli zajdzie potrzeba i skorzystać z innych urządzeń.
 Mojżesz musiał wiedzieć że będzie potrzebował złota ,czy znacie z historii niewolników którzy  je posiadali ?
Zatem albo duża część ludzi którzy za nim poszli nie było niewolnikami ,albo ci okradli swoich  właścicieli . Przetopienie  złota na posąg uniemożliwiało by zbudowanie Arki, do bezpiecznego przenoszenia żródła energii .Byc może też  zbyt dużo  ludzi z nim poszło i musieli zmniejszyć ilość, stąd jatka i wymordowanie  silnych mężczyzn jako nie dostatecznie wiernych .  Miał broń więc napaść Faraona nie była groźna.
 Ważna w tym jest postać  teścia Mojżesza , Jak sądzę on pokazał mu jaskinię z artefaktami,  być może miał mapę lub pisma opisujace zawartość ,trasę do jaskini jak i instrukcje przeznaczenia artefaktów ich możliwości i obsługi .Zatem też, musiał Mojżesz, tę tajemnicę zachować .Bez sensu jest  zachowanie tajemnicy spisanej gdziekolwiek, zatem tradycja ustna i spalenie dokumentów lub pozostawienie ich w miejscu niedostępnym.Toteż nie zdziwiłbym sie gdyby cała rodzina Jetro musiała również zginać.
 Optymistyczne jest to że gdzieś tam, niedaleko bo około 10 dni drogi pokonywanej  pieszo,od góry Synaj, jest jaskinia, gdzie  dalej są złożone artefakty, które  zmienią całą historię ludzkości .
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: arek »

trzeba jednak pamietac że , historia młodości Mojżesza jest w zasadzie historią  Sargona Wielkiego  spisaną 1000 lat wcześniej przez Sumerów na glinianych  tabliczkach historia króla  sumeryjskiego , założycielem miasta królestwa  Akkadi . Historia lubi się powtarzać ?
Ostatnio zmieniony pt lip 21, 2017 1:01 pm przez arek, łącznie zmieniany 1 raz.
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: danut »

Jest jeszcze historia o Mieście Bogów bodajże w mitologii chińskiej. Mamy tam wskazówki dotyczące wielkiego muru chińskiego i opis wojny z mieszkańcami zza muru, który prawdopodobnie to oni zbudowali by oddzielić się od dzikich plemion. To jednak ze ic wiedza przewyższała tę im współczesną wcale nie świadczy o ich boskości, ani te z inny wygląd - kolor skóry i wzrost tych postaci - byli ludźmi i tu zachodzi pytanie, czy musieli to byc na pewno przybysze z gwiazd ? Otóż nie mogli to byc potomkowie wczesniejszej upadłej wyludniającej się cywilizacji ziemskiej lub przybysze z równoległej oddalonej w czasie cywilizacji po prostu naszej. A może w grę wchodził sam przyszłościowy eksperyment z tym czasem,który już okazuje się być zupełnie czymś innym niż do niedawna sądzono.
Awatar użytkownika
arek
Homo Infranius Alfa
Posty: 2146
Rejestracja: śr mar 08, 2006 9:55 am
Kontakt:

Re: Ślady obcych w Biblii

Post autor: arek »

<blockquote class="ipsBlockquote" data-author="danut" data-cid="124877" data-time="1500721829">
Jest jeszcze historia o Mieście Bogów bodajże w mitologii chińskiej. Mamy tam wskazówki dotyczące wielkiego muru chińskiego i opis wojny z mieszkańcami zza muru, który prawdopodobnie to oni zbudowali by oddzielić się od dzikich plemion.
</blockquote>
 Chris Mikina w ostatnim wpisie w Nowa Atlantyda ,opisuje badania mumii odnalezionych na Wschodniej Syberii ,są  jasnowłose i nie pasują do wzorca mieszkających tam ludów .C.M. wiąże to z odkrycie z ludem Tartarów.. Podobne  szczątki ,z tego co pamietam ,odkrywali Chińczycy  u bram wejścia do imperium  ,na pustyni Gobi .Przy czym ,były to  można powiedzieć zurbanizowane,  handlujące  na poczatku jedwabnego szlaku.
 Ale mnie bardziej interesują artefakty typu maszyna do produkcji manny. W świecie  paleoastronautyki ,przyjmuje się że Mojżesz otrzymał ją od  kosmitów .Potrzebna była do przeprowadzenia eksperymentu społecznego, polegającego na wyodrębnieniu  narodu ,poddaniu go testom .
 Natomiast ja chylę się ku teorii mówiacej że, Mojżesz odnalazł artefakty pozostawione przez kolonistów lub rozbitków i sprytnie  je wykorzystał .
 Samo zaistnienie takiej maszyny w świecie gdzie jest pełno jedzenia  ,ryb, zwierząt, roślin  jest bez sensu. A jesli juz jest to bez sensu jest jej pozostawienie. Chyba że, no właśnie  jest już niepotrzebna bo odnależliśmy inny łatwiejszy sposób znajdowania pożywienia . I tu myśliwi stają się w społeczności celebrytami.
 Warto by w tym miejscu prześledzić  hipotetyczne dzieje osadników lub rozbitków,pod względem socjologicznym ,budowę nowego społeczeństwa .Kończy się prymat techniki i technologi ,jest adaptacja do nowych warunków .
<a href="http://www.wmgu-olsztyn.prv.pl">wmgu-olsztyn.prv.pl</a>
ODPOWIEDZ

Wróć do „STAROŻYTNI ASTRONAUCI”