dowod ... hmm ja sam nim jestem tego ze cos sie dzieje coz chcialbym by wszyscy wkoncu dostrzegli co sie dzieje ze to naprawde cos wielkiego - zastanowcie sie czemu sie akurat teraz urodziliscie :> tyle przepowiedni ktore sie wypelniaja etc pomyslcie dobrze :>
jejku, powiem tyle: samospełniające się przepowiednie, jeżeli masz coś ciekawszego do powiedzenia to proszę bardzo;
coś np: to że ciała energetyczne ludzi wokół globu zaczyna się rozwijać, nowe centra energetyczne powstają a istniejące się umacniają, ciało energetyczne zaczyna ewoluować, co Może być spowodowane wieloma różnymi przyczynami;
a to że ktoś akurat teraz się urodził ma być jakimś argumentem? nie no wybacz ale to żaden argument;
powracamy do kwestii tego czy ktoś w to wierzy czy też nie, JA NIE WIERZĘ W TO I UWAŻAM IŻ PAPLANIE O TYM W CO KTOŚ WIERZY NALEŻY DO OSOBISTYCH SPRAW, więc proszę, zachowajcie swoje wierzenia dla tych których macie szansę przekonać do swoich wierzeń, w innym wypadku możecie nawet nie próbować;
[quote name='Dreamer' post='46588' date='nie, 21 gru 2008 - 20:46']Nie ma co na siłę nikogo przekonywać
Ostatnimi czasy wchłonąłem tak dużo materiałów na temat geofizyki i roku 2012 że coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że apokalipsa to nie żart ale nasza najbliższa przyszłość.
Najważniejsza sprawa to zapowiadana hiperaktywność Słońca która występuje raz na 11 tys. lat.
To właśnie ostania hiperaktywność miała spowodować początek ery w której obecnie żyjemy
Z fizycznego punktu widzenia wszystko jest jak najbardziej realne
Ogromna dawka promieniowania magnetycznego Słońca wywoła efekt cewki który spowoduje przeskok biegunów magnetycznych Ziemi - już teraz bardzo niestabilnych.
W tym czasie Ziemia wyhamuje po czym zacznie się obracać w drugą stronę. Siła odśrodkowa wywoła ogrone fale tsunami i trzęsienia Ziemi.
Być może hiperaktywność związana jest z przelotem Planety X choć w tym wypadku to akurat są spekulacje
Konkludując nie widzę nic szalonego, wszystko opiera się na logice i szczątkach informacji od naszych przodków. Znając prawa fizyczne można śmiało przewidzieć ten apokaliptyczny scenariusz.
Mam rozumieć ze pędząca z ogromna prędkością wokół własnej osi Ziemia w jednej chwili 'zatrzyma sie' i zacznie sie kręcić w druga strone? Wydaje sie ze taki proces powinien byc dlugi, samo zwalnianie tempa obrotu powinno potrwac kilka lat ale może sie myle.
Dreamer, Ty se chyba kwadratowe jaja z nas robisz, nawet fizycy nuklearni (czy też fizycy zajmujący się fizyką kwantową) nie są w stanie powiązać grawitacji z polem magnetycznym, właśnie po to stworzyli akcelerator cząstek w Cernie, aby sprawdzić czy tzw. Grawitron istnieje i czy rzeczywiście przechodzi do wyższego wymiaru, więc jakim do diabła cudem udało się to udowodnić pseudo naukowcom kilkanaście lat temu???