STANY BLISKIE ŚMIERCI I ŻYCIE POZAGROBOWE

Zagadka doświadczeń z pogranicza śmierci (NDE), tematy związane z nurtującą odwiecznie ludzi kwestią życia po życiu.
Awatar użytkownika
KERAM
Infrzak
Posty: 31
Rejestracja: sob kwie 18, 2009 9:31 am
Kontakt:

Re: STANY BLISKIE ŚMIERCI I ŻYCIE POZAGROBOWE

Post autor: KERAM »

Witam wszystkich życie po śmierci istnieje jeśli można tak to ująć! Gdy ciało przestaje funkcjonować to wcale nie oznacza, że przestajemy istnieć, my nadal istniejemy tylko, że jesteśmy inną formą życia. A co do piekła i nieba i czyśćca czy istnieje? Pewnie tak czy trafimy do któregoś z nich za nasze zachowania to raczej zależy od nas samych! Dlaczego samobójca idzie do piekła gdy zabija się z myślą, że to koniec sam fakt, że nadal istnieje jest dla niego piekłem! A czy można żyć cały czas w niebie i czynić cały czas dobro, gdy czynimy cały czas dobro nadmierne dobro to czyste zło, tylko że nie potrafimy sobie tego uświadomić! Kreuje nas otoczenie które sami sobie wybieramy to kim będziemy zależy od nas samych jeśli będziemy w stanie zdawać sobie sprawę w jakim otoczeniu się obracamy i co się stanie z nami gdy w nim pozostaniemy! A co do doznań bliskiej śmierci fakt są super nie można ich bardzo opisać bo to doznania z perspektywy innej formy życia. To tak jak by motylek tłumaczył poczwarce jak wygląda życie. Pozdrawiam :rolleyes: :excl: :angry



Edit: Drogi mój, jeśli (zapewne tak) korzystać z przeglądarki Mozilli, to poprawiaj posty przed umieszczeniem ich na forum, bo błędy jakie popełniasz są rażące. Pilnuj się następnym razem :)

Aelreda
Ostatnio zmieniony sob kwie 25, 2009 9:41 pm przez KERAM, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KERAM
Infrzak
Posty: 31
Rejestracja: sob kwie 18, 2009 9:31 am
Kontakt:

Re: STANY BLISKIE ŚMIERCI I ŻYCIE POZAGROBOWE

Post autor: KERAM »

Witam wszystkich życie po śmierci istnieje, jeśli można tak to ująć! Gdy ciało przestaje funkcjonować to wcale nie oznacza, że przestajemy istnieć, my nadal istniejemy tylko, że jesteśmy inną formą życia. A co do piekła i nieba i czyśćca czy istnieje? Pewnie tak czy trafimy do któregoś z nich za nasze zachowania to raczej zależy od nas samych! Dlaczego samobójca idzie do piekła, gdy zabija się z myślą, że to koniec sam fakt, że nadal istnieje jest dla niego piekłem? A czy można żyć cały czas w niebie i czynić cały czas dobro, gdy czynimy cały czas dobro nadmierne dobro to czyste zło, tylko, że nie potrafimy sobie tego uświadomić! Kreuje nas otoczenie, które sami sobie wybieramy to, kim będziemy zależy od nas samych, jeśli będziemy w stanie zdawać sobie sprawę, w jakim otoczeniu się obracamy i co się stanie z nami; gdy w nim pozostaniemy! A co do doznań bliskiej śmierci fakt są super nie można ich bardzo opisać; bo to doznania z perspektywy innej formy życia. To tak jak by motylek tłumaczył poczwarce jak wygląda życie.







Edit: Drogi mój, jeśli (zapewne tak) korzystać z przeglądarki Mozilli, to poprawiaj posty przed umieszczeniem ich na forum, bo błędy jakie popełniasz są rażące. Pilnuj się następnym razem :)

Aelreda
Ostatnio zmieniony ndz kwie 26, 2009 9:42 pm przez KERAM, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KERAM
Infrzak
Posty: 31
Rejestracja: sob kwie 18, 2009 9:31 am
Kontakt:

Re: STANY BLISKIE ŚMIERCI I ŻYCIE POZAGROBOWE

Post autor: KERAM »

A ja mam pytanie co do doznań bliskiej śmierci podczas, snu , ponieważ , sen to jest tylko do pewnego momentu . Doznanie bliskiej śmierci można mieć podczas snu to oczywiste lecz dość trudne do uzyskania aby mieć takie doznanie w taki sposób trzeba mieć bardzo dużą władzę nad własną świadomością i organizmem trzeba u mieć sterować swoim mózgiem, jak falownikiem , równie dobrze można uzyskać ten stan nieświadomie zazwyczaj w większości przypadków tak się dzieje . Ja spotkałem , się z dwoma takimi przypadkami które występują podczas snu , jeden z nich to stan asystolii gdzie funkcje życiowe zanikają , z perspektywy medycznego punktu widzenia jesteśmy umarli i mamy doznanie bliskiej śmierci , po czym łączymy się z ciałem i funkcje życiowe zaczynają się pojawiać i ciało zaczyna funkcjonować . . Po otworzeniu oczu po asystolii , jest uczucie jakby złapanie oddechu jak po zapaści lecz organizm zaczyna , pracować , bardzo stabilnie bardzo powoli w skali od 1 do 100 powiedziałbym, że pracuje na 5% po przebudzeniu bicie serca bardzo wolne oddech również .Drugi przypadek również podczas snu przypadek opuszczenie ciała ma gdy podczas snu funkcje życiowe w przeciągu trzech sekund wzrastają do 60% czyli przy tak zwanym opuszczeniu ciała funkcje życiowe nie zamierają lecz wzrastają i są dość wysokie przy czym doznanie bliskiej śmierci , są takie same różnią się jedynie .Tym że z perspektywy duszyczki duszyczka czuje całe swoje ciało ponieważ ciało pracuje wtedy bardzo chaotycznie czuje zmiany jakie zachodzą w ciele które chaotycznie pracuje duszyczka czuje że coś niedobrego dzieje się z jej ciałem fizycznym ten. Przypadek jest bardzo niebezpieczny , bo w mózgu bardzo dużo się dzieje wtedy . Osoba która wraca do swojego ciała łączy się z nim niema uczucia złapania oddechu lecz od razu czuje że organizm bardzo szybko funkcjonuje lecz bardzo stabilnie rytmicznie . Pewnie jest wiele innych przypadków ja znam te dwa .







Czy mieliście cos podobnego podczas opuszczenia ciała podczas snu a może któryś z tych przypadków ?


A co do mojej ,stylistyki i ortografii zamiast siedzieć na polskim to na wagarach byłem a teraz tego żałuję sam nie wiem jak ja maturę zdałem postaram się podciągnąć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ŻYCIE PO ŻYCIU & NDE”