Bliźniacza telepatia

Trójkąt bermudzki, fenomeny przyrody
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Bliźniacza telepatia

Post autor: Rysiek23 »

[ external image ]Powszechnie wierzenia mówią, że bliźnięta łączy coś znacznie głębszego aniżeli kwestia podobieństwa. W historii wielu z nich przewija się motyw bezsłownej spontanicznej komunikacji, którą określono mianem „bliźniaczej telepatii”. Temat ten zaintrygował wielu uczonych, którzy postanowili przyjrzeć mu się bliżej, bowiem relacje wielu z par bliźniąt potwierdzały niezwykłe możliwości mogące kryć się w ludzkim umyśle. Czy w przypadku bliźniąt jednojajowych prawdą jest stwierdzenie, że jedna „dusza” rozdzieliła się między dwa ciała?



CAŁOŚĆ
Ostatnio zmieniony ndz sie 09, 2009 11:00 am przez Rysiek23, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
asiatko31
Full Active
Posty: 511
Rejestracja: pt sie 17, 2007 5:13 pm
Kontakt:

Re: Bliźniacza telepatia

Post autor: asiatko31 »

Rzeczywiście artykuł jest ciekawy. Słyszałam ze na świecie żyje ileś milionów par/ bliźniaków. W mojej rodzinie jest dziedziczona predyspozycja hormonalna/ wiec każde pokolenie pojawia się para bliźniacza. :P :lol: :P I słyszałam ze takie bliźnięta nucą w jednym momencie tę samą piosenkę lub mówią to samo. itp.itd. ;)
Prawda jest pochodnią olbrzymią zbliżamy się do niej tylko na chwilę w obawie, by nie spłonąć.

Nie wystarczy zdobywać mądrości, trzeba jeszcze z niej korzystać

Należy się bać istotki czerpiącego wiedzę z jednej książki

:D :P :D
może tak może nie
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:17 am
Kontakt:

Re: Bliźniacza telepatia

Post autor: może tak może nie »

Artykuł jest naukowy, zatem warto odłożyć na bok opowieści o snach i historie koleżanek, a spróbować ugryźć go naukowo. Jest w nim kilka pobocznych kwestii o które można by się pokłócić, jednak jego sedno opiera się na deprecjonowaniu znaczenia naszego genomu. Wiemy że bliźniacy jednojajowi, de facto naturalne klony, charakteryzują się niebywałym podobieństwem, nawet większym niż w "artykułowych" przykładach. Rozdzielone tuż po porodzie bliźniaki, to skarb dla genetyków próbujących rozwikłać spór pomiędzy naturą i kultura, o to która determinuje nas bardziej. Jak się okazało, wychowane w różnym środowisku, z różnymi rodzicami i w różnych miejscach bliźniaki, nie tylko chorują na zęby w tym samym czasie, ale nawet słodzą herbatę mieszając łyżką w ten sam sposób. Te dane trzęsą wszystkimi którzy wierzyli w naszą wolną wole, wpływ wychowania i możliwość "poprawy". Od 30 lat wiedzieliśmy, że idea tabula rasy to fikcja, jednak dopiero dane z badań bliźniaków, zmiażdżyły dawnych utopistów. Jak widać ludzie Ci posuwają się już do augmentacji, iż to nie geny... a telepatia. Głównym orężem Powella jest wielkość genomu, a w zasadzie jako małość - jedynie 34 tysiące par. W rzeczywistości nie wiemy czy jest to dużo czy mało i ile byłoby wystarczające do ostatecznego uznania genów za przyczynę całości nas samych. Human Genome Project ustalił ich liczbę przeszukując DNA w poszukiwaniu struktur podobnych o znanych nam genów, następnie "wyczekując je" w nadziei zaobserwowania syntezy kodowanego przez nich białka. Już po tym jednym zdaniu widać jak zawodna była to metoda. HGP oszacował (to bardzo ważne, nie policzył, a oszacował) na 34 tysiące, jednak inne metody szacują dziś na 50 czy nawet 100 tysięcy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEWYJAŚNIONE ZJAWISKA”