11 WRZEŚNIA 2001 – KOMPUTEROWA ZBRODNIA LUDOBÓJSTWA

Teorie dotyczące 9.11, tajne zakony i stowarzyszenia, New World Order
Awatar użytkownika
Conspiracy
Zaangażowany Infranin
Posty: 369
Rejestracja: pt lut 20, 2009 12:57 pm
Kontakt:

11 WRZEŚNIA 2001 – KOMPUTEROWA ZBRODNIA LUDOBÓJSTWA

Post autor: Conspiracy »

11 WRZEŚNIA 2001 – KOMPUTEROWA ZBRODNIA LUDOBÓJSTWA.



Jeślinie liczyć technicznego wsparcia firmy IBM dla eksterminacji tysięcy więźniów obozów koncentracyjnych, to 11 września 2001 roku odbyła się na oczach świata pierwsza komputerowa zbrodnia ludobójstwa.



W latach siedemdziesiątych XX wieku, czyli już 30 lat temu, inżynier Bill Hamilton, ówczesny programista NSA, zaprojektował niezwykłe oprogramowanie. Nazwał je PROMIS, co było skrótem od angielskiej nazwy Prosecutor's Management Information System. W języku angielskim słowo promise oznacza obietnice, promese lub zapowiedz. Dla wielu ludzi projekt ten stał się zapowiedzią ogromnych zmian. Program ten pokonał barierę dotąd niemożliwa do pokonania. Od swojej pierwszej „jazdy próbnej” ponad ćwierć wieku temu, wykazał, że potrafi, począwszy od małych sieci napędzanych przez przodków dzisiejszych pecetów, aż do ogromnych systemów komputerowych coś, czego inne programy nie umiały. Był w stanie równocześnie odczytywać i łączyć ogromne liczby różnych programów i baz danych, niezależnie od języków, w jakich były napisane i platform, na których owe bazy były zainstalowane.



Już wtedy „uniwersalny tłumacz” z filmu „Star Trek” stał się faktem. Zresztą, całość dokonań związanych z PROMIS, można przypisać do scenariusza tego filmu.



William Hamilton, jako ekspert w zakresie łączności, podczas wojny w Wietnamie pracował dla NSA. Władając biegle językiem wietnamskim pomógł zbudować komputerowa wersje tłumacza wietnamsko-angielskiego dla wywiadu. Już wówczas rozpoczął prace nad oprogramowaniem, które w przyszłości odcisnęło się piętnem na wielu tysiącach ludzkich istnień. Zadanie polegało na umożliwieniu zbierania danych o ogromnej liczbie osób rozsianych po całym świecie. Chodziło o skonstruowanie wszystkowidzącego oka dla Wielkiego Brata.



O oprogramowaniu PROMIS można by mówić, jako o kolejnej spiskowej teorii, gdyby nie fakt, że jego twórca, będący obecnie szefem waszyngtońskiej firmy Inslaw Corporation, sprzedaje je na wolnym rynku. Oczywiście w wersji dalece różnej od tej, która dostępna jest agendom rządowym.



Jak podały Washington Times i Fox News, kody źródłowe programu kupił od Rosjan, za pośrednictwem Saudyjczyków, Osama Bin Laden za 2 miliony USD długo przed 11 września. Bez większego trudu Al Kaida mogła od tej pory przerzucać fundusze w niewidoczny dla nikogo sposób i posiłkować się do woli danymi wywiadów Ameryki. Gazety te piszą również inne rzeczy. Podobno FBI przeoczyło doniesienia na temat lekcji latania pobieranych przez pewnego Araba latem 2001 roku z powodu używania przez Biuro starego oprogramowania, pomimo zaleceń dotyczących dokonania w nim zmian. Nie wprowadzono do programu tak zwanego ACS (Automated Case Support), systemu mającego uodpornić PROMIS na ataki. Uważam te „przecieki” za kontrolowane i mające usprawiedliwiać rzekomy brak wiedzy FBI o członkach Al Kaida. Informacje takie, według Nachrichten Heute (29/09/2006), zostały podane gazecie Wprost, co dla mnie stanowi prawie pewnik celowej dezinformacji. Zwłaszcza, że amerykański agent Bin Laden nie musiał programu kupować, a już z pewnością nie od Rosji.



PTECH – tak nazwano oprogramowanie, któremu w roku 1996 prezydent Bill Clinton dał zielone światło dla wykorzystania w wojsku. Zostało wprzęgnięte w system współdziałania komórek rządowych, wojska i wywiadu.



Historia PTECH jest ściśle związana z wydarzeniami 11 września, ponieważ wtedy właśnie użyto go dla skoordynowania danych FAA, NORAD i Secret Service.



PTECH zaangażowano już dwa lata przed 9/11 do współdziałania miedzy FAA i NORAD, formalnie w celu obrony przed niespodziewanymi zagrożeniami terrorystycznymi. Moim zdaniem, była to przygrywka do owego dnia. Wkrótce do dwóch użytkowników systemu dołączyła służba zwana Secret Service. I tak powstała triada nowej generacji.



Zresztą, jak się okazuje, klientami PTECH stały się z czasem wszystkie agencje rządowe odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa. Wojska Lądowe, Siły Powietrzne, Dowództwo Marynarki Wojennej, NATO, FBI, IRS, Kongres, a nawet Biały Dom. Oficjalnymi szefami firmy byli Libańczyk i Saudyjczyk, jednak rzeczywistymi zarządcami pozostawali Amerykanie.



Więcej szczegółów znajda Państwo w najnowszej książce Sławomira M. Kozaka, pod tytułem

„Oko Cyklopa”. Książka ukaże się pod koniec września nakładem Oficyny „Aurora”.



[ external image ]



________________________



4 ACS – program automatycznego wspierania (tłum. smk).

5 FAA – Federal Aviation Administration – Federalna Agencja Lotnictwa Cywilnego.

6 NORAD – North American Aerospace Defense Command – Dowództwo Obrony Powietrznej Ameryki

Północnej.

7 United States Secret Service – tajna służba Stanów Zjednoczonych – agencja, która dla walki z fałszerzami

pieniędzy powołał do życia 5.08.1865 roku Kongres USA. Dziś agenci tej służby chronią prezydenta USA, inne

ważne osobistości i gości rządowych, a także członków ich rodzin. Nadal służba zajmuje się oszustwami

finansowymi i korupcja, a ostatnio również przestępczością komputerowa.

8 IRS, Internal Revenue Service – amerykański Urząd Podatkowy. Podlega Departamentowi Skarbu.
Ostatnio zmieniony pt sie 21, 2009 6:41 am przez Conspiracy, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem Głosem Twoich Myśli...

[ external image ]

Kiedy leżę w łóżku, mam mroczną przeszłość!
ODPOWIEDZ

Wróć do „9.11, TAJNE ZAKONY, NWO”