I tutaj się nie zgodzę z Tobą co napisałeś
''Tylko tak można dojść do czegoś ciekawego, miast stać ciągle w bagnie reptalian, zdjęć niewidzialnego UFO, czy latających pikseli. To moje zdanie, ale zagospodarowywanie tej dziedziny, pozostawiam, jakby to powiedział Jan Chrzciciel ,,Większym ode mnie":
Tak ufologia to bagno przynajmniej polska ale nie krytukujmy samego zjawiska pod postacią jak piszesz niewidzialnych ufo'' itp'' bo czasem możesz się pomylić a na takich zdjęciach gubili się w osądach nawet wytrawni badacze. Skoro badamy zjawisko UFO badamy wszystko a nie tylko co nam się podoba - badajmy ale bez uprzedzeń. Uważam że nawet badanie/analizowanie ''pikseli'' jest warte jeśli odbywa sie to nie na ''oko i nasze widzi mi się'' lecz zostają spełnione pewne warunki na miarę naszych skromnych możliwosci.
Dziwny obiekt nad poligonem
Re: Dziwny obiekt nad poligonem
[quote name='Pantanal' post='61828' date='pią, 25 wrz 2009 - 12:01']A kim jest ufolog? Czy to pierdoła gadająca o UFO i wypatrująca kropek na zdjęciach? A może inny szarlatan? Nie zrozumialem tonu tej wypowiedzi. Dzis ufologami nazywa sie zarówno totalnych wciskaczy kitu i powaznych naukowców. Mysle, ze niefortunnie wyraziłeś się azor. Deprecjonujesz tych, którzy sie tym zajmują.
Ponadto wytłumacz mi, w jaki sposób ktokolwiek (powtarzam, ktokolwiek) jest w stanie zidentyfikować kropke na zdjeciu? Opinie fotografów również beda sie róznic, a czesto sa to obiekty tak maleńkie i zamazane, ze samo mowienie o tym, ze badacz połamał się na fotce z kropką jest nieco przesadzone...
PS: Choć jak patrze na pana B-wicza i Z-skiego, to czasem zmieniam zdanie.[/quote]
A dlaczego niefortunie to zna każdy badacz/ufolog w Polsce i nie jest to dla nich nowością ufologia praktycznie w Polsce zamiera. Pantala o ''kropkach '' Ty piszesz nie ja ( ja o obiektach piszę - piksele mnie nie interesują) za kilka dni zapraszam Cię na mojego bloga i zobaczysz sobie dwie ''kropki'' i uwierz ale mozna bez problemu to zidentyfikować i wydać wstępną opinię oczywiscie że opinie bedą się róznić to normalne ale te różnice czasami mogą być bardzo niewielkie tak jest np w sprawie jednego obiektu z kwietnia 2009, ktore wykonałem w pewnym miejscu. Niestety 'bawięc'' się w takie ''fotografownaie NOL'' trzeba być sceptycznm i umieć rozróżniac owady, ptaki, syfy itp ale jak to mówiąc praktyka czyni mistrza niemniej znam takie osoby korym pisałem że to nie UFO tylko owad ale nie dali sie przekonać mimo iż ja takich zdjeć miałem w tysiącach. A co do ufologów niegdyć Bronisław Rzepecki napisał w UFO super tekst który po latach jest nadal na czase pt ''Nie każdy ufolog jest ufologiem'' warto przeczytać potem sobie odpowiecie ile tak naprawdę jest ''ufologów' 'w Polsce. Pozdrawiam
[quote name='Orson' post='61815' date='pią, 25 wrz 2009 - 01:44']Powiedz mi zatem jaka jest wyższa idea badania przybliżonych pikseli i zdjęć niewidzialnego UFO?
Te dwa przykłady są z życia polskiej ufologii wzięte, a przy okazji stanowią month pyhtonowski absurd.[/quote]
Dla badaczy jednak są a to co piszesz można odnieść także do obserwacji typu NL po co je badać - weryfikować przecież to zapewne chińskie lampiony. Uparłeś sie na jakieś tam piksele ale jako sceptyk np. wykonujesz zdjęcia seryjne np 5 klatek na 1 sek i tylko na jednym masz jakis ''metaliczny owalny obiekt' ' nie piksel wzrokowo nie widoczny 5 metrów nad ziemią i wiesz że w grę nie wchodzi owad, ptak syfetk itp i tego Tobie i innym życze wówczas zmieni sie wasze podejście do ''pikseli'' i otaczającego nas świata
Ponadto wytłumacz mi, w jaki sposób ktokolwiek (powtarzam, ktokolwiek) jest w stanie zidentyfikować kropke na zdjeciu? Opinie fotografów również beda sie róznic, a czesto sa to obiekty tak maleńkie i zamazane, ze samo mowienie o tym, ze badacz połamał się na fotce z kropką jest nieco przesadzone...
PS: Choć jak patrze na pana B-wicza i Z-skiego, to czasem zmieniam zdanie.[/quote]
A dlaczego niefortunie to zna każdy badacz/ufolog w Polsce i nie jest to dla nich nowością ufologia praktycznie w Polsce zamiera. Pantala o ''kropkach '' Ty piszesz nie ja ( ja o obiektach piszę - piksele mnie nie interesują) za kilka dni zapraszam Cię na mojego bloga i zobaczysz sobie dwie ''kropki'' i uwierz ale mozna bez problemu to zidentyfikować i wydać wstępną opinię oczywiscie że opinie bedą się róznić to normalne ale te różnice czasami mogą być bardzo niewielkie tak jest np w sprawie jednego obiektu z kwietnia 2009, ktore wykonałem w pewnym miejscu. Niestety 'bawięc'' się w takie ''fotografownaie NOL'' trzeba być sceptycznm i umieć rozróżniac owady, ptaki, syfy itp ale jak to mówiąc praktyka czyni mistrza niemniej znam takie osoby korym pisałem że to nie UFO tylko owad ale nie dali sie przekonać mimo iż ja takich zdjeć miałem w tysiącach. A co do ufologów niegdyć Bronisław Rzepecki napisał w UFO super tekst który po latach jest nadal na czase pt ''Nie każdy ufolog jest ufologiem'' warto przeczytać potem sobie odpowiecie ile tak naprawdę jest ''ufologów' 'w Polsce. Pozdrawiam
[quote name='Orson' post='61815' date='pią, 25 wrz 2009 - 01:44']Powiedz mi zatem jaka jest wyższa idea badania przybliżonych pikseli i zdjęć niewidzialnego UFO?
Te dwa przykłady są z życia polskiej ufologii wzięte, a przy okazji stanowią month pyhtonowski absurd.[/quote]
Dla badaczy jednak są a to co piszesz można odnieść także do obserwacji typu NL po co je badać - weryfikować przecież to zapewne chińskie lampiony. Uparłeś sie na jakieś tam piksele ale jako sceptyk np. wykonujesz zdjęcia seryjne np 5 klatek na 1 sek i tylko na jednym masz jakis ''metaliczny owalny obiekt' ' nie piksel wzrokowo nie widoczny 5 metrów nad ziemią i wiesz że w grę nie wchodzi owad, ptak syfetk itp i tego Tobie i innym życze wówczas zmieni sie wasze podejście do ''pikseli'' i otaczającego nas świata
Ostatnio zmieniony śr wrz 30, 2009 9:02 am przez azor, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dziwny obiekt nad poligonem
Jak ktos chce to znajdzie zdjecia, na których wyrażnie widać obiekty. Więc takie fotografie istnieją. Przykładem może być część zdjęć Meiera jednorękiego gościa, którego zdjęć z lat 70 naukowcy nie potrafią udowodnić fałszywości.
Re: Dziwny obiekt nad poligonem
[quote name='Pantanal' post='62063' date='śro, 30 wrz 2009 - 12:29']Ale i tak nie jesteś w stanie wyjść poza możliwość spekulacji. Co więcej, gdybyś wykonał zdjęcie w warunkach laboratoryjnych i miał 100% pewność, że to nie owad, ptak lub syfek, wtedy można feorwać wyroki o niewidzialnym UFO. Tymczasem wszystko jest domysłem. Z drugiej strony teoria o tajemniczych obiektach widocznych tylko na zdjęciach (w jaki sposób?) przypomina raczej marny scenariusz horroru aniżeli rzeczywistość. Problem leży głębiej - dlatego poszukuje się pikseli, bo brak bardziej wiarygodnych zdjęć, gdzie obiekt jest widziany i nie ma wątpliwości, że to coś trudnego do wyjaśnienia.[/quote]
Nie trzeba warunków labolatoryjnych lecz nieco wiecej lepszego sprzętu rozmawialem na ten teamt z fizykiem niestety nei mam na tyle kasy aby to uczynic i być moze udowodnić realność ''niewidocznych UFO'' zresztą czy każda świetlna kula to od razu UFO tutaj też mam inny pogląd co do BOL. W tej chwili w sprawie pewnego zdjecia mam trzy niezalezne opinie fotografów i co ciekawe bardzo bardzo podobne i najważniejsze wykluczają to co piszesz owad/ptaki/syfki i nie są to 'piksele'' lecz juz konkretny obiekt z odległosći około 450 m.
Nie mogę uwierzyc że nie wiesz tego ??? Bo pytasz ''Z drugiej strony teoria o tajemniczych obiektach widocznych tylko na zdjęciach (w jaki sposób?) przypomina raczej marny scenariusz horroru aniżeli rzeczywistość. ''
W jaki sposób fizycznie jest to możliwe przecież doskonale wiesz że widmo postrzegania naszych oczów jest nie doskonałe i nie widzi wszystkich zakresów światła masę razy o tym pisano. Mimo wszystko uwazam bez względu na wszystko że warto wykonywać takie zdjęcia oczywiscie nie wszędzie lecz w specyficznych terenach'' . Chlopakom z INFRA też to proponowałem mają swetne terenu i fajnego człowieka który sam wykonał świetne fotki UFO (wzrokowo nie widoczne) nigdy nie publikowane a szkoda gdy je otrzymałem dech mi zaparło.
Nie trzeba warunków labolatoryjnych lecz nieco wiecej lepszego sprzętu rozmawialem na ten teamt z fizykiem niestety nei mam na tyle kasy aby to uczynic i być moze udowodnić realność ''niewidocznych UFO'' zresztą czy każda świetlna kula to od razu UFO tutaj też mam inny pogląd co do BOL. W tej chwili w sprawie pewnego zdjecia mam trzy niezalezne opinie fotografów i co ciekawe bardzo bardzo podobne i najważniejsze wykluczają to co piszesz owad/ptaki/syfki i nie są to 'piksele'' lecz juz konkretny obiekt z odległosći około 450 m.
Nie mogę uwierzyc że nie wiesz tego ??? Bo pytasz ''Z drugiej strony teoria o tajemniczych obiektach widocznych tylko na zdjęciach (w jaki sposób?) przypomina raczej marny scenariusz horroru aniżeli rzeczywistość. ''
W jaki sposób fizycznie jest to możliwe przecież doskonale wiesz że widmo postrzegania naszych oczów jest nie doskonałe i nie widzi wszystkich zakresów światła masę razy o tym pisano. Mimo wszystko uwazam bez względu na wszystko że warto wykonywać takie zdjęcia oczywiscie nie wszędzie lecz w specyficznych terenach'' . Chlopakom z INFRA też to proponowałem mają swetne terenu i fajnego człowieka który sam wykonał świetne fotki UFO (wzrokowo nie widoczne) nigdy nie publikowane a szkoda gdy je otrzymałem dech mi zaparło.
Re: Dziwny obiekt nad poligonem
Można zobaczyć drugie zdjęcie - to z aparatu kolegi?
Moim zdaniem warto tego typu zdjęcia konsultować z doświadczonymi fotografami. Często mają w swych kolekcjach podobne anomalie.
Moim zdaniem warto tego typu zdjęcia konsultować z doświadczonymi fotografami. Często mają w swych kolekcjach podobne anomalie.
fool me once shame on you, fool me twice and I put you in the ground
Re: Dziwny obiekt nad poligonem
Znam zawowowych fotografów, którzy wykonywali np. ''niewidoczne obiekty na zdjeciach'' zachowywali to w tajemnicy w obawie przed innymi z''branży'' i nie były to już znane i oklepane owady czy ptaszki. Uważam że temat ''niewidocznych UFO'' na zdjeciach jest w Polsce i nie tylko podmiatany pod dywan i nikt nic nie robi w tym kierunku a szkoda efekty mogą okazać sie wbrew pozorom ciekawe ? Wystarczy wyzbyć sie uprzedzen ale i też zachować umiarkowaną sceptyczność