Diamentowe oceany na Neptunie i Uranie

O kosmosie bliskim i dalekim, odkrycia, zagrożenia i zaskoczenia.
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Diamentowe oceany na Neptunie i Uranie

Post autor: Rysiek23 »

DIAMENTOWE OCEANY NA NEPTUNIE I URANIE

Eric Bland, Discovery News



Poprzez topienie i zestalanie diamentów naukowcy doszli do wniosku, że na Neptunie i Uranie mogą istnieć diamentowe oceany i "góry lodowe".



Gdy naukowcy stopili diament pod wysoką temperaturą i ciśnieniem a następnie go ponownie zestalili, kawałki diamentu pływały po jego płynnej części

Oceany płynnego diamentu, na których unoszą się diamentowe góry lodowe mogą występować na Uranie i Neptunie zgodnie z najnowszym artykułem w magazynie "Psyhics".

Badania te opierają się na dokładnych pomiarach topnienia diamentu, które ukazały, że topi się on i zestala jak woda, zaś trwałe formy unoszą się na jego płynnej powierzchni. To zdumiewające odkrycie pozwoliło naukowcom zrozumieć dlaczego diamenty powstają na odległych planetach naszego układu słonecznego.

- Diamenty to względnie powszechny materiał na Ziemi, jednak nigdy nie udało się zmierzyć ich temperatury dopnienia - mówi Eggert. Nie można tego dokonać podwyższając temperaturę, bowiem wymaga to również zastosowania wysokich ciśnień.

Innym naukowcom wcześniej udało się stopić diament, jednakże nie byli oni w stanie zmierzyć temperatury, w jakiej to zachodziło.

Diament jest niezwykle twardym materiałem, co sprawia, że trudno go stopić. Gdy podnosi się jego temperaturę zmienia on również stan i w ekstremalnych temperaturach staje się grafitem.

Grafit przekształca się następnie w płyn, jednakże naukowcy postanowili ogrzać diament, ale jednocześnie zapobiec jego transformacji.

Ogromne ciśnienie, jakie panuje na gazowych gigantach takich jak Neptun czy Uran występuje razem z ogromnymi temperaturami. Eggert i jego koledzy umieścili mały naturalny 10-karatowy diament a następnie uderzyli w niego laserem pod wysokim ciśnieniem. Ciśnienie, jakie wytworzyli przewyższało 40 mln razy to panujące na Ziemi. Następnie stopniowo redukowali temperaturę i ciśnienie.

Gdy temperatura i ciśnienie spadały w płynnym diamencie zaczęły pojawiać się zestalone fragmenty. Wkrótce zauważono coś bardzo niespodziewanego - kawałki diamentu nie tonęły a unosiły się na powierzchni. Diament zachowywał się jak woda.

Diamentowy ocean na powierzchni Urana i Neptuna może wyjaśniać orientację magnetycznych pól planety. Magnetyczne i geograficzne bieguny na Uranie i Neptunie nie zbiegają się odbiegając nawet o 60 stopni na lini północ-południe. Za podobne zjawisko odpowiedzialny być może diamentowy ocean.

Wiadomo, że węgiel tworzy ok. 10% Urana i Neptuna. Wielki ocean płynnego diamentu znajdującego się w odpowiednim miejscu mógłby zmienić pole magnetyczne tych planet.

Idea o istnieniu tam diamentowych mórz nie jest nowa - mowi Tom Duffy - planetolog z Uniwersytetu Princeton. Nowy artykuł w magazynie "Physics" rzuca więcej światła na tą opcję. Oczywiście trzeba tutaj przeprowadzić dodatkowe badania, jednakże jest to w tym przypadku bardzo trudne.
Ostatnio zmieniony ndz sty 17, 2010 11:47 am przez Rysiek23, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „UKŁAD SŁONECZNY i WSZECHŚWIAT”