Jezus Chrystus SUPERSTAR

[xedos]

Z Salonu24



ZeZoWaTy szpieg ?



Za prawdę powiadam Wam, cud się stał, i nie wiem, jak to możliwe, że ani słowem nie wspomniał o tym TVN, a tym bardziej mój lokalny pleban, który punktualnie o 7:45, przy pomocy pilota „odpala” dzwony kościelne 50 metrów od mojej jaskini. Owoż, doczekaliśmy chwili, kiedy na Ziemię zstąpił Jezus Chrystus. Niemożliwe? Kalam wszelkie świętości? Absolutnie nie, to fakt i nawet „Rzepa” temu nie zaprzeczy. Za namową jednego ze swoich czytelników wdrapałem się do najbardziej wywrotowego portalu świata, You Tube, aby obejrzeć „objawienie” z bliska. I nic to, że prawdopodobnie, jako czasowy bezrobotny wpadł na ów szaleńczy pomysł, aby znowu nauczać, oczywiście nie za darmo. Porada nie jest droga, to zaledwie sto złotych, no chyba nikt nie zaprzeczy, że jak na świętego przystało – przesadził. Kiedy ma się takie chody w niebie, wszelkie prawa blakną, nawet te zebrane w pogruchotanych na pewnej górze tablicach (bynajmniej nie Snellena). Indywiduum przygotowało sobie arcyciekawą scenografię, Na wysokości jak na świętego przystało widnieje nimb, i tylko jedno mnie zastanawia, jak on wytrzymuje siedzenie w bezruchu, przez prawie dziesięć minut mówiąc w taki sposób, że ręce same składają się z nabożną czcią?



FILM



Cóż, skoro media milczą, warto zapytać władze zwierzchnie Kościoła, czy wiedzą coś na ten temat. W końcu, kto, jak kto, ale Oni wiedzieć powinni wszystko.

Jeżeli obecny premier wpadł na szalony pomysł, aby dzierżyć ster rządu w polityce miłości, to wszystko jest możliwe. Salon24, jako miejsce niezwykłe 120% swoich możliwości „przerobowych” poświęca polityce i politykom - świetnie. Choć formacją wiodącą tutaj jest Prawo i Sprawiedliwość nic nie stoi na przeszkodzie, aby naszego Jezusa wykorzystać, i to w sposób niecny. Stworzymy jego zaplecze duchowe w taki sposób, aby -powołać nową Trójcę, osobiście mogę zostać Duchem Świętym, a że będę słabo widoczny, moje przemieszczanie będzie ciągle niezauważalne.

Po co? Nie ma nic piękniejszego, jak popatrzeć naszym politykom na rączki, zwłaszcza po emisji superfilmu Sekielskiego, który jak mniemam podzieli los pana Leskiego (skądinąd niezapomniane były jego relacje sejmowe, zawsze po nich wpadałem w świetny nastrój). Jako ciało astralne przeniknę do opłotków pana Dorna i przekonam się wreszcie, czym karmi Sabę, że zeżarła państwowe biurko. Bezkarnie dociekać będę, czy polskich lekarzy uszczęśliwiono pakując ich stopy w kamasze w drodze do Afganistanu. A jakże, wpadnę również do kancelarii naszego pana Prezydenta i u niego właśnie na złość PO zmaterializuję się i wesprę dobrym słowem. Mianowicie zapewnię go, że nawet, jako mężczyzna średniego (J) wzrostu, jest politykiem sporego rozmiaru na złość sąsiadom zza wschodniej granicy.

Być może wpadnę również do ministra Sikorskiego sprawdzić, czy kiedy „mówi nieprawdę” (patrz dzisiejsze śniadanie u Olejnikowej) robi dzióbek. Skoro on ma swoje wiewiórki, to i my z Salonu możemy mieć swojego wywiadowcę – mnie!

I jak tu nie kochać nowego wcielenia Jezusa Chrystusa, który pod postacią dobrodusznego brodacza zmaterializował się na You Tube? A swoją drogą, kiedy goliłem się dzisiaj rano, ze zdziwieniem stwierdziłem patrząc na swoje odbicie w lustrze, że bez charakteryzacji przypominam… Piłsudzkiego.



Może warto się za niego podać i przejąć władzę w Polsce?



[ external image ]



„Jak wam się podobam?”

[Lazy]

@ xedos

Za moich czasów była taka rock opera "Jezus Chrystus Superstar"A ten na you tube "objawił się już dobrą chwilę temu.(jest do smerfa jego przesłań)

Ps.Każdy orze jak może

[Arek 1973]

No i komórka na koniec!!!!! dla kogo?, żeby zadzwonić do Chrystusa?, to takie nowoczesne teraz tak?.

Ok, ja wiem że 2 tysiące lat temu nie było telefonów i trzeba było się modlić. Kurka,,,, a teraz to już trzeba dzwonić