To był znak, że odchodzi...

Duchy, Zjawy, Klątwy
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: To był znak, że odchodzi...

Post autor: danut »

Zbyszku ja tez się wycofałam z tego samego powodu, ale wróciłam i myślę, a co tam, coś napiszę, jednak..:)Twierdząc, ze nie mamy żadnych podstaw, aby uważac, ze kontakt ze światem zmarłych jest faktem, uderzamy w niektórych ludzi, pozbawiając ich nawet motywu budującego ich własny sens życia, jedni z nich tylko wierzą, inni ufają, lub sobie wyobrażają, a jeszcze inni są tego pewni, ponieważ doświadczyli przełamania tej bariery oddzielającej ich świat od naszego...Przykładowo, bo takich historii jest bardzo wiele.. nie masz kontaktu z bliską ci osobą, nic ci nie jest wiadomo, o tym, aby coś jej groziło, np. jakaś ciężka choroba, niebezpieczeństwo, omen śmierci, nie wiesz też gdzie się akurat znajduje i w jakim konkretnym miejscu, ale masz sen, gdzie właśnie tam się z nią spotykasz i ona żegna się z tobą, rozmawiacie i mówi ci to wprost..i wtedy budzisz się czując czyjąś obecnośc, nie wiedząc skąd to szybkie przebudzenie, sprawdzasz, szukasz przyczyny, ale obecnośc jest tak silnie wyczuwalna, ze nawet rozpoznajesz czyja, rozmawiając z nią w myślach, jakby dalej prowadzisz ten dialog ze snu i nagle ustępują te odczucia, lecz słyszysz trzy razy puknięcie w szybę w oknie, choc tam nikogo byc nie moze i nie ma...czy jest coś złego w tym, aby następnie po otrzymaniu wiadomości o śmierci tej osoby i jej okolicznościach, powiązac ze sobą te fakty?...A o spotkaniu w innym momencie niż moment śmierci tez mogłabym napisac bardzo dużo i ze swojego "podwórka", ale Zbyszku, tak, to niektórych przerośnie...:)..Tylko, że ja nie mam wątpliwości...
Ostatnio zmieniony ndz wrz 05, 2010 9:55 pm przez danut, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: To był znak, że odchodzi...

Post autor: Zbyszek »

Wczoraj ze znajomym zastanawialiśmy się jak ten świat jest zrobiony, niezwykle sprytnie. Za afiszem rozsądku skrywa się ukryta logik, bezszelestnie snując pajęczyny, miedzy neuronami świta.

Skrzętnie zakrywana, odsłania się jedynie w chwilach szczególnych doświadczeń.



Jeżeli chcemy coś wspólnie na forum rozświetlić, trzeba by zmienić metodę pracy, mniej szczekania a więcej szczegółów. Moi znajomi jakoś znają się na rozmowach z duchami bez okultyzmu i schizofreni, nie przyjdą jednak na forum , na którym z wielka paszcza i klapiącymi zębami , wypowiadają się ludzie w temacie, jedynie z wyczytanego. Do czytania zostają przecież jedynie ochłapy. Te mądre opracowania o których czytelnicy marzą, rozsyłane są prywatnie. Czy jest czego żałować?

Tak,-żałujcie panowie, bo byłoby co czytać z wielkim entuzjazmem, gdyż wielu ludzi przedarło się ze zrozumieniem nieznanego i wydarli parę słodkich tajemnic.

Nie chcecie się dowiedzieć jak działa telepatia, czym jest intuicja i czym są duchy?
Ostatnio zmieniony pn wrz 06, 2010 8:42 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
danut
Homo Infranius Alfa
Posty: 2660
Rejestracja: ndz lut 07, 2010 9:45 pm
Kontakt:

Re: To był znak, że odchodzi...

Post autor: danut »

Nie wiem czy ludzie zdaja tez sobie sprawę z tego, że wszyscy są chorzy na schizofrenię, tylko nie dziela sie na tych co wytworzyli silnie działający srodek przeciw odczuwaniu i spokojnie spia w tym małym wycinku swiata i na tych, których ta całośc atakuje, ale nie potrafia jej ułozyc, a jeszcze na tych co czerpia z jednego i drugiego i potrafia to spokojnie połączyc...
soudak040771
Homo Infranius Plus
Posty: 702
Rejestracja: ndz sty 31, 2010 4:19 pm
Kontakt:

Re: To był znak, że odchodzi...

Post autor: soudak040771 »

Nie chcecie się dowiedzieć jak działa telepatia, czym jest intuicja i czym są duchy?


Do pewnej wiedzy trzeba dojść swoim tempem... Niektórzy z nas taplają się w błotku i chcąc pomóc takiej osobie, możemy się tylko ubrudzić... Jeżeli taka osoba sama się z niego wytapla, to wtedy, jeśli będzie chciała, można jej pomóc.... Czym więcej wiemy o nas i otaczającym nas świecie tym bardziej jest to niezrozumiałe i niemożliwe dla osób nie szukających prawdy...
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: To był znak, że odchodzi...

Post autor: Katarzyna_1 »

OHohoho, a Któż to i dlaczego, ten niecny temat wznowił? :)
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
Zbyszek
Homo Infranius Plus
Posty: 901
Rejestracja: wt cze 01, 2010 6:49 am
Kontakt:

Re: To był znak, że odchodzi...

Post autor: Zbyszek »

Dobrze czujesz Orson, oni są wszędzie, skradają się by Ci rozum pożreć, podglądają stojąc za drzwiami i oknami, zmasowani, zwarci i gotowi by odebrać co się da człowiekowi
Ostatnio zmieniony wt wrz 07, 2010 6:58 am przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „DUCHY”