Tajne materiały atomowych filmowców

Awatar użytkownika
UFOWORLDNEWS
Weteran Infranin
Posty: 1363
Rejestracja: śr sty 28, 2009 2:27 pm
Kontakt:

Tajne materiały atomowych filmowców

Post autor: UFOWORLDNEWS »

<H2 class="articleLead textContent fontSize-standard"><font size="2">Z narażeniem życia filmowali wybuchy atomowe. Dopiero niedawno świat dowiedział się o ich istnieniu. O tajnej pracy kronikarzy nuklearnych, którzy ocierali się o śmierć, pisze William J. Broad na łamach "The New York Times".

[ external image ]



</font><font size="2">Ryzykowali życie, żeby uchwycić na filmie setki oślepiających wybuchów, kul ognia i grzybów atomowych. Siła uderzenia jednej z takich detonacji była w stanie odrzucić operatora i kamerę, a kiedy zdołał się podnieść, druga fala powalała go znowu na ziemię. Do tego dochodziło promieniowanie.

</font><font size="2">Podczas gdy wielu naukowców, którzy konstruowali bomby atomowe w czasie zimnej wojny, stało się sławnych, ci, którzy filmowali moment detonacji, pracowali w tajnym korpusie. Informacje o ich losie i naturze pracy ujrzały światło dzienne dopiero wówczas, kiedy rząd federalny zaczął się starać o odtajnienie materiałów filmowych około 12 lat temu. W sumie powstało około 6,5 tys. takich filmów. </font>



<H3 class=subTitle><font size="2">Trwale wyryte w wyobraźni człowieka

</font><font size="2">Rezultatem ich ujawnienia jest pojawienie się w telewizji i na ekranach kin coraz większej liczby "wybuchowych" scen i coraz szersza wiedza na temat ich twórców. - Obrazy te trwale zapisują się w wyobraźni człowieka - mówi Robert S. Norris, autor "Racing for the Bomb". - Pokazują nadzwyczajną i przerażającą siłę - dodaje.

</font><font size="2">Dwa nowe filmy dokumentalne - "Countdown to Zero" i "Nuclear Tipping Point" - ujawniają archiwalne zdjęcia wybuchów. Dowodzą, że zagrożenie terroryzmem atomowym rośnie i wzywają do wzmocnienia nuklearnych zabezpieczeń, a także ostatecznej likwidacji globalnego arsenału.



<object width="480" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/3zJ5ik5Na60?fs ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/3zJ5ik5Na60?fs ... 2=0xfebd01" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object>



</font><font size="2">Jeśli chodzi o samych filmowców, nie ocalało ich zbyt wielu. - Większość zmarła na raka - mówi 82-letni George Yoshitake, jeden z tych, którym dane było przeżyć. - Nie mam wątpliwości, że było to (śmierć - przyp. tłum.) związane z testowaniem (bomb - przyp. tłum.).</font></H3><H3 class=subTitle><font size="2">Tajne laboratoria</font></H3><font size="2">Filmowcy zaangażowani byli głównie przy testach na Pacyfiku i w Newadzie. Zwoje drutów otaczały ich siedzibę w Hollywood Hills. Niepozorny budynek na Wonderland Avenue w Laurel Canyon wyposażono m.in. w specjalne, wyciszone hale, sale z ekranami i laboratoria, w których przetwarzano materiały filmowe.

</font><font size="2">Pracowała tu ekipa złożona z 250 producentów, reżyserów i operatorów. Ich działania opatrzono klauzulą "ściśle tajne". Filmy służyły jako ważne źródła informacji dla naukowców badających naturę broni nuklearnej i jej siłę niszczenia.(...)

</font><font size="2">Wydana w 2006 r. książka "How to Photograph an Atomic Bomb?" ujawnia tajniki sekretnej działalności filmowców - pełno w niej odtajnionych fotografii i technicznych diagramów. - Ci ludzie są swego rodzaju niedocenianymi patriotami - uważa Peter Kuran, autor książki i filmowiec, zajmujący się efektami specjalnymi w Hollywood. - Obrazy, które udało im się uchwycić, będą - przez bardzo długi czas - zwierciadłem tego, jak wyglądał poprzedni wiek".

</font><font size="2">Po zainaugurowaniu ery atomowej i zrzuceniu dwóch bomb na Japonię podczas II wojny światowej USA zaangażowały się w rozbudowywanie swojego nuklearnego arsenału. Nowe projekty wymagały testów detonacyjnych, które miały dać pewność, że wszystko działa bez zarzutu. Między 1946 a 1962 r. Amerykanie zdetonowali w ten sposób ponad 200 ładunków.</font>



<H3 class=subTitle><font size="2">W symbiozie z Hollywood</font></H3><font size="2">Tajną ekipę filmowców utworzono w roku 1947. Funkcjonowała pod nazwą Lookout Mountain Laboratory i miała siedzibę położoną zaledwie kilka minut od Sunset Strip.

</font><font size="2">Aby realizować swoje sekretne cele, laboratorium sięgnęło po hollywoodzkie talenty i technologie . - Sąsiedzi byli podejrzliwi, ponieważ światła paliły się przez całą noc - wspomina Yoshitake.

</font><font size="2">Historycy filmowi mówią, że zespół testował wiele technologii, z których później korzystało też Hollywood, takie jak m.in. prototypowe soczewki i kamery, klisze i techniki projekcji.

</font><font size="2">Operatorzy kamer rozjeżdżali się do rządowych obiektów testowych na południowym Pacyfiku i pustyni w Nevadzie. Zajmowali stanowiska około dwóch mil od miejsca detonacji. Ich nagrania pomogły naukowcom oszacować zasięg nuklearnych wybuchów i zmierzyć ich destrukcyjną siłę, kiedy atrapy miasteczek stawały w płomieniach.

</font><font size="2">Yoshitake wspomina jeden z eksperymentów, w którym wykorzystano świnie - ze względu na to, że ich skóra przypomina skórę człowieka. - Po eksplozji część zwierząt cały czas kwiczała, w powietrzu unosił się swąd palonego mięsa i chciało się wymiotować - wspomina. - Myślałem wówczas: cóż za potworność! Jeśli to byliby ludzie, również strasznie by cierpieli - dodaje.

</font><font size="2">Filmowcom pozwolono obserwować, ale nie fotografować, pierwsze eksplozje bomby wodorowej, które były w przybliżeniu tysiąc razy silniejsze niż wybuch bomby atomowej. Celem było przyzwyczajenie ich do poziomu niszczycielskiej siły. - Purpurowa poświata na niebie, to było tak przerażające - wspomina Yoshitake. - Nie byliśmy nawet blisko, bo jakieś 20 mil od tego miejsca. Wypełniało to całe niebo.

</font><font size="2">Waszyngton widział wiele z tych filmów. Członkowie Kongresu, który kontrolował przeznaczenie funduszy "atomowych", również mieli specjalny dostęp do tych materiałów.

</font><font size="2">- Pokazano im część tych najlepszych materiałów - wspomina Charles P. Demos z Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych, który nadzoruje program broni nuklearnej. - Te filmy prawdopodobnie wpłynęły na wiele kluczowych decyzji.</font>



<H3 class=subTitle><font size="2">Odtajnianie filmowych perełek</font></H3><font size="2">





<object width="480" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/dENGxFil-bQ?fs ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/dENGxFil-bQ?fs ... 2=0xcd311b" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object>



Tajna działalność filmowców straciła na znaczeniu w 1963 r., kiedy supermocarstwa wyraziły zgodę na to, by przenieść testowanie broni nuklearnych pod ziemię, kończąc tym samym wybuchy groźne dla atmosfery , podczas których występowały zagrażające zdrowiu człowieka opady promieniotwórcze.

</font><font size="2">W 1997 r. Hazel R. O' Leary z administracji Billa Clintona podjął starania zmierzające do odtajnienia starych filmów. Podczas konferencji prasowej O'Leary nazwał archiwum "skarbem" i obiecał, że ujawni materiały po tym, jak przejdą wszystkie konieczne procedury niezbędne do zachowania bezpieczeństwa państwa. Wg ekspertów, pokazanie kształtu i rozmiaru broni - w szczególności bomby wodorowej - jest równoznaczne z ujawnieniem projektu.

</font><font size="2">Celem departamentu było upublicznianie 20 filmów miesięcznie i zakończenie procesu odtajnienia w ciągu 5 - 7 lat. (...) Odtajnianie materiałów wstrzymano jednak w 2001 r., po atakach terrorystycznych na Nowy Jork i Pentagon. Obecnie Departament Energii Stanów Zjednoczonych twierdzi, że ujawnił około 100 filmów z obszernego zbioru, które kontroluje armia.

</font><font size="2">Na stronie departamentu można znaleźć linki do fragmentów filmów, które internauci mogą obejrzeć bezpłatnie lub kupić ich pełną wersję za 10 dolarów plus koszty przesyłki. Materiały te są określane jako "trwałe, zachwycające filmowe dokumentacje siły i destrukcji broni nuklearnej". Wiele z nich jest dostępnych w bezpłatnej wersji na YouTube po wpisaniu frazy "declassified U.S. nuclear test film".

</font><font size="2">Peter Kuran w dalszym ciągu pracuje nad starymi filmami, używając zaawansowanych technologii do polepszenia ostrości obrazu i odtworzenia wyblakłych fragmentów. - Naprawia obraz piksel po pikselu - mówi Sugg z World Security Institute. - On jest jednym z tych fanatycznych ekspertów - zapaleńców.

</font><font size="2">- Moją pasją jest odnajdywanie sposobów na naprawienie tych materiałów - twierdzi Kuran. - Najważniejsze w tym wszystkim jest to, by nie stracić czegoś, co powinno przetrwać. Bardzo wątpię, żeby ktokolwiek miał zamiar ponownie odpalić takie bomby.

</font><font size="2">W kwietniu pokazano w Białym Domu film "Nuclear Tipping Point". Wśród widzów był prezydent Barack Obama. Promowana w nim wizja świata bez broni atomowej jest zbieżna z celem polityki Obamy.

</font><font size="2">Yoshitake powiedział, że ujawnienie i konserwacja tych obrazów była zdrowym posunięciem, ponieważ ich odkrycie pogłębiło publiczne rozumienie problemu zagrożenia atomowego. - To dobry pomysł, żeby pokazać ludziom cały ten horror - stwierdził.

</font><font size="2">Teraz, gdy zakończyła się zimna wojna, jeden tych, którzy kręcili tajne filmy, zastanawia się, dlaczego państwa wciąż utrzymują ponad 20 tys. najbardziej niebezpiecznych ze wszystkich broni. - To przerażające! Czy my potrzebujemy tych wszystkich bomb? - pyta George Yoshitake. </font>





PS.Jako ciekawostkę od siebie mogę dodać, że budynek tego tajnego studia ,,grał rolę" w filmie o UFO pod tytułem Wavelenght (Długość fali).Tam niby przetrzymywano pod ziemią istoty tzw.EBE.Dośc ciekawy film ja polecam tym bardziej , że jeśli ktoś go znajdzie to może mówić o prawdziwym farcie.....



<font size="2">William J. Broad

INTERIA</font>






</H2>
Ostatnio zmieniony sob wrz 18, 2010 11:33 am przez UFOWORLDNEWS, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „AREA 51, TAJNE PROJEKTY”