Polska: Bliskie spotkania po dawnemu

Historyczne przypadki spotkań z obiektami UFO i ich pasażerami.
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Polska: Bliskie spotkania po dawnemu

Post autor: Newsman »

Wydaje się, że opowieści o UFO i spotkaniach z jego pasażerami to wynalazek naszych czasów. Tymczasem mało kto pamięta o przypadkach bliskich spotkań III stopnia, które miały miejsce w pierwszej połowie XX wieku, również na terenie naszego kraju. Są to przypadki często bardzo intrygujące, choć czas zatarł już wiele śladów i sukcesywnie zabierał nam świadków tych wydarzeń. Mimo to historie takie jak bliskie spotkanie z Ujazdu czy Nowin mogą powiedzieć nam sporo o naturze fenomenu UFO.



[right]Więcej[/right]
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Polska: Bliskie spotkania po dawnemu

Post autor: Katarzyna_1 »

Doładnie takie są te "bliskiespotksnis" :)
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Polska: Bliskie spotkania po dawnemu

Post autor: azor »

Bardzo dobry tekst Piotrze ;) moim zdaniem UFO dopasowuje się do określonego czasu i świadomości ludzi, to pewnego rodzaju ''ewolucja'' czy mam rację nie wiem to tylko teoria ?
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Re: Polska: Bliskie spotkania po dawnemu

Post autor: Newsman »

Tak, jakby nie było takie relacje sprzed wielu lat mówią nam więcej o naturze tego zjawiska niż wiele obecnych relacji. Widac, że to jakby ewoluuje i dopasowuje się do czegoś w rodzaju technologicznych przewidywań ludzkości. Idąc tym tropem, w naszych czasach ludzie przestali widzieć spodki i będą obserwować coś w rodzaju stworzeń międzywymiarowych, portali i wielu rzeczy, którymi teraz zaprzątamy sobie głowe. Oczywiście fizyczna realność tego fenomenu dodaje tylko ogółowi zagadkowości.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Polska: Bliskie spotkania po dawnemu

Post autor: Arek 1973 »

Na pewno także nasza mowa i wyobrażenia ewolują.Biorąc prosty przykład z artykułu , chłopak nazwał tego ufolota jako "diabeł", w czasach gdy na marsie widziano owe kanały i dość głośno o tym było ,mówiono o ufolotach Marsjanie, dzisiaj słyszyma o przybyszach z obcych galaktyk, lub z " innego wymiaru" :D . I tak możemy zadać sobie pytanie, czy ktoś kto 100 lat temu widział fenomen ufo powiedział " to na pewno spodek z innej galaktyki". Myślę że raczej tak powiedzieć nie mógł bo słowo "spodek" jako określenie ufo zadomowiło się dopiero po '47r. a o innych galaktykach też wtedy wiele nie wiedziano.

Tak samo z naszą wiedzą i wyobrażeniami. Kiedyś nie znając (tak dobrze) naszych bliskich planet można było sobie wyobrażać że na Marsie czy nawet na Księżycu istnieje obce życie, po tym jak z grubsza zbadano nasz układ słoneczny hipotezy te upadły i wyobrażenia ewolują dalej , inne dalsze planety , czy też inne równoległe światy?



Ale to też ciekawe, najpierw muszą być jacyś fizycy którzy takie teorie produkują, a póżniej badacze fenomenu ufo biorą to także pod uwagę i uwzględniają to w swoich książkach , kończąc na szarym Nowaku który przeczytał artykuł o ufo i mądruje się na podwórku wśród kolegów że ufoloty to przybysze z innych równoległych światów.To niby takie proste :P :D :D ale musi się odbywać dokładnie w takiej kolejności



Określenia typu " koloru aluminium" ," pulsujące światło", "pulpit sterowniczy" są nam jak najbardziej znane , ale ludziom sprzed stu lat raczej nie za bardzo, dlatego takich słów w swoich relacjach nie używali.

Być może mniej ufo a więcej nasza możliwość opisu przez te wszystkie lata ewoluwała
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Newsman
Weteran Infranin
Posty: 1379
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 10:17 am
Kontakt:

Re: Polska: Bliskie spotkania po dawnemu

Post autor: Newsman »

No tak, też to może być po części prawda. Pamiętamy np., że wiele osób w rydwanie widzianym przez Ezechiela w wizji również dopatrywało się UFO. Zdolność do dokładniejszego opisywania tych zjawisk jest również ważna, a rozpatrywać to możemy np. w świetle spotkania Wolskiego, który również opisał jakby nie było materialny pojazd, wytwór techniki i jego pasażerów, choć pewnie o technologiach kosmicznych wiedział niewiele.

Mimo to dzisiaj latających spodków jest mało, a powiedziałbym, że gdyby nie fotografie Blurfo przedstawiające ptaki w locie, to by ich nie było wcale. Dominują inne formy obserwowanych obiektów, stąd według mnie ten schemat już się zmienił na korzyść np. tego, co dominuje nawet ostatnio w rozmowach na forum, a więc związków UFO z innymi wymiarami i oryginalnymi teoriami nt. rzeczywistości.

Mnie jednak dziwi najbardziej fakt, że u wielu osób, które się stykają ze zjawiskiem UFO, czymś właściwie czysto mechanicznym i fizycznym, dochodzi niekiedy do znacznych przemian w sferze mentalności. Czy naprawdę stoimy aż tak nisko, że widok statku powietrznego wzbudzić może u człowieka odczucia duchowe?
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Polska: Bliskie spotkania po dawnemu

Post autor: Arek 1973 »

Mnie jednak dziwi najbardziej fakt, że u wielu osób, które się stykają ze zjawiskiem UFO, czymś właściwie czysto mechanicznym i fizycznym, dochodzi niekiedy do znacznych przemian w sferze mentalności. Czy naprawdę stoimy aż tak nisko, że widok statku powietrznego wzbudzić może u człowieka odczucia duchowe?
Psychika człowieka jest bardzo podatna na sugestie .

Każdy zna przypadki że człowiek np. z ciężkiego wypadku samochodowego wychodzi bez szwanku, jeden od razu uwierzył w istnienie Boga i anioła stróża i idzie pieszo do Częstochowy podziękować za ocalenie , a drugi idzie do delera podziękować za dobry samochód.

Ale znam także przypadki że dobry program iluzjonistów (Coperfield , Chris Angel) spowodował to że ludzie zaczęli wierzyć że ci iluzjoniści posiadają magiczną moc.

Niestety , jesteśmy tak łatwi do zmanipulowania że gdyby na przykład ufoloty kiedyś wylądowali i ogłosili że to oni są naszymi bogami których znamy z bibli, koranu , ved. Większość ludzi zostałaby przekonana. Być może to i prawda, ale chodzi mi o to że mogli by nam wcisnąć jakąś żałosną bajkę i ludzie by uwierzyli
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
azor
Homo Infranius Alfa
Posty: 2463
Rejestracja: wt cze 19, 2007 9:45 pm
Kontakt:

Re: Polska: Bliskie spotkania po dawnemu

Post autor: azor »

Dokładnie masz rację uważam, że młodszych czytelników należy zapoznawać z Polskimi przypadkami sprzed laty a mamy w czym wybierać nie tylko samych Ce-3 ale CE 1 czy Ce- 2 to najwartościowsze dowody na obecność UFO.
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Polska: Bliskie spotkania po dawnemu

Post autor: Arek 1973 »

Zauważyliście taką rzecz , mianowicie , przypadki obecne są przez niektórych zawsze wyśmiewane chociaż świadek stoi przed kamerą , pokazuje swoją twarz , na dole wyświetlane jest jego imię i nazwisko , facet opowiada o spotkaniu z kosmitami, niekiedy te relacje wydają się tak bzdurne i śmieszne że ma się wrażenie że on chce się sam siebie ośmieszyć. I większość ludzi mu i tak nie wierzy.

A z drugiej strony mamy relację sprzed 80-ciu lat, bez nazwiska świadka, relacja z drugiej ręki, miejsce wydarzenia znane w przybliżeniu, nie wiadomo czy to było w czerwcu czy lipcu, czy świadek nie był np. po spożyciu alkoholu, nie wiemy dokładnie nic o samopoczuciu świadka a jego relację przyjmujemy za "prawdziwszą " niż ta z czasów obecnych????. Przynajmniej ja mam takie wrażenie
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
Katarzyna_1
Homo Infranius Alfa
Posty: 1969
Rejestracja: sob lut 06, 2010 4:22 pm
Kontakt:

Re: Polska: Bliskie spotkania po dawnemu

Post autor: Katarzyna_1 »

To pewnie żart zestrony UFo-fanów, ale bardzo sympatyczny? A moze nie żart?

cyt; "

WITAM Razem z moim przyjacielem dokonaliśmy ostatnio niebywałego odkrycia (jesteśmy studentami astrofizyki ale wolimy nie podawać żadnych szczegółów przez profesora bardzo zwalczającego niekonwencionalną nauke od którego zależą nasze studia) otóż w czasie roku akademickiego mamy dostęp do sprzętu uczelni gdzie realizujemy projekty semestralne z astronomii takze siedzimy tam dosyć często Zaczne od tego że w ramach koła naukowego obserwowaliśmy pewien fragment nieba i zauważyliśmy dziwny obiekt (nie zawsze go było widać;), był bardzo jasny i zmieniał swoją pozycję w nieprawdopodobny sposób.



Nie dzielilśmy sie tą wiedzą z nikim bo baliśmy się wyśmiania ale teraz dalej widać ten obiekt jest nieco przesunięty w stosunku do poprzedniej pozycji w dodatku udało nam się zaobserwowac nadchodzący z jego strony sygnał radiowy, raz na kilka godzin jest bardzo silny, a potem prawie znika i tylko szumi.



Dzisiaj nagraliśmy (wprawdzie do obserwatorium nie wolno wnosić własnych sprzętów) fragment takiego sygnału chociaż teraz był dziwny, bo bardzo krótki (niecałe dwie minuty, spóźniliśmy się troche z nagrywaniem). Podejrzewamy że może to być jakiś ślad obcej cywilizacji która chce nam coś powiedzieć, ale kilka osób którym się przynaliśmy twierdzi że to bez sensu i że mamy chorą wyobraźnie, co wy myślicie? Tutaj nagranie tego bardzo silnego sygnału po odjęciu filtrem nagranego jednoczesnie szumu



http://www.speedyshare.com/files/24721889/RADIO_730F84DC.wav



Boimy sie że jeśli teraz nie zareagujemy na sygnał od OBCEJ CYWILIZACJI to potem może być już za późno.



wpis uzupełniający Izj:



Witajcie.



Wybaczcie, że uzupełniam to co napisał kolega, ale mocno się spieszył i zapomniał o kilku istotnych szczegółach.



Do tego co napisał dodam, że jasność tego obiektu jest zmienna, co zauważyliśmy okiem już dawno, a potwierdziliśmy sprzętem na początku października odkąd mamy dostęp do uczelnianego obserwatorium.



Obecnie mamy problem z obserwacją przez zachmurzenie, więc skupiamy się na nasłuchiwaniu radiowym. Sygnały, które udało nam się wyłapać są nadawane na bardzo niskich częstotliwościach (rzędu kilkunastu kHz).



Próbujemy je jakoś rozszyfrować i tu prośba do was: jeśli macie JAKIKOLWIEK pomysł co owe sygnały mogą znaczyć, znacie jakieś sposoby analizowania dźwięku, o których mogliśmy zapomnieć lub po prostu ich nie znamy - piszcie.







troche mi to żartem pachnie ale może jest ktoś na forum kto się zna na obróbce audio i astrofizyce, aby móc to jakoś zweryfikować
"Balbus melius balbi verba cognoscit"
ODPOWIEDZ

Wróć do „HISTORIA SPOTKAŃ Z UFO”