„Jej słodki szept”, to jest o dźwiękach nie z tego świata

Trójkąt bermudzki, fenomeny przyrody
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

„Jej słodki szept”, to jest o dźwiękach nie z tego świata

Post autor: Rysiek23 »

[ external image ]Oto przegląd doświadczeń „słuchowych”, które towarzyszą spotkaniom z wszelkiego rodzaju zjawiskami nieznanymi. Czy możliwe jest, że niezwykła zbieżność związana z tym, czego doświadczają, a dokładniej, co słyszą świadkowie różnego rodzaju dziwnych incydentów, od doświadczeń mistycznych, po objawienia i spotkania z UFO, jest dowodem na wspólny mianownik we wszystkich tych zjawiskach? Czy nasz mózg generuje te doświadczenia jako halucynacje a może jest jedynie ich nie zawsze doskonałym odbiorcą?



CAŁOŚĆ
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: „Jej słodki szept”, to jest o dźwiękach nie z tego świata

Post autor: Arek 1973 »

No i w końcu znalazłem ten artykuł :D

A co z dżwiękami które powstają , nie mając widocznego żródła?, albo powstają jak najbardziej naturalnie ale my nie widząc przyczyny jesteśmy bezradni?.

Mogę zgodzić się w 100% z art. bez żadnego zastrzeżenia, różne dżwięki towarzyszą nam codziennie przez całe życie, dlatego i w chwilach kryzysowych także, nie wiem jak wy ale ja często przd zaśnięciem słyszę głosy ludzi, niekiedy szepty.

Miałem jednak parę dobrych lat temu przypadek który pamiętam do dzisiaj.

Byliśmy na jeziorze , ja i moja znajoma kąpaliśmy się akurat, w pewnej chwili usłyszałem za moimi plecami coś jakby rój pszczół, ( nie ma lepszego określenia) w momencie pomyślałem że" nie ma tak żle bo jestem w wodzie". Moje zdziwienie było wielkie gdy się odwróciłem i zobaczyłem że nie ma żadnych pszczół!!!. Niebo bezchmurne, środek lata, brzęczenie tak wyrażne że aż szok. Pamiętam że mogłem dokładnie określić kierunek lotu tych "pszczół" tak dobrze to słyszałem, moja znajoma była w pobliżu, zapytałem ją czy także to słyszała?, odpowiedziała że tak. Ale widząc że nie zrobiło to na niej większego wrażenia zostawiłem ją w spokoju oglądając się na wszystkie strony szukając wyjaśnienia.

Wtedy myślałem sobie że to może niewidzialne ufo przeleciało nad naszymi głowami, dzisiaj myślę mogło to być "wszystko możliwe" :D
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEWYJAŚNIONE ZJAWISKA”