Течет река Ganges

Dziwactwa, cuda, ciekawostki. Czasem straszne, czasem śmieszne...
Awatar użytkownika
Arek 1973
Homo Infranius Alfa
Posty: 2940
Rejestracja: śr paź 29, 2008 6:13 am
Kontakt:

Re: Течет река Ganges

Post autor: Arek 1973 »

Hmm. Pantanalu może niektórych szokuje, ale to już religia a oni czegoś takiego jak sanepid chyba nie znają?, nam w kościele także opowiadają makabryczne historie, pokazują kości i sugrują żebyśmy się do nich modlili, kiedyś nawet napletek (wiarygodny?) Jezusa wystawiano i ludzie szli procesją w jego imieniu.

Wiara jest wielka!!!!!, lecz czym jest wiara?, a Ganges i to co przedstawił Piotrek pokazuje właśnie wiarę, i naprawdę nie jest mi dane to ocenić ponieważ mam 100 argumetów za i 100 przeciw. I dlatego nie oceniam, jedynie powiem rzeka jest brudem ale religia czyni swoje(oh, zajebiście wierszem to ująłem, po 3 piwach to nie sztuka) :P
"Jestem fanem nauki ale nie jej ślepym wyznawcą"
 
<a href="https://www.facebook.com/arek.czaja">ht ... k.czaja</a>
Awatar użytkownika
ADAX
Weteran Infranin
Posty: 1147
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 5:54 pm
Kontakt:

Re: Течет река Ganges

Post autor: ADAX »

Wiara wzmacnia i czyni, że jesteś wstanie zrobić niesamowite rzeczy, jednak po chwili cała tłumiona rzeczywistość wraca z dwojoną siłą i uderza cię tak w twarz, że wszystko się kończy szybciej niż to sobie można wyobrazić.
Ostatnio zmieniony sob gru 04, 2010 12:06 pm przez ADAX, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rysiek23
Homo Infranius Alfa
Posty: 3237
Rejestracja: sob cze 02, 2007 11:25 am
Kontakt:

Re: Течет река Ganges

Post autor: Rysiek23 »

[quote name='Pantanal' post='77187' date='04 grudzień 2010 - 13:10']Hindusi są tak odmienni kulturowo od Europejczyków, że to nie mieści się w głowie. Podobnie jest z ich mentalnością i skoro przez tyle wieków ich to nie raziło, to trudno uznać, że kiedyś przestanie razić. Dziwi mnie tylko, że tam żadna epidemia nie wybuchnie.[/quote]



To kwestia nie tyle odmienności kulturowej co flory bakteryjnej. Kąpiel w Gangesie Europejczyk pewnie ciężko by odchorował. Każdy kto podróżował po Azji, Afryce czy też Ameryce Łacińskiej z pewnością nie jeden raz doznał na czym to polega. Nie będę wchodzić w szczegóły ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „GABINET NIEZWYKŁOŚCI”